DRUGI OBIEG
Poniedziałek, 2 grudnia 2024
1.
Nocne życie D.O.?
Nie! Popołudniowe!
Jaki sezon – takie popołudnia.
Ponaglany piskami krokomierza D.O. postanowił iść na spacer.
I nierozsądnie wybrał na ten spacer warszawski Trakt
Królewski.
Ponieważ w sobotę był w piekle, zwanym centrum handlowym,
żeby było do pary wybrał głupio również w niedzielę.
I teraz nie może się zdecydować, co gorsze: centrum
handlowe, czy Trakt Królewski.
Tłum był zwarty, tak, że zrobienie zdjęcia, na którym ktoś
nie znajduje się tuż przed obiektywem, graniczy z cudem. D.O. wybrał tylko
kilka tych, na których to się udało.
Zasadnicza różnica między tłumem w centrum handlowym a
tłumem na Trakcie Królewskim jest taka, że w centrum handlowym słychać mniej
przekleństw. Właściwie z każdej mniejszej lub większej grupy młodych ludzi,
którą D.O. mijał, dobywały się, z ust płci obojga, raczej z przewagą dziewcząt,
bluzgi takie, że gitowiec by zbladł. D.O. doświadczył już czegoś podobnego
pierwszego dnia szkoły, we Wrocławiu, na wyspie uczęszczanej przez licealistów
i studentów.
Oj, D.O. też zawsze lubił sobie czasem rzucić mięskiem, ale
nie w takim natężeniu, z taką zaciekłością, z taką naturalnością. No i umiał
także porozumiewać się bez używania wyrazów powszechnie uznanych za, a ma
wrażenie, że obecne młode pokolenie (ciekawe, jaką ma dziś literę?) tej
umiejętności nie posiada.
Stary zgred D.O., jak to się starcom często zdarza, ma za
złe niektóre przejawy dzisiejszej mody. Zaobserwował dwie tendencje: Spodnie
ultraszerokie i bezładne, jakby ktoś w nie, za przeproszeniem, nafajdał
(takiego zwrotu używał Szwej, oczywiście w niedoścignionym przekładzie
Hulki-Laskowskiego), góra koniecznie taka, żeby łachmaniarz nią pogardził – to
jedna. Druga to, prawdopodobnie już passé, leginsy. U dam oczywiście. Obcisłe,
ale to tak obcisłe, że muszą uwypuklać pierwszorzędowe, ale nie zawsze pierwszorzędne
cechy płciowe.
Na szczęście – wynika z obserwacji D.O. – na krótko przed
trzydziestką ta choroba samoistnie przechodzi. D.O. miałby propozycję, żeby
prawo do głosowania miały wyłącznie te osoby, które są umysłowo dojrzałe i nie
robią z siebie idiotów i idiotek na ulicy. To dawałoby ojczyźnie większe szanse
na normalność.
2.
Podczas spaceru Traktem Królewskim i przyległościami, D.O.
słyszał bardzo często język ukraiński. I bardzo był rad, że czują się tutaj
dobrze, że w czasie spacerów po parkach i po Trakcie Królewskim, z ich twarzy
znika napięcie, charakterystyczne u narodów u progu zagłady. Tak D.O. ma z
kobietami, na młodych, silnych mężczyzn patrzy nie mogąc się pozbyć niejakiego
podejrzenia.
D.O. jest szczęśliwi, że ludzie, którzy urodzili się i
wychowali w innych krajach, czują się w Polsce dobrze.
Uderzające jest to, że od pewnego czasu czują się w Polsce
lepiej cudzoziemcy niż Polacy, ne c'est pas?
Pourquoi?
3.
Delegacja UE w składzie: Przewodniczący Rady Europejskiej
Antonio Costa, Wysoka Przedstawicielka ds. polityki zagranicznej i
bezpieczeństwa Kaja Kallas i Komisarka ds. Rozszerzenia Marta Kos były wczoraj,
pierwszego dnia oficjalnego urzędowania, w Kijowie.
Antonio Costa powiedział m.in. zdanie: „Unia Europejska
zrobi wszystko, co w jej mocy, by Ukraina tę wojnę wygrała”.
Wow!
To przypadki są dwa: albo b. premier Portugalii, syn pisarza
z indyjskiej kolonii Goa, zamieszany co nieco w aferę korupcyjną, strzela
słowami jak petardami, albo Europa zacznie dostarczać Ukrainie rzeczywiście
tyle i takiej broni, ile potrzebne jest do zwycięstwa nad Rosją, a gdyby to nie
wystarczyło, to rzuci na front swoich żołnierzy.
4.
