DRUGI OBIEG
Środa, 5 lutego 2025
Tusk leci Morawieckim…
https://tvn24.pl/polska/tusk-o-pakcie-migracyjnym-polska-nie-bedzie-implementowala-st8291869
Jennifer Rankin w Czeremcha, Polska:
„To ludzie”: osoby ubiegające się o azyl uwikłane w „wojnę hybrydową” na
granicy polsko-białoruskiej
Polska twierdzi, że jest atakowana przez swojego wschodniego sąsiada, a jej
ogrodzenie z drutu kolczastego odzwierciedla bardziej rygorystyczne stanowisko
UE w sprawie migracji
https://www.theguardian.com/world/2025/feb/04/they-are-people-asylum-seekers-caught-up-hybrid-war-poland-belarus-border
„Płot ma pięć i pół metra wysokości i jest najeżony rolkami drutu
kolczastego. W mroźny zimowy dzień uzbrojeni żołnierze stoją na straży,
obserwując zaśnieżony las, nieruchomy i cichy. Kamery na szczycie płotu skanują
ziemię, wysyłając materiał filmowy do pobliskiej kwatery głównej, która jest w
stanie gotowości 24 godziny na dobę.
Ogrodzenie nie zostało zbudowane, aby powstrzymać inwazję armii, ale ludzi
desperacko pragnących dostać się do Europy. Kiedyś punkt kontrolny dla
samochodów i ciężarówek, granica Polski z Białorusią jest teraz strefą
zmilitaryzowaną: stalowym i drucianym dowodem coraz bardziej nieprzejednanego
stanowiska UE wobec osób bez dokumentów.
W tym samym miejscu znajdują się zapory przeciwpancerne, ponieważ rząd testuje
elementy Wschodniej Tarczy, systemu umocnień, rowów i obron budowanych w celu
ochrony przed rosyjską agresją. Wschodnią granicę Polski patroluje obecnie 6000
żołnierzy, 2200 strażników granicznych i policja.
„Dla naszego rządu absolutnym priorytetem jest ochrona naszych granic i
bezpieczeństwo naszego terytorium” – powiedział Maciej Duszczyk, podsekretarz
stanu w polskim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, podkreślając „humanitarny
charakter” operacji skierowanej do osób próbujących przedostać się do kraju,
takich jak grupy poszukiwawczo-ratownicze.
115-milowy (186 km) płot został zbudowany po tym, jak dyktator Białorusi,
Aleksander Łukaszenka, zaczął wabić ludzi z Bliskiego Wschodu i Afryki do
swojego kraju w 2021 r. i dowozić ich autobusami na granicę z Polską. Polska
twierdzi, że jest atakowana, stawiając czoło „wojnie hybrydowej” ze strony
swojego wschodniego sąsiada, odpowiedzi Łukaszenki na sankcje UE nałożone na
Białoruś za tłumienie masowych protestów przeciwko jego rządom. Podlaski
Oddział Straży Granicznej, który odpowiada za obsadzanie granicy Polski z
Białorusią, odnotował 29.707 nielegalnych przekroczeń w 2024 r., więcej niż w
dwóch poprzednich latach.
The Guardian dołączył do grupy około 60 dziennikarzy zaproszonych przez polski
rząd do odwiedzenia ogrodzenia w Połowcach-Pieszczatce, obszaru położonego
głęboko w strefie bezpieczeństwa, do którego wstęp jest niedozwolony dla osób
bez specjalnego zezwolenia.
Strefa wykluczenia, która rozciąga się wzdłuż 38-milowego odcinka granicy,
została ponownie wprowadzona przez centroprawicowy rząd Donalda Tuska w
czerwcu. Urzędnicy twierdzą, że ograniczenia uniemożliwiają przemytnikom ludzi
zabieranie ludzi na granicy i przewożenie ich do innych krajów UE. Krytycy
twierdzą, że strefa rzuca zasłonę tajemnicy na sposób traktowania osób
ubiegających się o azyl i kryminalizuje osoby próbujące im pomóc.
Dla odwiedzających to miejsce reporterów wszystko wyglądało na uporządkowane –
od pluszowych zabawek w łóżeczkach w pustym ośrodku rejestracji cudzoziemców,
po slajdy PowerPoint ze szczegółowymi informacjami o wnioskach o azyl (w 2024
r. w tym ośrodku złożono 2685 wniosków, podczas gdy w całej Polsce liczba ta
wynosi 16.900).
W głębi zalesionego, często bagiennego terenu ludzie mówią jednak o innej
rzeczywistości. Dahir, 17-letni chłopiec pochodzący z Somalii, powiedział
polskim pracownikom pomocy humanitarnej, że został postrzelony gumowymi kulami
przez polskich strażników granicznych, gdy próbował przekroczyć granicę w
październiku ubiegłego roku. On i jego somalijski towarzysz podróży zostali
pobici i kopani, a trzeciego Syryjczyka poszczuto psem, powiedział.
Dahir powiedział, że grupa została przeszukana do bielizny, a telefony i buty
skonfiskowane i zniszczone, zanim zmuszono ich do powrotu na Białoruś przez
bagienny teren. Ich prośby o złożenie wniosków o azyl zostały brutalnie
odrzucone: „Uderzali nas, bili lub kopali, co sprawiło, że nie podejmowaliśmy z
nimi dalszych rozmów”. Powiedział, że został odesłany siedem razy z Polski na
Białoruś i dwa razy z Łotwy.
Zeznania Dahira zostały przytoczone w raporcie organizacji pozarządowej We Are
Monitoring, która opisuje pushbacki jako „codzienną praktykę polskiej straży
granicznej”. Raport, który został opublikowany we wtorek w języku angielskim,
jest ponurą opowieścią o ludziach zmuszonych do przejścia na surową ziemię
niczyją między polskimi i białoruskimi płotami i spędzania dni, a nawet
tygodni, uwięzionych w ostatnich pierwotnych lasach Europy bez jedzenia i
schronienia.
13 osób, z którymi przeprowadzono wywiad, oskarża polskich strażników
granicznych o krępowanie rąk opaskami zaciskowymi, bicie, rozbijanie telefonów,
szczucie ludzi psami, spryskiwanie twarzy gazem pieprzowym, konfiskowanie
płaszczy i butów po przeszukaniach osobistych oraz wyrzucanie ludzi do bagien i
rzek za granicę.
