DRUGI OBIEG
Piątek, 15 listopada 2024
1.
No, zaczęło się.
Wysłannicy Trumpa dotarli do Warszawy i przedstawiają
pajacowi oraz jego następcy Trzaskowskiemu (Amerykanie zakładają, że nikt inny
nie ma szans na bycie prezydentem Polski) trumpowy plan „zakończenia wojny w
Ukrainie pierwszego dnia mojego urzędowania”.
Nie znamy jego szczegółów, ale D.O. wygląda na to, że jest
to plan z rodzaju „jak mały Jasio wyobraża sobie wojnę i pokój”.
Polskie wojsko (o ile istnieje takie zjawisko w formie
wiarygodnej; D.O. ma wątpliwości po ośmiu latach rządów szajki i roku
kierownictwa Kazika Kamasza) ma odegrać istotną rolę w realizacji tego
niedojrzałego planu. Czyli być gwarantem rozbioru Ukrainy i zagwarantowania
Rosji niezbędnego czasu do przygotowania nowej ofensywy, która może, niestety,
nie zatrzymać się na Bugu.
Nie to jednak jest najgorsze.
Najgorsze jest to, że jest to jedyny plan na stole.
Mark Rutte i część rozsądnych przywódców europejskich być
może wolałoby inny scenariusz, wspierałoby Ukrainę w nadziei nie tyle na jej
zwycięstwo nad Rosją, ile na przewrót pałacowy na Kremlu, bo rzeczywiście
wygląda na to, że rosyjscy przedsiębiorcy są na granicy załamania nerwowego.
Ale… Ale to jest Europa, a Europa tradycyjnie, od półtora
stulecia nie jest w stanie podjąć żadnej rozsądnej decyzji, zdolnej powstrzymać
nadciągającą apokalipsę. Będzie, jak zwykle, lawirowała, stosowała obrzydliwe
kunktatorstwo, rozpaczliwie usiłując bronić swojego dobrobytu (znajdującego się
na krawędzi całkowitego załamania), dla oszczędzenia jednego swojego żołnierza
w obronie pokoju straci ich miliony w apokaliptycznej wojnie, która nad nami
wisi.
To jest na dodatek Europa współczesna, pełna liderów
całkowicie pozbawionych cojones, dokładnie, jak ta sprzed czerwca 1914 roku,
dokładnie, jak ta z lat 1938/1939.
W dodatku to jest Europa zakrzepła w układzie, jaki wyłonił
się w wyniku II Wojny Światowej, Europa, która do dzisiaj nie zdała sobie
sprawy, że jej prawdziwa stolica znajdowała się w Waszyngtonie, a teraz, kiedy
zostanie tej stolicy pozbawiona, zachowa się jak bardzo płaczliwe, małe
dziecko i zacznie się kłócić, gdzie umieścić nową stoliczkę. Jeszcze parę lat temu nie byłoby wątpliwości: Berlin, ale dziś, po rządzie Scholza, to tylko prowincjonalne, zabałaganione miasto ze śladami dawnej świetności.
Europa, która tkwiąc w układzie powojennym odmawia
akceptacji nowego układu sił na świecie, w którym stolicą świata nie będzie
już za chwilę Waszyngton, a Pekin. Który zaciera ręce i przygląda się, jak
stary świat kruszy się jak przeżarty zębem czasu i liszajem mur z trzcin i
gliny i to bez potrzeby, by on, Pekin, był zmuszony do ruszenia palcem.
Europa, która nie rozumie, że Rosja i Chiny nie mają wyboru:
muszą utworzyć nowy ład światowy, bo stary ich po pierwsze nigdy nie
zaakceptuje, a po drugie, właśnie się załamuje i rozkłada.
Europa, która jeszcze wierzy w siłę dolara i kruchutkiego
euro, która zaczyna poddawać w wątpliwość jedyne lekarstwo, które może sprawić,
że przetrwa w kształcie zbliżonym do obecnego: jedności w Unii Europejskiej.
Szybko, szybko, stary D.O.: umieraj, zanim to wszystko się
ziści.
