DRUGI OBIEG
Poniedziałek, 10 marca 2025
1.
Naćpany, zdemoralizowany gnojek miaÅ‚ czelność nazwać RadosÅ‚awa Sikorskiego „maÅ‚ym
czÅ‚owiekiem”. Grozić zgaszeniem starlinków Ukrainie i gardÅ‚ujÄ…c za opuszczeniem
NATO przez Stany Zjednoczone.
Wiadomo: tesli już nie kupujemy, ale co zrobić z iksem? Premier Tusk swoje
filipiki nadal zamieszcza na portalu gnojka, przysparzając mu pieniędzy.
I co zrobić w takiej sytuacji?
Przenieść się na chińskiego tik-toka, jak Kaczyński, czy od razu na rosyjski
telegram?
Europa została skolonizowana w stu procentach przez zagraniczne media
społecznościowe, niektóre z nich do niedawna wydawały się przyjacielskie,
chociaż UE od dawna miała na pieńku z superkorporacjami elektronicznymi z USA.
Teraz wszystko się zmieniło.
Ursula von der Leyen w niedzielÄ™ powtórzyÅ‚a, że „czasy sÄ… nadzwyczajne i
wymagajÄ… nadzwyczajnych Å›rodków i nadzwyczajnych decyzji” i że „nic, co dotyczy
dozbrajania Europy nie bÄ™dzie wyłączone z dyskusji i decyzji”.
D.O. sądzi, że wśród absolutnych priorytetów Unii Europejskiej powinno być
stworzenie dobrego, kierującego się przyzwoitością i zasadami demokracji
komunikatora społecznościowego.
2.
Jakże daleko jest Ukraina z Hiszpanii! Nie wydaje się zaprzątać głowy
przechodniom w żadnym z odwiedzonych przez D.O. miast. W mediach wiadomości są,
ale pozbawione tego dramatyzmu, jaki charakteryzuje prasę sąsiadów Rosji. Gwoli
sprawiedliwości, socjalistyczny rząd w Madrycie zachowuje się bardzo
przyzwoicie: „Pedro Sánchez: „Hiszpania musi bronić Europy, aby Europa mogÅ‚a
bronić siÄ™ sama” – pisze niedzielny ‘El Pais’.
OczywiÅ›cie przyjaciele Morawieckiego, faszyÅ›ci z VOX sÄ… po stronie Rosji i – to
idzie dziÅ› w parze – po stronie Trumpa. Ale po ostatnich wyborach sÄ… niewiele wiÄ™cej
niż folklorem nostalgików generalissimusa Franco. Oby tak się stało w innych
krajach UE, łącznie z Polską. Ale do tego celu potrzebne będą właśnie takie
„odważne decyzje”, o jakich wspominaÅ‚a przewodniczÄ…ca Komisji Europejskiej,
ponieważ „czasy sÄ… nadzwyczajne”.
Ukraina jest daleko również dla Włochów, ale tam sytuacja jest bardziej
skomplikowana.
Rządzą faszyści, którzy powinni byli, jak ich koledzy z klubów w Parlamencie
Europejskim, u boku Putina, ale chwilowo pani Meloni, choć „stoi w rozkroku”,
jak mawiała pewna klasyczka, to jednak mocniej po stronie Ukrainy. Ale ma w
koalicji otwartego stronnika Putina – Matteo Salviniego, który staje na gÅ‚owie,
by zatrzymać włoską pomoc dla Ukrainy i na dodatek jeszcze groźniejszego
sympatyka Putina ma w opozycji: populistyczny Ruch pięciu gwiazd znacznie
energiczniej walczy z wojskową pomocą dla naszych wschodnich sąsiadów nawet niż
Salvini.
Parę tygodni temu powszechnie szanowany prezydent Włoch Sergio Mattarella
jasnymi słowami powiedział, że hitlerowski nazizm i stalinowski komunizm to
dokładnie te same, nieludzkie, zbrodnicze systemy. Stał się celem gwałtownych
ataków rosyjskich propagandzistów, a instytucje z nim zwiÄ…zane – poczÄ…wszy od
pałacu kwirynalskiego, są systematycznie hackowane przez rosyjskich
dywersantów.