Duszczyk powiedział, że ludzie zdecydowali się wrócić na Białoruś, ponieważ nie
chcieli szukać azylu w Polsce, woląc spróbować kolejnego nielegalnego wjazdu.
Zgodnie z przepisami UE osoba ubiegająca się o azyl musi ubiegać się o ochronę
w pierwszym kraju, do którego przybędzie. „Nie chcą zostać w Polsce. Chcą
dołączyć do rodzin lub pracodawców w innych krajach” – dodał wiceminister.
Naciskany dalej w sprawie pushbacków, Duszczyk powiedział: „Musimy zaufać
strażnikom granicznym i żołnierzom. Wykonują swoją pracę tak dobrze, jak to
możliwe. Ale to bardzo trudna sytuacja”.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie odpowiedziało na prośbę o komentarz
dotyczący poszczególnych zarzutów.
Uriel Mazzoli, szef misji Lekarzy bez Granic w Polsce, opisał twierdzenie o
dobrowolnych powrotach jako „bardzo niedokładne”, dodając, że większość
pacjentów MSF „bardzo bała się” powrotu na Białoruś. MSF leczyło w ciągu ponad
dwóch lat 442 osoby na granicy. Grupa spotyka się z trzema rodzajami
dolegliwości: bezpośrednimi atakami fizycznymi, takimi jak obrażenia od
gumowych kul i ugryzienia psów; obrażeniami spowodowanymi przez ogrodzenie,
takimi jak upadki lub skaleczenia drutem kolczastym; oraz chorobami
spowodowanymi przez ekstremalne i trudne warunki, takimi jak hipotermia,
odmrożenia, choroby żołądkowo-jelitowe i odwodnienie.
Anna Alboth, współzałożycielka Grupy Granica (koalicji obejmującej We Are
Monitoring), powiedziała, że spotkała ponad 100 osób – mężczyzn, kobiet i
dzieci – które doświadczyły co najmniej jednego pushbacku, a niektórzy zgłosili
znacznie więcej. We wrześniu ubiegłego roku komisarz Rady Europy ds. praw
człowieka wezwał polskie władze „do położenia kresu wszystkim zbiorowym
deportacjom na Białoruś ”, powołując się na „wiarygodne zarzuty pojedynczych
aktów niewłaściwego postępowania” niektórych strażników granicznych.
Grupy uchodźców są gorzko rozczarowane rządem Tuska, który zakończył
ośmioletnie rządy nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). W
opozycji Tusk oskarżaał PiS o chęć „pozbawiania nas człowieczeństwa”. W trakcie
urzędowania brzmiał ostrzej, opisując migrację jako „kwestię przetrwania naszej
zachodniej cywilizacji”.
Polityka również się zaostrzyła. Rząd Tuska uchwalił prawo pozwalające siłom
bezpieczeństwa na bezkarne używanie śmiercionośnej broni w obliczu zagrożenia i
zaproponował tymczasowe zawieszenie prawa do azylu.
Strefa buforowa została przywrócona w czerwcu ubiegłego roku po tym, jak młody
żołnierz został śmiertelnie pchnięty nożem przez mężczyznę próbującego
przekroczyć granicę, śmierć opłakiwana w całej Polsce. „Oddał swoje życie za
nas, za naszą ojczyznę” – powiedział prezydent Andrzej Duda, który uczestniczył
w pogrzebie.
Pułkownik Andrzej Stasiulewicz, zastępca dowódcy Podlaskiego Oddziału Straży
Granicznej, powiedział, że strażnicy spotykają się z „silną agresją” ze strony
osób próbujących wjechać do Polski. Odtworzył klip wideo, który, jak
powiedział, pokazuje 80 osób próbujących przekroczyć granicę, prawie wszystkie
uzbrojone w pałkę lub kawałek drewna. Inny film miał pokazywać 240 osób
próbujących wjechać siłą.
Alboth powiedziała, że nigdy nie spotkała się z agresją, ale słyszała historie
od osób ubiegających się o azyl, że białoruscy funkcjonariusze kazali im
zbierać się w grupy i rzucać kamieniami w polski płot, grożąc gwałtem ich żonom
za nieprzestrzeganie nakazu. „Z perspektywy uchodźcy nie ma absolutnie żadnego
powodu, aby być agresywnym wobec Polski” – powiedziała.
Według danych polskiego rządu, w 2024 r. granicę próbowały przekroczyć osoby z
51 różnych państw, przy czym najwięcej osób pochodziło z Etiopii, Erytrei,
Somalii i Syrii.
Mazzoli powiedział, że „manipulowano narracją wojny hybrydowej, aby uzasadnić
zawieszenie podstawowych praw człowieka”. Przedstawienie sytuacji przez polski
rząd oznaczało, że osoby uciekające przed wojną były uważane za zagrożenie, ale
dodał: „To nie są żołnierze, to nie jest broń, to są ludzie”.
… „Rząd chce zawiesić procedurę azylową dla migrantów na granicy
polsko-białoruskiej. Tłumaczy, że tylko tak może powstrzymać Putina i
Łukaszenkę przed próbą "instrumentalizacji migracji" i
"destabilizacji Polski". Inne metody, jak np. postawienie płotu,
budowa zapory czy ustanowienie strefy buforowej, okazały się nieskuteczne”.
https://wyborcza.pl/7,75398,31666208,obroncy-praw-czlowieka-w-sejmie-polskie-panstwo-chce-rozdzielac.html#S.TD-K.C-B.3-L.1.duzy
Partia Reform UK Nigela Farage’a wyprzedza Partię Pracy w nowym sondażu
opinii publicznej
Sondaż zaniepokoi partię rządzącą i konserwatystów przed wyborami lokalnymi w
maju
https://www.ft.com/content/2a22b915-1a19-48a0-a533-2b8cf1ded1ad
„Po raz pierwszy nowa partia Nigela Farage'a, Reform UK, prowadzi w
sondażach w Wielkiej Brytanii (YouGov na zlecenie Sky News). Wyniki sondażu są
zaskakujące: Partia Reform prowadzi w rankingu poparcia z wynikiem 25%, podczas
gdy Partia Pracy premiera Keira Starmera, która zwyciężyła w ostatnich wyborach
w lipcu, jest o punkt słabsza. Na trzecim miejscu plasują się konserwatyści
pani Kemi Badenoch, którzy mają 21% i ich poparcie stale spada, na czwartym
miejscu plasują się Liberalni Demokraci z 14%, podczas gdy Zieloni utrzymują
się na stabilnym poziomie 9%. Farage, wielki przyjaciel i sojusznik Donalda
Trumpa w Ameryce, raduje się: „To kolejny dowód na to, że ten kraj chce
prawdziwej reformy ”.