Ujawniono nowe szczegóły dotyczące rzekomego planu
wyłudzenia 15 milionów euro od rodziny legendy Formuły 1 Michaela Schumachera
przez współpracownika, który groził ujawnieniem w ciemnej sieci zdjęć i filmów
siedmiokrotnego mistrza świata. Schumacher nie był widziany publicznie od czasu
wypadku na nartach w Miribel w grudniu 2013 r., w wyniku którego wymaga
całodobowej opieki. Od tego czasu jego żona Corinna na wszelkie sposoby chroni
jego prywatność.
Wśród mężczyzn, których rodzina byłego niemieckiego kierowcy
przyjęła do opieki nad nim, był także ochroniarz Schumiego, Markus Fritsche,
zatrudniony półtora roku przed wypadkiem. Przez kilka lat Schumacherowie nie
mieli wątpliwości co do lojalności Fritschego, który miał dostęp do najbardziej
intymnych aspektów zabiegów medycznych mistrza. Wszystko się zmieniło, gdy
Corinna zdecydowała się zmienić reżim leczenia, informując Fritschego o
zwolnieniu. To właśnie w tym momencie ochroniarz opracował plan szantażu.
Według niemieckich prokuratorów Fritsche – wspomagany przez
swojego przyjaciela Yilmaza Tozturkana i syna eksperta w dziedzinie informatyki
– zażądał od rodziny Schumacherów dużej sumy, grożąc rozpowszechnieniem
osobistych zdjęć, filmów i dokumentacji medycznej Michaela w ciemnej sieci.
Większość tego materiału, około 1500 zdjęć i 200 filmów, znajdowała się na
czterech pendrive'ach USB i dwóch dyskach twardych , które Fritsche ukradł z
willi Schumachera, gdyby zdał sobie sprawę, że zostanie zwolniony.
Według tego, co pisze „Daily Mail”, rankiem 3 czerwca
Tozturkan miał skontaktować się z rodziną Schumacherów, następnie 11 czerwca
syn Tozturkana wysłał do rezydencji Schumacherów cztery zdjęcia, informując, że
mają miesiąc na znalezienie 15 milionów euro do zapłaty w dwóch ratach w zamian
za materiał. Wymiana miała odbyć się w biurze prawnika rodziny Schumacherów.
Tydzień później, 19 czerwca, Tozturkan i jego syn zostali aresztowani przez
policję niemiecką.
Nocne życie? Nie, popołudniowe!
Jak w sobotę w centrum handlowym
Piramidalna Warszawa
Kto zgadnie, jak się ta kolumna nazywa? 😉
Łososiowy. Czy Małgorzata Omilanowska go przemaluje?
Jarmark ledowy pod murami
Kościół wizytek na Krakowskim Przedmieściu
Adevarul: EXIT-POLL Wybory parlamentarne 2024. 70% Rumunów głosowało za Europą, a 30% za suwerennością i ekstremizmem
Romania Libera: Po przeliczeniu 90% głosów, rządząca Partia
Socjaldemokratyczna (PSD) zdobyła 23,9% głosów, Sojusz na rzecz Związku Rumunów
(skrajna prawica) – 17,9%, Partia Narodowo-Liberalna – 14,6%, a Unia Ratowania
Rumunii (prawica proeuropejska) – 11,1%.
https://romanialibera.ro/la-zi/exit-poll-alegeri-parlamentare-psd-26-aur-20-pnl-15-usr-14-sos-7/
A zatem obawy, że Rumunia cała znajdzie się w rękach
proputinowskiej skrajnej prawicy (taki właśnie kandydat wygrał w pierwszej
turze wyborów prezydenckich), chwilowo się rozwiały. Koalicja powinna być
stosunkowo łatwa do sformowania.
Joe Biden ułaskawił swojego syna. „Mężczyznę poznaje się nie po\ tym, jak zaczyna, ale jak kończy”…
https://www.nytimes.com/2024/12/01/us/politics/biden-pardon-son-hunter.html
Niesłychane! Jak to? To ten słynący z prawdomówności, znajdujący się w czołówce rankingów zaufania Polaków dżentelmen wprowadza w błąd? No, niemożliwe!
To, gdyby ktoś miał wątpliwości, że to kretyn i to nawiedzony.
„W rakietach z #Korei Północnej, których Rosja używa do ataku na Ukrainę, znaleziono 36 części zagranicznych . 4 części chińskie, inne z krajów zachodnich, większość ze Stanów Zjednoczonych”.
https://x.com/TopLeadEU/status/1862111064172662806
OK, ale skąd tam się wzięła ropa? Dalej rosyjskie dostawy?
https://tvn24.pl/poznan/pniewy-doszlo-do-wycieku-z-rurociagu-przyjazn-st8203445
„Dyrektor generalny Stellantis Carlos Tavares złożył rezygnację
Najlepiej opłacany menedżer w świecie motoryzacji”.