Chwilowo Unia Europejska ma dwóch otwartych wrogów: Węgry i Słowację i coś
powinna z tym zrobić. Być może przyszłe wybory na Węgrzech wygra opozycyjna
Cisa Petera Magiara i kraj wróci do rodziny państw demokratycznych, ale
tymczasem, zdaniem D.O. Orban i Fico nie powinni być wpuszczani na posiedzenia
Rady Europejskiej.
To niezgodne z unijnym prawem?
Może, ale „czasy sÄ… nadzwyczajne” i wymagajÄ… nadzwyczajnych decyzji.
3.
D.O. podejrzewa, że pomarańczowy debil wymyślił jakiś plan, którego celem jest
oszukanie Moskwy i Pekinu i uważa, że jak wprowadzi w systemy funkcjonowania
świata mnóstwo chaosu, będzie mu łatwiej je zrealizować.
Debile już tak mają: sądzą, że są sprytniejsi od całej reszty świata.
Ale D.O. jest przekonany, że Kreml już się poznał na jego planie i wykorzystuje
wstrzymanie amerykańskiej pomocy wywiadowczej na wzmożenie ataków. Odbili
kluczowe pozycje w obwodzie kurskim, wytrącając być może z rąk Kijowa ważną
kartÄ™ przetargowÄ… w ewentualnych rozmowach o zawieszeniu broni.
Oczywiście D.O. może się mylić, może prezentować optymistyczna wizję polityki
Trumpa i jego współpracowników. Może rzeczywiście jest rosyjskim agentem
wpływu, beznadziejnym głupcem, który chce podpalić świat, nie myśląc o
konsekwencjach.
4.
Brawo Rumunia!
Rosyjski agent i naziolek Călin Georgescu wykluczony ze startu w powtórce
wyborów prezydenckich.
Teraz pora na wykluczenie naziolków i rosyjskich agentów z polskich wyborów
prezydenckich. „Czasy sÄ… nadzwyczajne”!
5.
Przeziębienie ani myśli iść sobie w diabły. W sobotę D.O. kupił sobie
obkurczające naczynia krople do nosa, ale okazały się tak słabe, że równie
dobrze można by było psikać sobie wodą. Ciężko się śpi z opuchniętym gardłem i
zatkanym nosem, nawet w maseczce. A co najgorsze to fakt, że palce drętwieją i
nie pozwalajÄ… sprawnie biegać po klawiaturze laptopa. Tak, że tego…
5.
Pogoda… Nie masz to, jak w ciepÅ‚ych krajach.
To, co miało być zwieńczeniem wakacji państwa D.O.stwa, okazało się rodzajem
aresztu domowego, w dość luksusowych zresztą warunkach. Leje, leje, leje.
Temperatura skacze od 10 do 15 stopni. Mimo to obserwowanie morza i słuchanie
fal, raz delikatnych, raz wściekłych to nadal ulubione zajęcie D.O.
Puste ulice nagle zapełniają się tłumkiem spacerowiczów, kiedy na chwilę
przestaje padać i w szarym niebie robi się błękitna dziura.
Korzystając z dziury udało się nam wyjść trzy razy, żeby nie cierpieć głodu, z
czego raz trawiliśmy po jedzeniu na taką ulewę połączoną z czymś w rodzaju
huraganu, że mimo parasolek dotarliśmy do hotelu kompletnie przemoczeni. No i
parasolki na tym wietrze zmieniały wielokrotnie orientację, raz grzybek, raz
pojemnik na deszczówkę. Oczywiście buty przemoczone, stopy przemoczone, a z
nosa leci coraz energiczniej.
Wydaje się, że tutaj cała gastronomia jest w rękach Rosjan. Być w Hiszpanii i
nie zjeść paella de mariscos? Nigdy! Ale w lokalu z typowÄ… „paella andalus”
kelner był Rosjaninem. O czym się przekonaliśmy, kiedy weszło tam 6 pań mówiący
po polsku, które, mimo młodego wieku, znalazły z kelnerem wspólny język:
rosyjski właśnie. Skąd młode Polaki znają rosyjski? Pewnie było to towarzystwo
mieszane, polsko-ukraińskie, albo i polsko-rosyjskie, sądząc po doskonałym
akcencie rosyjskim tej dwójki, która porozumiewaÅ‚a siÄ™ z kelnerem. Hmmm… Dziwne
rzeczy się dzieją. Nieostatnia wśród nich to fakt, że mimo zaawansowanego
popoÅ‚udnia zamówiÅ‚y… cappuccino!