Dwie uwagi D.O.:
1. Farage ma tak paskudną, złą gębę, że
bardzo pasowałby do polskiej szajki
2. Już raz nierozgarnięci Brytyjczycy dali się nabrać na jego syrenie śpiewy i
opuścili Unię Europejską, która przysyłała im znienawidzonych Polaków. I teraz
dają się robić w konia po raz drugi.
Errare humanum est, sed in errare perseverare diabolicum -
Budżet na rok 2025: Socjaliści „zmobilizowali” rząd, odmawiając jego
potępienia, mówi Jean-Luc Mélenchon
PS zdecydowała się nie cenzurować budżetu rządu „z poczucia odpowiedzialności i
w interesie kraju”, co oburzyło „nieujarzmionych”.
https://www.francetvinfo.fr/economie/budget/direct-l-assemblee-nationale-examine-lundi-le-texte-adopte-en-commission-paritaire-sur-le-budget-de-l-etat_7052387.html
… „Sojusz między partiami francuskiej lewicy jest w kryzysie. Partia
Socjalistyczna coraz bardziej dystansuje się od Francji Nieujarzmionej (LFI) Jeana-Luca
Mélenchona. Partia Socjalistyczna (PS) ogłosiła, że nie będzie głosować wotum
nieufności wobec rządu Françoisa Bayrou, złożonym przez LFI. Aby zatwierdzić
długo oczekiwaną ustawę budżetową i ustawę o Sécurité sociale (francuskim
systemie ubezpieczeń społecznych), premier postanowił skorzystać z artykułu
49.3 Konstytucji, który umożliwia uchwalenie ustawy z pominięciem parlamentu,
chyba że w ciągu 24 godzin zostanie złożony wniosek zostanie uchwalony wniosek
o wyrażenie wotum nieufności.
Zaraz po tym, jak premier ogłosił tę wiadomość, poseł LFI Eric Coquerel złożył
wniosek o wotum nieufności, który zostanie poddany pod głosowanie jutro.
Dwa miesiące po upadku rząduMichela Barniera, parlamentarzyści Zgromadzenia
Narodowego zostali po raz kolejny wezwani do głosowania nad wotum nieufności dla
ustawy budżetowej. Barnier nie przeżył. Bayrou - mimo skomplikowanego debiutu i
wielu wpadek - mógł jednak wygrać. Podziękowania należą się również ministrowi
gospodarki Ericowi Lombardowi , który przybył do kluczowego ministerstwa z
zadaniem znalezienia politycznego kompromisu z socjalistami. Wieloletni
przyjaciel sekretarza PS, minister gospodarki doprowadził do odłączenia się tej
historycznej partii lewicowej od Mélenchona.
Socjaliści powtarzają, że był to wybór podyktowany „poczuciem
odpowiedzialności” i „interesem kraju”.
Pierwszy punkt zwrotny nastąpił podczas przemówienia inauguracyjnego Bayrou,
gdy socjaliści nie zagłosowali przeciwko wnioskowi o wotum nieufności złożonemu
przez LFI.
Stanowisko Rassemblement National nie jest jeszcze jasne. Partia Marine Le Pen
w ciągu najbliższych kilku godzin zdecyduje, jak zagłosować: niektórzy posłowie
skłaniają się ku głosowaniu za wotum nieufności. Jednak dziś przewodniczący
partii Jordan Bardella powiedział, że RN nie zamierza głosować wotum nieufności
dla Bayrou w sprawie budżetu, aby nie pogłębiać „niestabilności” we Francji,
dodając, że wniosek o wotum nieufności „matematycznie” nie ma szans na
przejście.
Jeśli dla Barniera sojusz RN ze zjednoczoną lewicą okazał się fatalny, to tym
razem Bayrou udało się uratować właśnie dzięki podziałom na lewicy. Centrowy
premier mógł więc pokonać pierwszy etap „Himalajów do zdobycia”, jak
zdefiniował swoją misję. Rząd ma nadzieję, że dzięki ustawie budżetowej deficyt
publiczny spadnie do 5,4% PKB w 2025 r., głównie za sprawą nowych tymczasowych wpływów
z najwyższych dochodów i zysków dużych przedsiębiorstw, ale także poprzez
cięcia wydatków w kilku ministerstwach.
Po decyzji krajowego biura Francuskiej Partii Socjalistycznej, Mélenchon
zarządził rozwód koalicji partii lewicowych, które zwyciężyły w lipcowych
wyborach parlamentarnych. „Nowy Front Ludowy został zredukowany do jednej
partii” – napisał lider LFI na swoim blogu.
Dla lewicy francuskiej oznacza to rewolucję w układzie sił, która będzie miała
konsekwencje dla kolejnych wyborów, począwszy od administracyjnych, a
skończywszy na prezydenckich. Decyzję o odejściu z radykalnego skrzydła
promował od miesięcy były prezydent François Hollande. Kilka dni temu nawet
były premier Lionel Jospin, który zabiera głos tylko przy rzadkich okazjach,
wypowiedział się przeciwko obaleniu rządu Bayrou. Wybierając drogę
„odpowiedzialności”, socjaliści próbują uciec od hegemonii Mélenchona i
odzyskać przywództwo na lewicy. Jednakże PS będzie musiała stawić czoło
kongresowi tego lata, co nie będzie łatwe ze względu na wiele wewnętrznych i
konkurujących ze sobą nurtów.