… „Na rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim przyleciał w środę Ryan D. McCarthy, bliski współpracownik amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa.
Według Onet.pl współpracownikowi Trumpa towarzyszyć mieli
emerytowani czterogwiazdkowi amerykańscy generałowie James McConville i Edward
Daly. … decyzja o wizycie zapadła zaraz po zwycięstwie Donalda Trumpa w
wyborach prezydenckich ogłoszonym w ubiegłą środę. … Cała trójka uczestniczyła
w projektach zwiększania obecności amerykańskich wojsk w Polsce, a obaj
emerytowani już generałowie zapewne byli zaangażowani także w projekty budowy w
Polsce magazynów uzbrojenia dla ewentualnego rozwinięcia dodatkowych oddziałów
amerykańskiej armii.
… Niewykluczone, że amerykańska delegacja dyskutowała z Dudą
i Trzaskowskim o planach Trumpa, być może sondując reakcje polskiej strony
wobec tych planów. Amerykańscy wojskowi mogli też rozmawiać o krokach, które
miałyby uśmierzyć obawy polskiej strony, że Putin wykorzysta pokój lub rozejm
na ukraińskim froncie do wzmocnienia swojego wojska z myślą o kontynuacji
agresji wobec Europy”.
… „Doradcy prezydenta elekta Donalda Trumpa wywierają
presję, aby "zamrozić" konflikt ukraińsko-rosyjski i stworzyć ponad
1200-kilometrową strefę zdemilitaryzowaną – podał w środę amerykański
"Newsweek". Według zeszłotygodniowych doniesień "Wall Street
Journal" strefę miałyby nadzorować europejskie siły, w tym polskie.
Amerykański strateg i były doradca naczelnego dowódcy ukraińskiej armii Dan
Rice, powiedział w rozmowie z tygodnikiem, że "Kijów raczej nie
zaakceptuje krótkoterminowego zawieszenia broni". Analityczka z
amerykańskiego think tanku Ośrodka Studiów nad Wojną (ISW) Karolina Hird
powiedziała "Newsweekowi", że strefa zdemilitaryzowana, zostanie
"wykorzystana [przez Putina] jako linia frontu do następnej inwazji na
Ukrainę za 5, 10, 15 lat"”.
… „„The Times” poinformował w listopadzie, że Ukraina może opracować bombę atomową „w ciągu kilku miesięcy”, jeśli amerykańska pomoc wojskowa pod rządami prezydenta-elekta Donalda Trumpa zostanie wstrzymana. Dokumentacja w tej sprawie miała trafić do ukraińskiego resortu obrony i to na nich mają bazować amerykańskie media”.
Fotograf zostawił swój palec… Musi ciepło było, bo panowie Tusk i Fico do figury. Fico – Orban bis – kazał swojej kancelarii opublikować komunikat, ż którego wynikało, że „Szczególnie owocna była dyskusja dotycząca sytuacji w Ukrainie w kontekście wyników wyborów prezydenckich w USA”. O, kurczę!
https://tvn24.pl/swiat/slowacja-nieformalne-spotkanie-donalda-tuska-z-robertem-fico-st8179897
„Już za rok
Cięcia o dwa biliony dolarów – radykalne plany Muska są
naprawdę realistyczne”
„Przyszły prezydent USA Trump chce uczynić Elona Muska
najpotężniejszym audytorem w USA. Szef Tesli chce obciąć wydatki rządowe o co
najmniej dwa biliony dolarów. Budżet USA jest już na krawędzi w wielu obszarach”.
„Jak sześciolatek z rewolwerem”: Trump wprowadza do gabinetu Matta Gaetza”
Skandale seksualne, dochodzenia w Komisji Etyki i
powtarzające się prowokacje ze strony twardogłowego polityka: Matt Gaetz budzi
w Waszyngtonie duże kontrowersje. … Gaetz odrzuca m.in. prawo do aborcji,
zaprzecza zmianom klimatycznym i szerzy teorie spiskowe na temat rzekomego
„ludobójstwa kulturowego”.
Mimo to Donald Trump chce go mianować prokuratorem generalnym.