Prezes Stellantis Carlos Tavares złożył rezygnację. O
wyborze portugalskiego menadżera poinformowano dziś wieczorem po posiedzeniu
zarządu Stellantis.
akcjonariuszami Stellantis są Exor z 23% głosów (14,3%
akcji), Peugeot Invest z 11% (7,1%) i państwo francuskie poprzez Bpi z 9,6%
(6,1%).
W trzecim kwartale 2024 roku przychody Stellantisu spadły o
27% do 33 miliardów euro, głównie na skutek spadku dostaw i niekorzystnej koniunktóry,
a także wpływu cen i kursów walut. Skonsolidowana produkcja, zgodnie z
oczekiwaniami, wyniosła 1,148 mln aut, co oznacza spadek o 279 tys. sztuk,
czyli o 20% w porównaniu z rokiem poprzednim. Problemy występują po obu
stronach Atlantyku: -17% w Europie i -36% w Ameryce Północnej. Procenty
przełożone na liczby mówią o 496.000 pojazdów zarejestrowanych w Europie od
lipca do września 2024 r. w porównaniu z 599.000 w 2023 r. (-103 000) i 299 000
sprzedanych w USA w porównaniu z 470.000 12 miesięcy temu (-171 000).
Glossa D.O. Tak, czasy dla motoryzacji nie są najlepsze,
również na skutek serii katastrofalnych, nieodpowiedzialnych decyzji Komisji
Europejskiej, przeciwko którym protestuje już 13 krajów członkowskich.
Ale pod rządami Tavaresa Fiat, Peugeot, Citroen, Alfa Romeo,
Lancia i wiele, wiele innych marek, de facto produkowały cztery samochody,
którym zmieniały nieco karoserie, marnując cały, gigantyczny dorobek marek,
które znikły w galaktyce Stellantisa (już sama pretensjonalna nazwa powinna
ostrzegać, że konsorcjum idzie w złym kierunku). Jakość pozostawiała wiele do
życzenia, rzecz nie do przyjęcia w dobie inwazji samochodów z Chin,
wykończonych w sposób godny pozazdroszczenia, tańszych i znacznie, znacznie lepiej
wyposażonych.
Zabrakło fantazji Włochów i Francuzów, którzy na dobre i na
złe stworzyli fantastyczną, nieskończoną gamę sensacyjnych, awangardowych
modeli, które zmotoryzowały Europę i przyniosły na kontynent ożywienie
gospodarcze i wielomilionowe zatrudnienie.
Cały Stellantis zmierzał ku przepaści. Teraz się zatrzymuje,
może jeszcze zdąży się uratować, czego D.O. bardzo mu życzy.
Ochroniarz Michaela Schumachera próbował szantażować jego rodzinę, grożąc ujawnieniem zdjęć i filmów.
Kącik spraw transcendentalnych.
„Ksiądz Dariusz K. prosi kleryka Romana, aby przyszedł do
pokoju kleryków. Siedzi na łóżku, każe się dosiąść Romanowi. – Wiesz, czasami
niektórzy mnie proszą, abym ich przytulił. Przytulanie również jest darem Ducha
Świętego. To co, chcesz, żebym cię przytulił?
Roman zakłopotany tylko skinął głową. Ksiądz go przytula.
Ale i rozpina mu rozporek, dotyka...
Wykorzystany seksualnie jako kleryk w seminarium pozywa
swojego byłego wykładowcę i diecezję włocławską. Chce w sumie od nich 500 tys.
zł. Zasądzone pieniądze przeznaczy przede wszystkim na terapię”.
Chiński przedsiębiorca z Hongkongu Justin Sun, działający w sektorze kryptowalut, którzy za 6,2 miliona dolarów kupił osławione, przedstawiające przyklejonego do deski lasotaśmą banana, dzieło włoskiego rzeźbiarza Maurizio Cattelana, obrał go przed kamerami i fotografami i zjadł.
Mniam.
Oj! To jednak w weekendy zalecam spacery wokół stołu wzorem Pana Dulskiego w kapciach, żeby butów nie zniszczyć!
OdpowiedzUsuńDziękuję za dzisiejszy post , ad.1 te ciężkie przekleństwa w j.polskim to wschodnie naleciałości , leginsy tak obcisłe ,że anatomiczne , zastanawiam się co te dziewczyny mają w głowach (wabienie samca?) ad.2/3 absolutna zgoda .ad.4 skuteczność -policji , można ? można . Ja również lekko odetchnąłem w sprawie Rumunii .Protestować w sprawie edukacji zdrowotnej młodzieży to porażka rozumu , ale ta ciemnota na dekadencji buduje poparcie ludzi bezrozumnych .W Gruzji protesty .....czy dadzą radę ? wszędzie łapy kac,apii .
OdpowiedzUsuń"To dawałoby ojczyźnie większe szanse na normalność"... Marzenia... Kto ich nie ma...
OdpowiedzUsuń