Rząd zatwierdza skrócenie dnia pracy do 37,5 godzin, przyznając, że „trudno”
będzie przeforsować tę decyzję w parlamencie
Díaz, Cuerpo i Alegría wierzą, że rozmowy, które zarząd już rozpoczął z Junts,
zakończą się sukcesem, pomimo niechęci katalońskich nacjonalistów do poparcia
skrócenia czasu pracy
https://elpais.com/economia/2025-02-04/el-gobierno-aprueba-la-reduccion-de-la-jornada-a-375-horas-admitiendo-la-complejidad-para-sacarla-en-el-parlamento.html
Dla
około 12 milionów pracowników hiszpańskich tydzień pracy ma się skrócić z 40 do
37,5 godzin. Jeśli parlament chce zatwierdzić projekt ustawy, który dziś
uzyskał akceptację Rady Ministrów.
Pożądana i wywalczona przez wicepremiera i ministra pracy Yolanda Diaza zmiana,
została zaakceptowana po miesiącach negocjacji z partnerami społecznymi –
pomimo braku poparcia ze strony przemysłowców – i po wewnętrznym oporze wobec
rządu Sáncheza – w szczególności ze strony ministerstwa Gospodarki – uciszonym
wprost przez premiera, który doskonale wie, że stabilność jego rządu i
możliwość utrzymania się na właściwej drodze zależą również od siły Diaza.
„Dzisiaj jest historyczny dzień, w którym warto być częścią rządu Hiszpanii –
skomentował Diaz – Minęło 41 lat od czasu, gdy ostatni raz w naszym kraju
zmieniono tydzień pracy i jest to również historyczny dzień dla Europy,
ponieważ „przez ponad dwie dekady żadne państwo członkowskie nie skróciło czasu
pracy”.
Teraz jednak wyzwaniem jest uzyskanie akceptacji projektu przez Kongres
Deputowanych, a przeszkodę stanowią konserwatyści Alberto Núñeza Feijóo z
Partii Ludowej. „Zastanawiam się, czy Partido Popular wykorzysta tę historyczną
zmianę, aby pojednać się z pracownikami kraju, czy też popełni ten sam błąd, co
w przypadku reformy pracy” – skomentował Diaz. Grupy parlamentarne będą mogły
zgłaszać poprawki, jeśli projekt ustawy wejdzie w życie przed latem.
Kolejnym sprawdzianem dla większości rządzącej pod przywództwem socjalistów
będzie stanowisko partii niepodległościowych katalońskich Junts i Basków z PNV:
ta pierwsza tydzień temu pokazała swą siłę, odrzucając głosowanie wspólnie ze
skrajnie prawicową partią Vox i Partią Ludową dekret zbiorczy zawierający
środki pomocowe dla ludności dotkniętej huraganem Dana, rewaluację emerytur i
pomoc dla transportu publicznego. Wybór, który wywołał wielkie oburzenie i
zapoczątkował negocjacje z Junts: teraz pakiet zostanie ponownie poddany pod
głosowanie, a głosy zarówno Katalończyków, jak i PP są zapewnione, ponieważ nie
chcą być kojarzeni z negatywnymi środkami emerytury.
Madryt potwierdza swoją pozycję jako lidera europejskiego wzrostu gospodarczego
zarówno poprzez skracanie czasu pracy – w Grecji nastąpił natomiast jego wzrost
– jak i poprzez wzrost płacy minimalnej (w 2024 r. wzrośnie ona do 1134 euro
brutto w ciągu 14 miesięcy). Będzie to przedmiotem projektu ustawy, który ma na
celu zwiększenie ich do 1184 euro miesięcznie, a prognozy gospodarcze wzrosły z
początkowych 2,4% do 2,6% PKB w 2025 r., potwierdzając pozytywną ewolucję na
poziomie 2,2% w 2026 r.
Sukces rządu Sáncheza, nie chroni jednak władzy wykonawczej, jeśli – według
badania przeprowadzonego przez ‘40 dB’ dla mediów grupy Prisa (El País i radio
Cadena Ser) na próbie 2 tysięcy respondentów, dwie główne partie, rządząca PSOE
i opozycyjna PP, spadły do odpowiednio 29,4% i 32,6% głosów, podczas gdy Vox
zyskał pozycję trzeciej siły politycznej z wynikiem 14,2% (wraz z PP i w ‘Se
Acabò Fiesta’ sięga 49,3%).
Nie jest więc przypadkiem, że w Madrycie, w sercu europejskiego wzrostu, „szczyt”
zwołany przez Santiago Abascala z Vox odbędzie się w ten weekend pod hasłem
„Hacer Europa grande otra vez”, czyli MEGA, europejski wariant trumpowego MAGA.
VOX mmobilizuje ‘Patriotów Europy’, grupę eurosceptyków w Parlamencie
Europejskim, od Orbána po Le Pen i Salviniego. Nie zapominając o Morawieckim,
który właśnie w Madrycie już parę lat temu oświadczył, że wśród nazistów „czuje
się wśród przyjaciół”.
Hamas twierdzi, że rozpoczęły się rozmowy na temat drugiego etapu
porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy
https://www.reuters.com/world/middle-east/hamas-says-talks-second-phase-gaza-ceasefire-deal-have-started-2025-02-04/
Rzecznik Hamasu poinformował, że rozpoczęły się rozmowy na temat drugiego
etapu porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy.
Informacja ta pojawia się tuż przed planowanym spotkaniem premiera Izraela
Benjamina Netanjahu z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie.
Spotkanie odbywa się w kluczowym momencie, gdyż, jak twierdzi ONZ, śmiercionośne
ataki izraelskiego wojska na Zachodnim Brzegu, szczególnie w Dżaninie,
podważają kruche porozumienie o zawieszeniu broni między Hamasem a Izraelem.
Netanjahu powiedział, że obecna umowa dotyczy tymczasowego zawieszenia broni i
że Izrael zastrzegł sobie „prawo do powrotu do walki” z Hamasem w przyszłości.
W tych dniach ma zostać osiągnięte trwałe zawieszenie broni, a siły izraelskie
wycofają się całkowicie, gdyż pozostali przy życiu zakładnicy zostaną
uwolnieni.
„Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział,
że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy".
Zapowiedział, że Ameryka zrówna ten teren z ziemią i stworzy tam
"nieograniczoną liczbę miejsc pracy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy
amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne"”.
https://tvn24.pl/swiat/donald-trump-usa-przejma-kontrole-nad-strefa-gazy-st8292401
Czy książę Harry zostanie deportowany z Ameryki Trumpa?