I tak to jest w ciepłych krajach, w miejscowości, która podobno ma 320
słonecznych dni w roku.
A morze wygląda tak. Nie szkodzi, D.O. i tak się podoba. Jak już nie raz i
nie dwa pisał, morze ma oczy bazyliszka.
Och, D.O. nie chce być niesprawiedliwy: czasami pogoda się poprawia.
A czasami nawet bardziej.
A kiedy osiągnie już taki stan (bardzo przejściowo), do państwo D.O.stwo
wychodzÄ… na spacer.
RobiÄ… turystyczne zdjÄ™cia…
Znajdują nieco większą dziurę w chmurach.
Ale wkrótce wszystko wraca do normy.
Mocząc nogi w kałużach robią zdjęcia egzotyczne.
Tradycyjnie zachwycajÄ… siÄ™ bugenwillami.
Hibiskusami…
I czym tylko siÄ™ da.
Mgiełka w przerwie między ulewami.
Morza brzeg w różnych wersjach, a dzieli je wszystkiego mały kwadrans.
TrochÄ™ nart wodnych przez zmierzchem.
No a kto zgadnie, co to, co tak wygląda o zachodzie słońca?
A tak wczesnym rankiem? D.O. doda, że to rzadki widok, bo przeważnie schowany
jest za chmurzyskami.
8 lat temu
Anna Izabela Nowak zmieniła swój status.
9 marca 2017
NIE JESTEÅšMY TAKOM WIERZBOM!
stao się bardzo źle
został wybrany polityk który łamał wszystkie reguły
czynił to w sposób bardzo radykalny
została złamana zasada...
państwa z którego pochodzom...
jest w oczywisty sposób nieprawdziwa
no wreście...
mamy do czynienia z wyborem człowieka...
no i wreście...
Europa my wszyscy musimy wiedzić...
włanczal się w politykę emigracyjnom...
i dlatego jeszcze raz powtarzam stao się bardzo źle...
ale jednocześnie
mamy panią premier która naprawdę dzielnie bardzo dzielnie...
pokazaa ze Polska ma własne zdanie że Donald Tusk nie będzie muk wystempowac pot
biało-czerwonom flagom
tak radykalny, jednoznaczny...
nasza pani premier potrafiła powtarzam dzielnie, bardzo dzielnie...
jak to się mówi każda koza może wskoczyć...
nie jesteśmy takom wierzbom!
i to jest ta dobra, bardzo dobra wiadomość!
tym państwem som Niemcy
tak dalece, tak daleko przepraszam
potężny był nacisk...
panie redaktorze...
pani redaktor...
Polska podjęła walkę...
partia białej flagi...
doprowadziła do jej zupełniej degradacji...
krok który uczyniliśmy jest krokiem bardzo dumnym
Mam nadzieję, że wraz z Państwem powrócą do Polski obfite opady... Nie , że się wyzłośliwiam tylko mądrzy inaczej wypalą niedługo łąki i nieużytki do cna łącznie z przyległymi zagajnikami, laskami i lasami. O zamieszkującej je faunie nie wspomnę...
OdpowiedzUsuńdziękuję za dzisiejszy przekaz , kac,apy są wszędzie w Berlinie już wiele lat temu przejęli parę spółdzielni mieszkaniowych i mają dane osobowe wielu tyś. ludzi "na talerzu"
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem nietypowe działania UE wytypowane celnie.Oby oznaczało to też zielone światło do nietypowych , ale jednak wyenumerowanych przez Brukselę działań w krajach członkowskich.
OdpowiedzUsuńPodziwiam redaktora, który mimo niedogodności spowodowanych nieżytem górnych dróg oddechowych rzetelnie dla tutejszan ciężko pracuje, efekt zawsze znakomity, pięknie dziękuję. Minister R. Sikorski celnie punktuje zarówno poczynania urzędników Rosji jak i figurantów USA. Niezmiennie jestem w szoku, kto wybrał takiego następcę dzielnego Jerzego Waszyngktona... Obraz głupoty i pomroczności jasnej widoczny na twarzach posłów naszego podwórka odarł mnie ze złudzeń. Nowy tydzień, co nam przyniesie...
OdpowiedzUsuń