DRUGI OBIEG
Czwartek, 14 listopada 2024
1.
Świat się jeszcze nie otrząsnął po wyborze pomarańczowego
buca – kryminalisty na stanowisko prezydenta największej (jak długo jeszcze?)
potęgi gospodarczej i militarnej świata.
Media pełne są analiz o zadziwiająco zbieżnych tytułach:
„Dlaczego Trump wygrał”? oraz „Przyczyny porażki Demokratów”.
Wystarczy przeczytać jedną z takich analiz, ponieważ
wszystkie pozostałe będą identyczne. W największym skrócie: „Trump wygrał,
ponieważ Demokraci nie dali wyborcom tego, czego wyborcy oczekiwali”. Potem
rozpływają się w szczegółach, czegoż to mianowicie Demokraci amerykańskim
wyborcom nie dali, ale to bez znaczenia; nie dali czego wyborcy oczekiwali i
już.
No i tu jest miejsce na interwencję D.O.
Nie, proszę się nie obawiać, D.O. nie wyprodukuje kolejnej
analizy zwycięstwa pomarańczowego buca. D.O. napisze mądre zdanie o istocie
polityki:
„Polityka to nie jest sztuka dawania gawiedzi, tego, czego
gawiedź oczekuje; polityka to sztuka robienia tego, co zrobić należy”.
Demokraci chcieli dać Amerykanom demokracje, sprawny wymiar
sprawiedliwości, sprawne państwo opiekuńcze, sprawną i powszechnie dostępną
służbę zdrowia.
Amerykanie tego nie chcieli.
No i tu wszystkie analizy „dlaczego Trump wygrał” mogą
spokojnie wylądować w koszu.
Bo prawda jest taka (politycznie niepoprawna): Trump wygrał,
bo Amerykanie są kretynami.
Amen.
2.
Odkąd D.O. żyje, obserwuje próby przymilania się polityków
demokratycznych i demokratycznych partii do akurat popularnych ekstremistów.
„Upodobnijmy się trochę do nich, to odbierzemy im część ich elektoratu” –
tłumaczą i dodają: „w ten sposób unikniemy ich zwycięstwa i ogólnego
pogorszenia sytuacji w kraju”.
A idźcież wy do diabła z tym rozumowaniem.
W ten sposób żadne państwo nigdy nie stanie się miejscem
dobrym do życia!
D.O. wielokrotnie przytaczał maksymę, która przyświecała
ojcu-założycielowi Singapuru i sprawcy jego niewiarygodnego sukcesu
ekonomicznego i niezwykłego dobrobytu jego mieszkańców Lee Kuan Yew’a: „Ja
miałbym się oglądać na sondaże? Cóż ze mnie byłby za lider”!?
Z kolei ksiądz Tischner mówił, że „prawda nie leży po
środku, tylko leży tam, gdzie leży”.
I te dwie wielkie postacie historyczne uczą nas, że masz żyć
w prawdzie i swoim działaniem dawać świadectwo mądrości, roztropności i
empatii.
Amen.
Tymczasem lawirowanie od prawa do lewa, zdradzanie ideałów
dla doraźnej korzyści, wypieranie się przyjaciół dla koniunkturalnych sojuszy
wydaje się być codzienną praktyką współczesnego polityka. Na Zachodzie i na
Wschodzie, na Północy i na Południu świata.
A idźcież wy wszyscy do diabła z waszą „polityką”.
3.
D.O. nie wie, co naprawdę myśli taki Donald Tusk, jakie są
jego prawdziwe przekonania, jakie ideały. Ma nadzieję, że są odmienne od tego,
co robi jako polityk „w imię mniejszego zła”. Że w sercu swoim nie żywi
niechęci do cudzoziemców, uciekających przed wojnami i głodem, że nie sprzyja
ograniczaniu wolności kobiet. Bo jeśli nie, jeśli żywi te wredne uczucia, to
nie jest dobrym człowiekiem. A oddawanie losu całego społeczeństwa, całego
narodu w ręce człowieka, który nie jest dobry, to nie jest najlepsza recepta na
szczęście.
Więc D.O. wierzy, że patrzy życzliwie na nieszczęsnych,
zziębniętych ludzi, stojących u polskiego muru granicznego, że wczuwa się w
nieszczęścia kobiet, skazanych na niechciane ciąże i niechciane porody płodów
żywych i martwych, tylko robi to, co robi „w imię mniejszego zła”, upatrując w
tym istoty polityki.