Prawicowy think tank wziął na celownik członka rodziny królewskiej, odkąd
przyznał się do brania narkotyków – i domaga się ujawnienia jego formularzy
imigracyjnych.
https://www.theguardian.com/commentisfree/2025/feb/04/will-prince-harry-be-deported-trump-america
… „Sąd Okręgowy w Gdańsku rozpoznał we wtorek zażalenie na postanowienie
Sądu Rejonowego w Kościerzynie z grudnia 2024 roku. Sąd uwzględnił wtedy
wniosek obrońcy Waldemara Bonkowskiego (zgodził się na podawanie imienia i
nazwiska - red.) i zmienił formę wykonywania kary byłego senatora PiS z prac
społecznych na potrącanie 15 proc. wynagrodzenia za pracę. Postanowienie to
zaskarżył Prokurator Rejonowy w Kościerzynie.
- Sąd Okręgowy w Gdańsku–Wydział Penitencjarny uznał zażalenie prokuratora za
zasadne i zmienił rozstrzygnięcie sądu rejonowego. W uzasadnieniu sąd okręgowy
wskazał, że obowiązujące przepisy pozwalają na taką zamianę tylko w przypadku
osób pozostających w stosunku pracy. Skazany tymczasem utrzymuje się z
emerytury oraz dochodów z gospodarstwa rolnego. W takiej sytuacji nie było
prawnej możliwości uwzględnienia wniosku obrońcy skazanego - przekazał nam
sędzia Mariusz Kaźmierczak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku ds.
karnych.
Waldemar Bonkowski będzie więc musiał pracować społecznie. O tym, jaka to
będzie praca zadecyduje kurator w porozumieniu ze skazanym”.
https://tvn24.pl/trojmiasto/waldemar-bonkowski-byly-senator-pis-znecal-sie-nad-psem-zamiast-prac-spolecznych-mial-zaplacic-sad-zadecydowal-st8291679
„57-letni mieszkaniec Georgii został skazany na 475 lat więzienia za
znęcanie się nad zwierzętami i organizowanie walk psów. Zdaniem prokuratury
jest to najdłuższy wyrok, jaki kiedykolwiek wydano w podobnej sprawie. Z
posesji mężczyzny uratowano ponad 200 pitbulli i przypominających je mieszańców.
Psy nosiły ślady przemocy”.
https://tvn24.pl/swiat/usa-57-latek-skazany-na-475-lat-wiezienia-za-znecanie-sie-nad-zwierzetami-najdluzszy-mozliwy-wyrok-st8291627
D.O. uważa, że dla tego szajkowego zwyrodnialca wyrok jest zdecydowanie zbyt
łagodny.
… „Odmówiono nam dostępu do tych informacji na podstawie ustawy o
wykonywaniu mandatu posła i senatora. Dlatego zwróciliśmy się w trybie ustawy o
dostępie do informacji publicznej. W tym trybie też nam odmówiono. Co kryje
Karol Nawrocki? Czego się boi”? …
https://tvn24.pl/polska/poslanki-domagaja-sie-odtajnienia-zapisu-posiedzen-kolegium-ipn-odmowiono-nam-dostepu-st8291382
‘Opinia24’ dla Radia Zet
https://tvn24.pl/polska/sondaz-ibris-i-opinia-24-kto-wygralby-wybory-do-sejmu-st8291067
IBRiS dla Onetu
https://tvn24.pl/polska/sondaz-ibris-i-opinia-24-kto-wygralby-wybory-do-sejmu-st8291067
Dawniej D.O. pisał „jeśliby komunizmu nie było, to trzeba by go było dla
Polaków wynaleźć”.
Teraz zmienia tę sentencje na „jeśliby faszyzmu nie było, to trzeba by go było
dla Polaków wynaleźć”.
Mówi się, że komunizm i faszyzm to jeden pies. A jednak jest różnica: faszyści
są wierzący i mają bezwarunkowe poparcie Kościoła.
https://wyborcza.pl/7,75398,31666295,sondaz-opinia24-nbsp-konfederacja-ma-juz-ponad-dwa-razy-wyzsze.html#S.TD-K.C-B.1-L.2.duzy
https://tvn24.pl/polska/premier-donald-tusk-po-wyborach-prezydenckich-bedzie-rekonstrukcja-rzadu-st8292025
TV
Republika wyprzedziła TVN24. TVP1 liderem - Kultura
A już naj, najważniejsi są ludzie z Opus Dei.
https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,31666853,szymon-holownia-oglosil-haslo-wyborcze-chce-walczyc-o-wyborcow.html?_gl=1*1wmiqhf*_gcl_au*MjkwNzA4OTM4LjE3Mzg2ODYxNzY.*_ga*MTg1Njg1NjM0OC4xNzM4Njg2MTcz*_ga_6R71ZMJ3KN*MTczODY4NjE3Mi4xLjEuMTczODY4NjU0OS4wLjAuMA..#S.TD-K.C-B.6-L.2.duzy
… „Energa miała jeszcze jedną bardzo przedziwną fundację. Funkcjonowała
bardzo krótko, a jej prezesem był właśnie Nikodem Rachoń.
I jest bardzo ciekawe, komu przekazywała pieniądze, bo m.in. Fundacji Reduta
Dobrego Imienia pana Świrskiego, który, był prezesem Polskiej Fundacji
Narodowej, a obecnie jest szefem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Duże pieniądze płynęły także do Jana Pietrzaka, który był takim zbrojnym, w
dużej mierze kabaretowym ramieniem Prawa i Sprawiedliwości. …
utworzono fundację po to, żeby móc dawać pieniądze w zasadzie bez żadnych
ograniczeń…
Po 150 tys. zł otrzymały parafie z Chrystusa Króla z Gdańska i Miłosierdzia
Bożego z Sasina, gdzie niektóre swoje nieruchomości posiadali bracia
Obajtkowie. 100 tys. zł dostała parafia św. Brygidy z Gdańska. Niezależnie od
darowizny z Fundacji CSR, również Fundacja Energa przekazała tej parafii
łącznie 660 tys. zł na bursztynowy ołtarz. Do Fundacji Jana Pietrzaka
"Towarzystwo Patriotyczne" trafiło 20 tys. zł, zaś do Fundacji Reduta
Dobrego Imienia – 30 tys. zł. …
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,31666708,nikodem-rachon-i-pieniadze-fundacji-nalezacej-do-energi-pomaska.html?_gl=1*1uzej56*_gcl_au*MjkwNzA4OTM4LjE3Mzg2ODYxNzY.*_ga*MTg1Njg1NjM0OC4xNzM4Njg2MTcz*_ga_6R71ZMJ3KN*MTczODY4NjE3Mi4xLjEuMTczODY4NjYxNS4wLjAuMA..#S.TD-K.C-B.11-L.1.duzy
Temperatury na biegunie północnym są o 20 stopni wyższe od średniej i
przekraczają temperaturę topnienia lodu
Naukowcy twierdzą, że niezwykle łagodne temperatury są związane z układem
niskiego ciśnienia nad Islandią, który kieruje silny strumień ciepłego
powietrza w stronę bieguna północnego
https://www.theguardian.com/environment/2025/feb/04/temperatures-at-north-pole-20c-above-average-and-beyond-ice-melting-point
Do Finlandii dotarła fala mrozu. W nocy z poniedziałku na wtorek w Laponii
odnotowano najniższą temperaturę w obecnym sezonie zimowym. Termometry w
północnym regionie tego kraju pokazały -39,6 stopnia Celsjusza.