Jednak ta decyzja personalna z pewnością wywoła falę oburzenia. Ta nominacja
budzi spore kontrowersje zarówno wśród samych Demokratów, jak i Republikanów.
Trump chce, aby Gaetz „położył kres stronniczemu
wykorzystywaniu wymiaru sprawiedliwości jako broni” i „dotarł do korzeni
systemowej korupcji w Departamencie Sprawiedliwości”.
Czyli coś tak, jak zi0br0 dla Ciula: ma pomarańczowemu
bocowi zapewnić pełną bezkarność.
Czarna era USA już się zaczęła.
Nb. Donald Trump ogłosił w środę zamiar powołania byłej
kongresmenki Tulsi Gabbard na stanowisko Dyrektora Wywiadu Narodowego,
koordynatora wszystkich służb wywiadowczych USA. „Jako była kandydatka
ubiegająca się o nominację Demokratów na prezydenta ma szerokie poparcie w obu
partiach - teraz jest dumna z bycia Republikanką! Wiem, że Tulsi wniesie
nieustraszonego ducha, który zdefiniował jej znakomitą karierę do naszej
Wspólnoty Wywiadowczej, broniąc naszych Praw Konstytucyjnych i zapewniając
Pokój poprzez Siłę. Tulsi sprawi, że wszyscy będziemy dumni!" - ogłosił
prezydent elekt. … Jako kongresmenka wzbudziła kontrowersje między innymi
apelując w 2015 roku, by USA umożliwiły syryjskiemu dyktatorowi Baszarowi
al-Asadowi pozostanie u władzy. Gabbard bezskutecznie ubiegała się o partyjną
nominację w wyborach prezydenckich w 2020 roku. Krótko przed tym, jak ogłosiła,
że będzie ubiegać się o start w wyścigu o Biały Dom, przeprosiła za swoje
komentarze i działania przeciwko społeczności LGBT+ po tym, jak media podały,
że wspiera ona homofobiczną organizację swojego ojca. Wkrótce polityczka po raz
kolejny wzbudziła kontrowersje, mówiąc, iż nie żałuje, że w 2017 roku spotkała
się z Asadem. Wcześniej kwestionowała zbrodnie przypisywane syryjskiemu
dyktatorowi. … Jak przypomina CNN, na początku 2022 r. Gabbard powtórzyła
argumenty Władimira Putina dotyczące inwazji na Ukrainę, obwiniając za nią
administrację Bidena, która nie uznała "uzasadnionych obaw Rosji o
bezpieczeństwo". W lutym 2022 roku napisała na portalu X: "Tej wojny
i cierpienia można było łatwo uniknąć, gdyby administracja Bidena/NATO po
prostu uznała uzasadnione obawy Rosji dotyczące bezpieczeństwa w związku z
przystąpieniem Ukrainy do NATO, co oznaczałoby obecność sił USA/NATO tuż przy
granicy z Rosją". Krytykowała też antyrosyjskie sankcje i twierdziła, że
Rosja i USA "nie różnią się tak bardzo" pod względem cenzury mediów.
Gabbard powtarzała też rosyjską narrację o amerykańskich
biolaboratoriach na Ukrainie, gdzie rzekomo miały trwać prace nad bronią
biologiczną. Były kongresmen republikanów Adam Kinzinger sugerował, że Gabbard
dopuszcza się zdrady, a w 2019 roku Hillary Clinton stwierdziła, że jest ona
"faworytką Rosjan" i rosyjską agentką, z pomocą której Kreml miał
podważyć szanse wyborcze demokratów w wyborach 2020 roku. W 2024 roku Gabbard
dołączyła do Partii Republikańskiej”.
No piękna kompania, nieprawdaż, Czytelniku?
Polityka…
Elon Musk spotkał się z ambasadorem Iranu przy ONZ, twierdzą irańscy urzędnicy
Elon Musk, bliski doradca prezydenta-elekta Donalda J.
Trumpa, spotkał się w poniedziałek w Nowym Jorku z ambasadorem Iranu przy ONZ
podczas sesji, którą dwaj irańscy urzędnicy opisali jako dyskusję na temat
tego, jak rozładować napięcia między Iranem a Stanami Zjednoczonymi.