4.
A my?
Cóż – my głosujemy „w imię mniejszego zła”. I nie wiem, jak
ty, Czytelniku, ale D.O. z tym ciężko na duszy.
Bo D.O. – marzyciel – chciałby choć raz w życiu zagłosować
na partię, na lidera, który jest dobrym człowiekiem, ma szlachetne ideały i
stoi przy nich wiernie, nie zwracając uwagi na sondaże, nie pochlebiając
ekstremistom i szaleńcom, złym i głupim ludziom, którzy nie wiedzieć czemu –
cieszą się wśród was, Czytelnicy, tak wielkim powodzeniem.
Chociaż raz już głosował na takich ludzi. Na Mazowieckiego,
Geremka, Kuronia, Skubiszewskiego, Balcerowicza i Kuczyńskiego.
5.
Po aresztowaniach, zamknięciu radiostacji diecezjalnych, po
wywłaszczeniu uniwersytetu jezuickiego i wydaleniu chargé d'affaires Stolicy
Apostolskiej, Kościół katolicki w Nikaragui otrzymuje kolejny cios ze strony
reżimu Daniela Ortegi, od lat oskarżającego katolików o bycie w czołówce
opozycji: księżom zakazano wstępu do szpitali publicznych w celu udzielania
sakramentu namaszczenia chorych.
Jak Trump wygrał i jak Harris przegrała
Dlaczego Trump wygrał i co będzie dalej?
https://www.theguardian.com/commentisfree/2024/nov/06/trump-win-election-panel
Trump wybiera Pete’a Hegsetha, weterana i prezentera Fox News, na stanowisko sekretarza obrony
„Wybór pana Hegsetha, oddanego zwolennika prezydenta-elekta
w jego pierwszej kadencji, wykracza poza ramy tradycyjnego wyboru na to
stanowisko.
Dzięki temu telewizyjny sojusznik będzie mógł kierować
Pentagonem i dowodzić 1,3 milionami żołnierzy służby czynnej.
Wybór pana Hegsetha wykraczał poza normę tradycyjnego
sekretarza obrony. Był on jednak oddanym zwolennikiem pana Trumpa w trakcie
jego pierwszej kadencji, broniąc jego interakcji z północnokoreańskim przywódcą
Kim Dzong Unem, przyjmując jego program „America First” polegający na próbie
wycofania wojsk amerykańskich z zagranicy i energicznie podejmując sprawę
weteranów wojennych oskarżonych o zbrodnie wojenne.
W oświadczeniu ogłaszającym jego wybór, pan Trump pochwalił
doświadczenie bojowe pana Hegsetha i wsparcie dla wojska i weteranów. „Pete
jest twardy, inteligentny i szczerze wierzy w America First” — powiedział pan
Trump. „Z Pete’em u steru wrogowie Ameryki są ostrzeżeni — nasze wojsko znów
będzie wielkie, a Ameryka nigdy się nie wycofa”.
Pan Hegseth jest współprowadzącym „Fox & Friends”.
Dołączył do sieci jako współpracownik w 2014 r. i od lat jest gospodarzem
relacji noworocznych Fox”.
https://www.nytimes.com/2024/11/12/us/politics/pete-hegseth-defense-secretary-trump.html
„Jack Smith planuje ustąpić ze stanowiska specjalnego prokuratora przed objęciem urzędu przez Trumpa
Prokurator, który prowadził dochodzenie i postawił zarzuty
Donaldowi J. Trumpowi, planuje dokończyć swój raport i odejść ze stanowiska,
zanim będzie można go zwolnić”.
„Jack Smith, specjalny prokurator, który prowadził dwa federalne
procesy przeciwko Donaldowi J. Trumpowi, planuje dokończyć swoją pracę i
zrezygnować wraz z innymi członkami swojego zespołu, zanim pan Trump obejmie
urząd w styczniu, powiedziały osoby zaznajomione z jego planami.
Jak twierdzą, celem pana Smitha nie jest pozostawienie
żadnej znaczącej części swojej pracy do wykonania innym osobom oraz dotrzymanie
obietnicy prezydenta-elekta, że zwolni go w ciągu „dwóch sekund” od
zaprzysiężenia.
Pan Smith, który od objęcia urzędu dwa lata temu działał w
oparciu o zasadę, że nawet wpływowy były prezydent nie stoi ponad prawem, teraz
znalazł się w defensywie, spiesząc się z zakończeniem dwóch skomplikowanych
dochodzeń, spowolnionych przez sądy i ostatecznie uznanych za bezprzedmiotowe z
powodu wyborczego zwycięstwa pana Trumpa.
Biuro pana Smitha wciąż opracowuje plan zakończenia tych
spraw i możliwe, że nieprzewidziane okoliczności — takie jak orzeczenia sądowe
lub decyzje innych urzędników rządowych — mogą zmienić zamierzony harmonogram.
Jednak pan Smith próbuje dokończyć swoją pracę i odejść, zanim pan Trump
powróci do władzy, twierdzą osoby zaznajomione z jego planami”.
https://www.nytimes.com/2024/11/13/us/politics/jack-smith-special-counsel.html
„Europa musi budować odporność na Amerykę Trumpa – i witać tych desperatów, którzy chcą z niej uciec”.
… „Powstrzymuję się od napisania lamentu gniewu i smutku z
powodu drugiego zwycięstwa Trumpa. Bardziej przydatne jest zastanowienie się
nad tym, co Europa może zrobić, aby chronić swoje środowisko, swoich ludzi i
swoją gospodarkę w świecie, w którym administracja Trumpa może działać, na
wiele sposobów, aby ją osłabić, a nawet zniszczyć.
Pierwszym śmiałym krokiem UE, by przewodzić przykładem w
nowej erze Trumpa, powinno być przejęcie 200 mld euro zamrożonych aktywów
rosyjskiego banku centralnego i przekazanie ich Ukrainie jako formy
prewencyjnych reparacji. Europejska Służba Badawcza Parlamentu i zewnętrzni
eksperci zaproponowali sposoby, w jakie można to zrobić w pełnej zgodności z
prawem międzynarodowym. …
Część zebranych pieniędzy powinna zostać przeznaczona dla
Europejskiej Agencji Kosmicznej na opracowanie pojazdu załogowego, który może
zagwarantować europejskim astronautom niezależny dostęp do orbity i dalej, bez
konieczności zwracania się do Elona Muska i SpaceX (lub innych amerykańskich
firm). Inne wydatki mogą zostać wykorzystane do zwiększenia badań w sposób,
który pomoże gospodarce Europy odbić się i pozostać konkurencyjną. …
Jednak prawdziwy krok, jaki UE może podjąć w kierunku
ochrony swojej gospodarki (a wraz z nią dobrobytu obywateli, optymizmu i wiary
w demokrację), obejmuje rzeczy mniej seksowne niż budowa statku kosmicznego,
takie jak dokończenie unii rynków kapitałowych, która mogłaby umożliwić
większej liczbie europejskich start-upów technologicznych pożyczanie pieniędzy.
UE spędziła większą część dekady, łamiąc ręce nad brakiem europejskich
znaczących firm technologicznych w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami.
…
Co roku europejscy ciułacze wysyłają około 300 mld euro na
amerykańskie giełdy, głównie dlatego, że tam koncentrują swoją działalność ich
banki. Pieniądze te pomagają zwiększyć wycenę amerykańskich firm, co może
skutkować tym, że będą one w stanie sfinansować wykup europejskich firm.
Europa już eksportuje założycieli startupów technologicznych
do USA, zamiast zatrzymywać ich u siebie, co, według francuskiego inwestora z
siedzibą w USA, spowodowało, że francuska technologia w USA jest warta znacznie
więcej niż francuska technologia we Francji. …
A ty, Czytelniku? Jeszcze tam jesteś?
Przenośmy się tam!
Przeczytajcie, Czytelnicy. Dominika jasno przedstawia rewelacje Grzegorza Rzeczkowskiego, niedawnego gościa „Allegro ma non troppo” (https://www.youtube.com/watch?v=t1v3FbEGiKs&list=PL4Ibwp4rbdg2S9Bg6gDn5yVSxY8O_SQv-&index=14&t=3s )
… „W mediach społecznościowych burzę wywołały hipotezy
dziennikarza śledczego i pisarza Grzegorza Rzeczkowskiego, który właśnie
opublikował książkę „Szpiedzy Putina". W rozmowie z Dorotą Wysocką-Schnepf
w TVP Info Rzeczkowski stwierdził, że dowodem braku myślenia prawicy o
bezpieczeństwie Polski był wywiad z ambasadorem Rosji Siergiejem Andriejewem
opublikowany w tygodniku „Sieci" tuż po agresji Moskwy na Ukrainę.