https://tvn24.pl/tvnmeteo/swiat/prawie-40-stopni-mrozu-tak-zimno-jeszcze-nie-bylo-st8292054
… „lek o nazwie CagriSema. To ma być specyfik skuteczniejszy w walce z otyłością od
Ozempicu czy Wegovy i prowadzić do utraty co najmniej 25 proc. wagi i to bez
zwiększonych skutków ubocznych - tak przynajmniej deklarowała firma.
Jej poprzednie specyfiki bazowały na semaglutydzie. To analog hormonu
organizmu, który informuje go, że coś zjedliśmy. Pomaga zmniejszyć stężenie
cukru we krwi i hamuje apetyt, prowadząc do utraty masy ciała. Teraz duński
producent połączył semaglutyd z kagrilintydem (cagrilintide), stąd nazwa
CagriSema. Kagrilintyd sprawia, że nasz organizm ma wrażenie sytości.
Jednocześnie zażywanie nowego specyfiku ma nie prowadzić do efektu jo-jo”.
https://wyborcza.biz/biznes/7,177151,31666704,producent-slynnych-lekow-na-otylosc-nbsp-ma-nowa-cudowna-bron.html?_gl=1*18tknx3*_gcl_au*MjkwNzA4OTM4LjE3Mzg2ODYxNzY.*_ga*MTg1Njg1NjM0OC4xNzM4Njg2MTcz*_ga_6R71ZMJ3KN*MTczODY4NjE3Mi4xLjEuMTczODY4NjYxNS4wLjAuMA..&disableRedirects=true#S.TD-K.C-B.8-L.1.duzy
… „nowy lek - suzetrigina - nie wywołuje uzależnienia. Zamiast tego blokuje
sygnały bólowe w obwodowych neuronach czuciowych bólu, czyli nocyceptorach,
zanim dotrą one do mózgu. Robi to poprzez wpływ na kanały sodowe osadzone w
błonie komórki nerwowej. Poprzez otwieranie i zamykanie przenoszą one impulsy
elektryczne wzdłuż nerwu”.
https://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,137474,31666653,nowy-lek-na-bol-pierwszy-od-ponad-20-lat.html#S.TD-K.C-B.4-L.2.duzy
W Polsce każde prymitywne zwierzę może bezkarnie pobić każdego, kto mu się
nie podoba.
https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/7,35241,31666364,brutalna-akcja-ochroniarzy-w-studenckim-klubie-to-byla-homofobiczna.html?_gl=1*17fb37k*_gcl_au*MjkwNzA4OTM4LjE3Mzg2ODYxNzY.*_ga*MTg1Njg1NjM0OC4xNzM4Njg2MTcz*_ga_6R71ZMJ3KN*MTczODY4NjE3Mi4xLjEuMTczODY4NzE2OC4wLjAuMA..#S.TD-K.C-B.12-L.2.duzy
„29-letni nieheteronormatywny kurator sztuki zaangażowany w qeerową
działalność Tomasz (Tomek) Pawłowski-Jarmołajew został brutalnie potraktowany
przez ochroniarzy w białostockim studenckim klubie Gwint: „Domówka
Korolka". Głównym organizatorem tego wydarzenia był Karol Stefanowicz,
funkcjonujący w sieci pod pseudonimem „Kolorek" i „Turysta z
Podlasia", popularny tiktoker promujący Podlasie”. … popychali mnie,
rzucili na podłogę, bili, kopali i na koniec spryskali gazem pieprzowym. Gdy upadłem,
uderzyłem głową o betonowe schody. Wokół były szklane butelki. To cud, że mam
tylko poobijane żebra, guzy, siniaki i przetarcia na całym ciele”. …
To jest zdjęcie z satelity Copernicus i pokazuje „autostradę”, którą gęste
masy pyłu znad Sahary pędzą do Włoch. Najbardziej dotknięte sa Kalabria i
Apulia, ale takie „prezenty” często docierają do Rzymu; spada oczywiście widoczność,
chodniki i ulice kurzą się jak diabli, ale najtrudniej jest, kiedy jednocześnie
(co się często zdarza) spada deszcz. Wtedy ten pył zmienia się w coś rodzaju
betonu i odskrobanie szyb w samochodzie to nie lada wyzwanie.
1 rok temu
„Jeżeli chodzi o szczepionkę. Absolutnie nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek
szczepień obowiązkowych. Ja osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo
uważam, że nie. Miałem oczywiście różne szczepienia jako dziecko i później jako
dorastający chłopak, ale na grypę się nigdy nie szczepiłem i nie chcę się
szczepić, i uważam, że szczepienia na koronawirusa absolutnie nie powinny być
obowiązkowe”.
„Przez cały okres komunizmu w szkołach dzieciom wciskano komunistyczną
ideologię. To był bolszewizm. Dzisiaj też próbuje nam się i naszym dzieciom
wciskać ideologię, tylko inną, zupełnie nową. To jest taki neobolszewizm.
Próbuje się nam wmówić, że [LGBT] to ludzie a to jest po prostu ideologia”.
„Sytuacja nie jest łatwa, to trudny proces, sprawa jest złożona”.
„Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły”.