Irańczycy powiedzieli, że spotkanie pana Muska z ambasadorem
Amirem Saeidem Iravanim trwało ponad godzinę i odbyło się w tajnym miejscu.
Irańczycy, którzy przemawiali pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ
nie byli upoważnieni do publicznego omawiania polityki, opisali spotkanie jako
„pozytywne” i „dobre wieści”.
https://www.nytimes.com/2024/11/14/world/middleeast/elon-musk-iran-trump.html
… „Prawie co trzeci badany ze stanowczością zapewnia, że zagłosowałby na Rafała Trzaskowskiego w wyborach (30 proc.), a dalsze 13 proc. ogółu uprawnionych do głosowania udziela mu dziś warunkowego poparcia, tzn. deklaruje, iż bardziej prawdopodobne jest to, że by na niego zagłosowali, niż nie zagłosowali. Drugie miejsce wśród hipotetycznych pretendentów do prezydentury zajmuje drugi z potencjalnych kandydatów Koalicji Obywatelskiej – Radosław Sikorski (16 proc. deklaracji pewnego poparcia i 17 proc. – warunkowego). …
za Trzaskowskim i Sikorskim jest aż trzech polityków PiS,
którzy w dodatku osiągnęli bardzo zbliżone do siebie wyniki – Mariusz
Błaszczak, Jarosław Kaczyński i Przemysław Czarnek. Były minister obrony
uzyskał 13 proc. deklaracji pewnego poparcia i 6 proc. – warunkowego, ale też
aż 57 proc. respondentów zadeklarowało, że nigdy by na niego nie zagłosowało. U
Jarosława Kaczyńskiego te liczby wyglądały odpowiednio: 13 proc. – 5 proc. i 70
proc., a u Przemysława Czarnka: 11-6-63”.
Na szóstego. Szymona Hołownię, planuje zagłosować 9%
respondentów, tyle samo, co na Bosaka i Mentzena (D.O. nie zna, to chyba jakiś
Niemiec? To już lepsza byłaby pani Merkel, ta przynajmniej ma trochę rozsądku).
„Miażdżąca większość wyborców Trzeciej Drogi chce żeby Szymon Hołownia (48 l.) jeszcze raz powalczył o prezydenturę. Tak wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster przeprowadzonego na zlecenie „SE”.
Wow!
Takiego robienia laski politykowi przez rzekomo niezależne
medium D.O. już dawno nie widział.
Henryk Sawka
W sondażu United Surveys by IBRiS opublikowane przez "DGP" i RMF FM, gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, zwyciężyłaby Koalicja Obywatelska z poparciem 32,4 proc. badanych. Prawo i Sprawiedliwość uzyskałoby 29,4 proc., a Konfederacja 10,4 proc. głosów.
mandaty zdobyłaby Nowa Lewica z 7,6 proc. głosów oraz Polska
2050 Szymona Hołowni z 6,7 proc. Polskie Stronnictwo Ludowe i Partia Razem nie
przekroczyłyby progu wyborczego, uzyskując odpowiednio 4,1 proc. i 0,5 proc.
poparcia.
https://wiadomosci.wp.pl/fatalny-sondaz-dla-psl-czarne-chmury-nad-trzecia-droga-7092487308995520a
No, no… Brat bliźniak Siewiery za kratkami…
„Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został zatrzymany przez
agentów CBA w ramach śledztwa dotyczącego podejrzenia przestępstw i
nieprawidłowości w Collegium Humanum - poinformował Jacek Dobrzyński, rzecznik
prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji. Jackowi Sutrykowi
"zostaną postawione zarzuty" - informuje prokuratura. - Prezydent
Wrocławia wielokrotnie składał zeznania w tej sprawie – przekazała na
konferencji prasowej Agata Dzikowska z biura prasowego Wrocławia”.
https://tvn24.pl/wroclaw/prezydent-wroclawia-jacek-sutryk-zatrzymany-przez-cba-st8095857
Brzydki D.O.!