– Ówczesne władze zakładały, że Ukraina padnie po kilku
dniach, a ten wywiad miał być początkiem tłumaczenia sytuacji, uspokajania
Polaków, ale też przeciągania na tamtą już stronę. Moim zdaniem PiS był gotowy
na ustalanie nowego porządku w Europie – powiedział dziennikarz. Jego zdaniem
chodziło o to, żeby „wytłumaczyć opinii publicznej, dlaczego Ukraina padła i
jakie Polska może mieć z tego korzyści”.
Całość artykułu tu:
… „Zdaniem rzecznika Sił Obrony Południa Władysława Wołoszyna Rosja przerzuca grupy szturmowe na pozycje w południowej części obwodu zaporoskiego, przygotowując się tym samym do działań ofensywnych.
(Atak) może rozpocząć się w najbliższym czasie, nie mówimy
nawet o tygodniach, spodziewamy się, że nastąpi to lada dzień”.
Według ukraińskiego wywiadu, Rosjanie przygotowują znaczną
liczbę pojazdów opancerzonych i dronów kamikadze. Do uderzenia mogą też
wykorzystać, podobnie jak w przypadku innych odcinków frontu, grupy poruszające
się na motocyklach oraz pojazdach typu buggy. Rosjanie w ostatnich tygodniach
nasilili uderzenia lotnicze na ukraińskie pozycje”.
Redaktorze, zdecyduj się! Putin rusza do ofensywy, czy jest
zdesperowany?
Proces Rassemblement National: pięć lat więzienia i zakaz ubiegania się o urzędy publiczne dla Marine Le Pen.
To nie wyrok, to wniosek oskarżyciela.
D.O. się wydaje, że 5 lat to mało.
Nie trzeba było fatygować NSA, wystarczyło zapytać D.O.
Albo pierwszego-lepszego przechodnia.
Na tej stronie są trzy filmiki nakręcone smartphonem, pokazujące, jak wyglądały wczoraj ulice Katanii, wielkiego miasta leżącego u stóp Etny.
D.O. doda, że od co najmniej półtora roku na Sycylii nie
spadł żaden porządny deszcz, sysza była przerażająca. Ucierpiały bardzo winnice
i gaje oliwne: zbiory oliwek za ludzkiej pamięci nie były tak kiepskie, oliwki
tam małe i marne.
Na dodatek minister Sikorski się myli: Polska JEST krajem antysemitów.
Co do pkt1, to życie KRETYNA jest chyba łatwiejsze.
OdpowiedzUsuńA Amerykany to Homo sapiens dość praktyczny i wierzący w siłę fiuta i karabinu, więc kilka lat instalowanego trumpizmu, jest jedynie przejawem wiary w siłę i silnego WODZA. Europa ten temat ćwiczyła 100 lat temu, a US musi ten sposób działania państwa przećwiczyć na sobie.
Całe szczęście, Ziemia przetrwa, a Homo sapiens w odmianie AI będzie musiał przekazać przyszłe decyzje kolejnej wersji Artificial Intelligence :) ( o ile chce przedłużyć trwanie gatunku Homo sapiens :) )
Szanowny D. O. ! Ad wybory w USA: analiza - celująco, diagnoza - celująco, zwięzłe ujęcie tematu - celująco. Średnia ocen - celująco.
OdpowiedzUsuńMazowiecki, Geremek, Kuroń - byli wspaniali ludzie, ale się minęli (to piękne sformułowanie w góralskiej gwarze).
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńczytam codziennie dopiero w nocy , dziękuję to duży i ciekawy materiał ...........
OdpowiedzUsuńŚwiat schodzi na kaczki
OdpowiedzUsuńTrampkiem w zad go skopał
Trump bo demokracja
Za za krucha jest na to
.
Aby tak brutalnie
Łamać jej zasady -
To nie transakcyjny
System, ech ofiary...
.