„Użytkowanie … węgla i opieranie …[na nim] bezpieczeństwa energetycznego nie
stoi … w sprzeczności z ochroną klimatu”.
„Ja nie wiem, na ile w rzeczywistości człowiek przyczynia się do zmian
klimatycznych. Głosy naukowców są bardzo różne. Wiemy doskonale o tym, że mamy
do czynienia też ze skrajnościami, ale patrząc obiektywnie, historycznie,
według takiej wiedzy, która jest pewna: zmiany klimatu były w historii świata”.
„Tutaj na przedpolach Warszawy 98 lat temu zdarzył się Cud nad Wisłą. Owszem. Z
całą pewnością był tam na pewno element cudu. Ludzie wierzący powiedzą: Pan Bóg
stanął w obronie Polski, Matka Najświętsza wsparła swoich chłopców, swoje
dzieci, żeby mogli się obronić przed sowiecką czerwoną nawałą, po to, żeby
mogli obronić wolność, niepodległość, ale przede wszystkim obronić
chrześcijaństwo i życie”.
„Pan Bóg patrzy na was z nieba, uśmiecha się i cieszy, że jesteście razem. I
chce was zapewnić, że cieszy się Rzeczpospolita. Jestem przekonany, że cieszy
się także, gdzieś u Bożego tronu, książę Mieszko”.
„Niemcy chcą wybierać w Polsce prezydenta. To jest podłość. Ja się na to nie
zgadzam”.
„Wielu ludzi zadaje sobie pytanie, dlaczego UE zabrania tego, zabrania tamtego.
Dlaczego na przykład w sklepie nie można w tej chwili kupić już zwykłej
żarówki, można kupić tylko żarówkę energooszczędną? Nie wolno kupić, bo UE
zakazała”.
„Polacy i Węgrzy oddawali krew za wolność. Może dlatego, kiedy dziś w Europie
głośno mówimy o suwerenności i niepodległości, to ta Europa czasem nie bardzo
nas rozumie. My wiemy, ile suwerenność i niepodległość kosztuje. I nie
pozwolimy ich sobie odebrać”.
„Bardzo często ludzie mówią: Ach, po co nam Polska, Unia Europejska jest
najważniejsza. Bywają takie głosy. To niech sobie ci wszyscy przypomną te 123
lata zaborów”.
„Unia Europejska to wyimaginowana wspólnota, z której niewiele dla Polski
wynika”.
„Wspólnota europejska, wspólnotowe wartości – to jest baju baju dla frajerów.
To jest dla naiwnych tylko”.
„Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się po Komisji Europejskiej, że w tak
otwarty sposób będzie grała na zmianę władzy w Polsce”.
„Ja jestem prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej i powiem tak: nie będą nam
tutaj w obcych językach narzucali, jaki ustrój mamy mieć w Polsce i jak mają
być prowadzone polskie sprawy”.
„Nie jesteśmy biednym krajem, który bez pieniędzy z Unii się zapadnie. Jesteśmy
dużym państwem, które sobie dobrze radzi i, jak widać, inwestycje idą, drogi i
koleje są budowane. Nie demonizujmy kwestii KPO”.
„Unijna procedura relokacji to zniewolenie. W Polsce nie ma żadnych działań
antyimigranckich. My po prostu nie zgadzamy się na to, żeby siłą przywożono do
nas ludzi, którzy nie chcą w Polsce mieszkać”.
„Prezydent Obama jest bardzo doświadczonym politykiem. Wie, że w demokracji i
takie rzeczy się zdarzają (...) On zagrożenia dla demokracji w Polsce nie
widzi”.
„Nie można odmawiać zwycięskiej większości prawa do realizacji programu.
Spełnianie zapowiedzi jest obowiązkiem względem obywateli. Podważanie tych
zasad jest sprzeczne z podstawami demokracji przedstawicielskiej. Podmywa
fundamenty parlamentaryzmu”.
„Trybunał [Konstytucyjny] jest związany domniemaniem zgodności z konstytucją
ustaw, które uchwalił parlament. I nie ma innej drogi”.
„Państwo nowoczesne to nie jest państwo liberalne, w którym człowiek jest
gnębiony, tylko to jest państwo, które myśli o zwykłym człowieku”.
„Sędziowie muszą zrozumieć, jaka jest ich rola w polskim państwie. Szkoda, że
nie chce tego zrozumieć wielu profesorów na wydziałach prawa polskich uczelni.
Mam nadzieję, że zdołamy to przełamać i że – tak jak udało się kiedyś pokonać
komunę – uda się oczyścić do końca nasz polski dom, tak żeby był czysty,
porządny i piękny i dalej wzrastał nam zdrowo”.
„Bardzo wiele wpływowych miejsc we współczesnej Polsce zwłaszcza po 1989 r. w
mediach i innych wpływowych instytucjach, fundacjach, zajmują osoby, których
rodzice czy dziadkowie aktywnie walczyli z żołnierzami wyklętymi w ramach
utrwalania ustroju komunistycznego, czyli krótko mówią byli zdrajcami – dzisiaj
byśmy tak powiedzieli wprost, ja w każdym razie bym tak powiedział. (…) Dzisiaj
dzieci i wnuki zdrajców Rzeczypospolitej, którzy walczyli o utrzymanie
sowieckiej dominacji nad Polską, zajmują wiele eksponowanych stanowisk w różnych
miejscach. Nigdy nie będą chcieli się zgodzić na to, żeby prawda o wyczynach
ich ojców, dziadków i pradziadków zdominowała polską narrację historyczną, będą
zawsze przeciwko temu walczyli”.
„Proszę państwa, o ile do 1989 roku rządził ustrój tych samych zdrajców, którzy
zamordowali "Inkę" i "Zagończyka" to przecież po 1989 roku
teoretycznie nie. To jak to się stało, że trzeba było 27 lat czekać, by Polska
mogła pochować swoich bohaterów”?
„W 2015 r., kiedy przejmowaliśmy władzę od PO-PSL, bezrobocie wynosiło 9 proc.
W najgorszym momencie pandemii wzrosło do 6 proc., czyli było niższe niż kiedy
oni rządzili. Byli gorszym wirusem niż koronawirus. Dla gospodarki byli gorsi
niż koronawirus”.
„Nie robiliśmy tego, co nasi poprzednicy. Przecież oni podwyższyli podatek VAT,
podwyższyli wiek emerytalny, przeciwko czemu protestowało całe polskie
społeczeństwo. Wbrew ludziom to zrobili, a ja działałem przez te pięć lat dla
państwa, dla ludzi”.
„Te pieniądze [z 500 plus] stały się ważnym kołem zamachowym polskiej
gospodarki i spowodowały, między innymi one, czy może przede wszystkim one, że
w ciągu tych ostatnich pięciu lat ta gospodarka tak znakomicie funkcjonowała,
mieliśmy takie fenomenalne wzrosty gospodarcze, które stawiały nas na
pierwszych miejscach w świecie i w absolutnej czołówce europejskiej”.
„Proszę Państwa, ceny rosną. Tak, ceny rosną, ja sobie zdaję z tego sprawę. Ale
Państwo musicie mieć świadomość, że jak rosną wynagrodzenia, to niestety rosną
też i ceny”.
„Jeśli zostanę prezydentem, to nie będę się angażował w życie partii
politycznych”.
„Gdy będę prezydentem, będę odpowiadał za swoje działania”.
„Ja nie stoję po stronie żadnej z partii, panie redaktorze”.
„Państwa pismo ["W sieci" braci Jacka i Michała Karnowskich] umacnia
w Polakach ideę wolności jako wielkiego dobra, z którym wiążą się
odpowiedzialność, prawda, powinności moralne, solidarność, troska o bliźnich.
„Przede wszystkim chcę pogratulować i złożyć wyrazy szacunku i podziwu panu
premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu, prezesowi PiS (…). Każdy, kto z uwagą
obserwuje scenę polityczną nie ma dzisiaj wątpliwości co do jednego: otóż z
całą pewnością jest pan wielkim politykiem i wielkim strategiem. Ale ja muszę
dodać jeszcze jedno: z całą pewnością jest pan także wielkim człowiekiem.
Świadectwa pana wielkości są jednoznaczne. (…) Podjął pan wielkie ryzyko, kiedy
wraz z władzami PiS zdecydował pan, że ja będę kandydatem na prezydenta. A
potem podjął pan kolejne ryzyko, wystawiając na kandydata na premiera panią
Beatę Szydło. Trzeba wielkiej odwagi i determinacji; żeby czegoś takiego
dokonać, trzeba być rzeczywiście wizjonerem (…) wszyscy w Polsce wiedzą, że pan
jest liderem PiS”.
„Wiem, że wprowadzane przez rząd PiS reformy napotykają na ostry sprzeciw
dotychczasowych elit. Ale chcę powiedzieć wyraźnie, nie zatrzymamy się, nie
zatrzyma nas żaden jazgot. (…) A jeśli ktoś będzie próbował nas zatrzymać, to
liczę na was, zgromadzonych w żagańskim pałacu i wszystkich mieszkańców Polski.
Liczę, że gdy będzie potrzeba wyjdziecie na ulicę i wyrazicie swój pogląd.
Zbierzecie się i przyjdziecie pokazać wasze poparcie”.
„Szyderstwa i napad lewackich mediów oraz niektórych polityków i komentatorów,
o znanych poglądach, pokazują sukces wizyty Waszyngtonie. Gdyby tak nie było to
by ją przemilczeli jako nieważną. Dziękuję za te wyrazy uznania”!
„A friend in need, is a friend in dick”.
„Tylko świnie siedzą w kinie”.
„Dotrzymam słowa, bo jestem człowiekiem, który ma swoje słowo za świętość”.
„Ja państwu powiem, że ja pracuję cały czas. Naprawdę. Jasię cały czas uczę.
Bez przerwy ja się uczę. W mieszkaniu, ja się uczę w samochodzie, kiedy jadę, w
samolocie, kiedy lecę. Ja się cały czas czegoś uczę. Jak się nie uczę tego, co
mam powiedzieć, to się uczę tego, co będę chciał kiedyś powiedzieć i wydaje mi
się, że warto, w związku z tym czytam jakąś książkę. Jeżeli nie, to uczę się
języka, nowe słówka… Cały czas się czegoś uczę. Bo uważam, że to jest jedyna
droga. Do tego, żeby cały czas trzymać się na wysokim C.
„Jeśli komuś się wydaje, że Andrzej Duda stoi przed państwem i nie jest spięty
tym, że do was mówi, to jest to nieprawda. Andrzej Duda jest spięty tym, że do
was mówi. Andrzej Duda tylko radzi sobie z tym, że jest spięty, kiedy do was
mówi”.
„Jak masz być prezydentem musisz być twardy. Nie możesz sobie na to pozwolić,
że Cię rozbije jakaś sytuacja, zwłaszcza taka która Cię dotyczy osobiście. No
nie, to są naprawdę poważne sprawy. Tu nie ma żartów. Tu może przyjdzie dzień,
że trzeba będzie podjąć takie decyzje, że człowiek sobie nawet nie wyobraża, że
musiałby takie decyzje podjąć. Dotyczące choćby bezpieczeństwa Rzeczpospolitej,
tak? No i nie może być tak, że masz jakieś osobiste problemy, które powodują,
że jesteś niesprawny do podjęcia takiej decyzji. Nie, po prostu nie ma, to po
prostu musisz, albo umiesz, albo nie umiesz, jak nie umiesz, to znaczy, że się
nie nadajesz”.
„Nie boję się Trybunału Stanu, ponieważ niczego się nie obawiam. Wszystko, co
robię, robię zgodnie z konstytucją i swoimi przekonaniami”.
„Prowadzenie polityki historycznej to jedno z najważniejszych działań
prezydenta”.
„Polskie sprawy powinny być prowadzone przez prezydenta z wizją”.
I na zakończenie: „Polska dzisiaj potrzebuje dobrej zmiany i naprawy. Ta władza
uczciwa nie jest i od samego początku nie była”.
11 lat temu
O żesz.... piękne słońce u mnie od rana, przeczytałam te wszystkie wybrane wypowiedzi "naszego" Kogoś😡 i co...przestało świecić😭. Podziwiam D.O. za siłę w ich publikowaniu.
OdpowiedzUsuńdziękuję za dzisiejszy przekaz .
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja "mądrości" Dudy. Każda dobra na mem
OdpowiedzUsuń