Ucieszy się z cudzego nieszczęścia…
Dzisiaj nie jest dzień dobrych wiadomości, więc skorzystajmy z tego artykułu, opatrzonego staaarym zdjęciem i radujmy się!
Nb. Te kraje to Cypr, Hiszpania, Litwa, Bułgaria i
Portugalia. A nasz wzrost gospodarczy to 1,7%.
D.O. miałby większe ambicje, bo zna potencjał Polski. Tylko
ten balast, tylko te kotwice…
Zakaz walk byków dla nieletnich poniżej szesnastego roku życia: Senat odrzuca projekt ustawy
Tekst sporządzony przez centrową senator Samanthę Cazebonne,
podpisany przez około czterdziestu wybranych urzędników z kilku grup, mający na
celu zakazanie „walk byków i kogutów w obecności nieletnich poniżej szesnastego
roku życia” oraz mający na celu „ ochronę nieletnich przed narażeniem na
przemoc” , był omawiany w Senacie w czwartek. Ostatecznie został odrzucony
przez zdecydowaną większość senatorów.
Tak, tak: pora umierać.
Każdemu się zdarza napisać coś tak skandalicznie źle, jak ta chaotyczna, przegadana, pełna żargonu i błędów językowych „recenzja”, ale na straży powinien stać instynkt samozachowawczy autora, a jak i ten nie zadziała, to wydawca, który decyduje, żeby tego pawia nie wrzucać na łamy. A przecież autor potrafi pisać i oceniać, udowodnił to przez lata. A teraz: „na sali”, jedno „przeskalowane”, drugie „przeskalowane”…
Swojego czasu najlepszy humanistyczny wydział w Polsce i być
może w Europie tak dobrze uczył teatrologów. Również pisać. Ci z pierwszych lat
mają znane nazwiska i wielki dorobek.
Co poszło źle, żeby ktoś tak ośmieszał zawód recenzenta i
umiejącego układać sensowne zdania dziennikarza?
https://wyborcza.pl/7,112395,31461839,bezczelne-chlopki.html#S.TD-K.C-B.6-L.1.duzy
Dwa dni temu Piotr Tarczyński (nie mylić z Dominikiem Tarczyńskim!) napisał w swoim poście:
OdpowiedzUsuń"Od wyborów minął dopiero tydzień.
- Elon Musk de facto zamieszkał w Mar-a-Lago i przez ostatni tydzień spędza z Trumpem cały czas. Jak napisała wnuczka Trumpa “osiągnął status wujka”.
- Wpływa na obsadę stanowisk w nowej administracji i na wybory nowego kierownictwa Republikanów w Senacie.
- Bierze udział w rozmowach Trumpa z przywódcami innych państw: w trakcie rozmowy z Zełenskim Trump nagle przekazał słuchawkę Muskowi.
Ale pamiętajcie, Trump jest politykiem, który zadba o zwykłych Amerykanów i zapoczątkuje zwrot ludowy Partii Republikańskiej. Tak powiedział redaktor Woś, więc to musi być prawda.
A tak poważnie: skala korupcji nowej administracji będzie taka, że mózg ludzki tego nie ogarnie."
Ja z kolei muszę przyznać, że Elon Musk, rozdając kilka czy kilkanaści mln $ w tracie kampanii Trumpa, zrobił niezły deal, (a propos książki Trumpa "The Art of Deal"), bo pewnie szybko je odzyska z niezłą nawiązką przez dotacje na swoje działania z Pentagonu i NASA.
A głosującym na Trumpa przeciętnym Amerykanom będzie tak dobrze, że ... dobrze im tak.
Jak mówi przysłowie "Amerykanin przed szkodą i po szkodzie głupi."
Pewnie tak będzie, ale cóż nam z tego, że im będzie gorzej?
UsuńByłoby może śmiesznie, gdyby działania Trumpa to była jakaś satyra wystawiana na scenie, a nie rzeczywistosć.
OdpowiedzUsuń...gdyby nie było straszno.
UsuńPiękny dzień , piątek , przeczytałem wszystko , ale martwię się tym ,że pewnie niedługo nie będę w stanie przeczytać wszystkich odnośników jest tego ogrom . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń