DRUGI OBIEG
Środa, 30 kwietnia 2025

1.
Dzisiaj jest środosobota, więc może malutka porcyjka zdjątek? Jeśli masz dosyć, Czytelniku, leć od razu na dół, do paru newsów, które przykuły uwagę D.O.

2.
Już za kilka godzin, na portalu natemat.pl ukaże się najnowsza rozmowa z cyklu „Allegro ma non troppo”. Rozmowa z dwoma zagorzałymi pisowcami będzie bardzo kompetentna, D.O. sądzi, że równie kompetentnej w polskiej przestrzeni medialnej Czytelnicy nie znajdą.


Polska, ale pod włoskim niebem.


Wisła szybko wysycha.


Zachmurzenie niewielkie.


Ale żeby bez na drzewach?!


D.O. ma ulubione zestawy kolorów. To zestawienie jest w czołówce.


Just like that.


To zestawienie tez nie najgorsze i wcale nie jesienne tylko z niedzieli. Takie drzewo (D.O. nie wie jakie, bo jest dendrologicznym ignorantem).


Podobno miód rzepakowy z Polski jest bardzo zanieczyszczony pestycydami…
Rolnicy – biznesmani pakują je na potęgę.


I to są widoczki, które D.O. lubi najbardziej podczas spacerów.


Wolność prasy i pluralizm stoją w obliczu „walki o przetrwanie” w całej UE - wynika z raportu
https://www.theguardian.com/media/2025/apr/29/media-freedom-pluralism-existential-battle-eu-report-finds
Kilka rządów atakuje lub osłabia niezależność mediów - twierdzi Unia Swobód Obywatelskich na rzecz Europy
„Jak wynika z raportu, w którym stwierdzono, że wolność prasy w całej Unii ulega rozpadowi, pluralizm mediów w wielu państwach członkowskich UE jest coraz bardziej ograniczony przez wysoką koncentrację własności, nawet w krajach, w których rynek mediów tradycyjnie jest wolny.
W raporcie sporządzonym przez Unię Swobód Obywatelskich dla Europy (Liberties) na podstawie pracy 43 grup obrońców praw człowieka z 21 krajów stwierdzono, że wiele rządów państw UE atakuje wolność prasy lub osłabia niezależność i regulacje mediów.
W raporcie stwierdzono, że oprócz słabych przepisów dotyczących przejrzystości własności, rosnącego wpływu rządu na media publiczne i gróźb pod adresem dziennikarzy, wolność i pluralizm mediów „są atakowane w całej UE, a w niektórych przypadkach stanowią walkę o przetrwanie”.
„To nie jest zaskoczeniem” — powiedział Jonathan Day, główny redaktor raportu. „Wysiłki rządów mające na celu osłabienie praworządności i instytucji demokratycznych niemal zawsze zaczynają się od próby kontrolowania krajobrazu medialnego kraju”.
Day powiedział, że próba ochrony wolności mediów przez UE, European Media Freedom Act (Emfa), „spotyka się już ze sprzeciwem, zanim jeszcze w pełni wejdzie w życie. To, jak skutecznie zostanie wyegzekwowany, może być decydujące dla wolności mediów w niektórych państwach członkowskich”.
W raporcie wskazano, że nadmierna koncentracja własności mediów jest szczególnym problemem w Chorwacji, Francji, na Węgrzech, w Holandii, Słowenii, Hiszpanii i Szwecji, gdzie własność mediów jest często skoncentrowana w rękach kilku bardzo bogatych osób.
Sytuację pogorszył niedostateczny poziom przejrzystości w zakresie własności mediów, a wiele państw członkowskich nie utworzyło publicznie dostępnych baz danych wymaganych przez EMFA, z których większość ma w pełni wejść w życie w sierpniu.
Jak podano w raporcie, obowiązujące przepisy mają na celu zagwarantowanie ochrony dziennikarzy i źródeł, niezależności organów regulacyjnych i pełnej przejrzystości własności – jednak wiele państw członkowskich „wydaje się niegotowych, jeśli nie niechętnych, do ich pełnego egzekwowania”.
Francja stanęła w obliczu „poważnych wyzwań związanych z pluralizmem mediów” – czytamy w raporcie, zwracając uwagę na przejęcie grupy Hachette przez Vincenta Bolloré i zatrudnienie w kilku jej wydawnictwach dyrektorów sympatyzujących z poglądami konserwatywnego miliardera.
We Włoszech w raporcie odnotowano planowane przejęcie AGI, wiodącej agencji informacyjnej, przez Grupę Angelucci, na której czele stoi Antonio Angelucci, poseł skrajnie prawicowej partii Lega, do której należą już włoskie gazety, takie jak Il Giornale, Libero i Il Tempo.
Bonnier jest właścicielem 43% wszystkich prenumerowanych wielkonkładowych gazet w Szwecji; Schibsted jest właścicielem 13 kolejnych, w tym Aftonbladet i Svenska Dagbladet. W Holandii RTL Nederland i Talpa Network mają ponad 75% rynku telewizyjnego.
Tymczasem na holenderskim rynku mediów internetowych dominują witryny należące do DPG Media, Mediahuis i RTL Nederland – przy czym pierwsza z nich ogłosiła pod koniec 2023 r. plany przejęcia drugiej, co jest obecnie przedmiotem zainteresowania urzędu ds. konsumentów i rynków.
Obawy o pluralizm rosną również w Niemczech, gdzie wiele lokalnych gazet, dotkniętych digitalizacją i spadkiem czytelnictwa, zamyka biura. Prawie połowa wszystkich niemieckich wydawców gazet zredukowała personel redakcyjny, a 62% spodziewa się dalszych cięć.
Koncentracja własności mediów – i ingerencja państwa w media – osiągnęła szczyt na Węgrzech, gdzie Fundacja Prasy i Mediów Europy Środkowej (Kesma), kierowana przez zwolenników premiera Viktora Orbána, jest właścicielem kilkuset spółek medialnych.
Jak podano w raporcie, oligarchowie blisko związani z Orbánem zaczęli wykupywać główne media w 2010 r., a następnie „przekazali” je firmie Kesma, która od 2018 r. funkcjonuje jako „scentralizowany, prorządowy konglomerat medialny”, polegający na finansowaniu z państwowych reklam.
Raport stwierdza, że oprócz Węgier, rządy wywierają wpływ na media krajowe również w Bułgarii, Chorwacji, Grecji, na Malcie, w Słowenii i Hiszpanii, poprzez niejasny podział państwowych funduszy reklamowych lub faworyzowanie mediów przyjaznych rządowi.
W raporcie napisano, że media publiczne są „w pełni przechwyconym tubą propagandową rządu” na Węgrzech i zmierzają w tym kierunku na Słowacji, gdzie nowe prawa zniosły zabezpieczenia niezależności redakcyjnej. Media publiczne są również narażone w Chorwacji, Grecji, Bułgarii i Włoszech.
Raport wykazał również, że dziennikarze nadal są narażeni na mowę nienawiści i ataki fizyczne, cierpiąc z powodu przemocy ze strony policji w 2024 r. we Francji, Niemczech, Grecji, na Węgrzech i w Hiszpanii. W niektórych krajach dziennikarki były nieproporcjonalnie atakowane.
W dokumencie stwierdzono, że pozwy Slapp (strategiczne spory sądowe przeciwko udziałowi społeczeństwa) stanowią „potencjalne zagrożenie egzystencjalne” w co najmniej kilkunastu krajach UE, a premier Słowacji, Robert Fico, wszczął jedną sprawę Slapp przeciwko dziennikarzowi.
Jak podano w raporcie, urzędnicy państwowi utrudniali również pracę dziennikarzom, opierając się lub wręcz odrzucając wnioski o udostępnienie informacji w kilku krajach, w tym w Bułgarii, Niemczech, Grecji, na Malcie, w Holandii i Hiszpanii”.


https://wyborcza.biz/biznes/7,177151,31896714,najwazniejsi-wydawcy-swiata-przyjada-do-krakowa-rozmawiac-o.html#S.index-K.C-B.1-L.1.duzy
„W tym roku ludzie świata mediów będą rozmawiać o najważniejszych wyzwaniach stojących przed mediami: przyszłości dziennikarstwa w dobie sztucznej inteligencji czy odbudowie zaufania społecznego do mediów. Gospodarzem Światowego Kongresu Mediów Informacyjnych, który w tym roku odbędzie się w Krakowie, jest Grupa Agora.
Tegoroczny kongres odbędzie się w dniach 4-6 maja w Centrum Kongresowym ICE w Krakowie. Spotkają się na nim uczestnicy z ponad 60 krajów. Będą dzielić się doświadczeniami, szukać wspólnych rozwiązań dla globalnych problemów oraz budować międzynarodowe partnerstwa.
Wśród prelegentów znajdą się m.in. Marty Baron były redaktor naczelny "The Washington Post", Hannah Sarney z "Financial Times", Zach Seward z "The New York Times", Catherine So z "South China Morning Post", Christian Broughton z "The Independent" czy Mariah Craddick z "The Atlantic".
Tematem przewodnim tegorocznej edycji kongresu jest "Mastering Media’s New Playbook", czyli doskonalenie nowych zasad działania współczesnych mediów. Najważniejsi wydawcy świata będą dyskutować również o tym, jak ustosunkować się do sztucznej inteligencji, która może być dużym ułatwieniem w pracy, jeśli zostanie mądrze wdrożona w newsroomie. Ale może być też śmiertelnym zagrożeniem, jeśli chodzi o bezprawne wykorzystanie materiałów dziennikarskich lub pozyskiwanie ruchu. …
Organizatorem kongresu mediów jest World Association of News Publishers, międzynarodowa organizacja reprezentująca 3000 firm wydawniczych i 60 stowarzyszeń branżowych z całego świata. Jej misją jest wspieranie wolności prasy i dostarczanie specjalistycznej wiedzy dla wydawców i dziennikarzy na całym świecie.


Profesor Wojciech Sadurski:
… „W ostatnich dniach nastąpiło przyspieszenie sprzątania stajni, jaką pozostawił po sobie w wymiarze sprawiedliwości Augiasz Ziobro przy gorliwym wsparciu Andrzeja Dudy. Adam Bodnar odwołał już dwóch z trzech najbardziej szkodliwych inkwizytorów sądownictwa, na dodatek w oparciu o własną, ale jak pokazywałem – w pełni uzasadnioną wykładnię Konstytucji, która nie pozwala na pozostawianie luk prawnych w postaci braku możliwości odwołania rzeczników dyscyplinarnych. A pod koniec ubiegłego tygodnia ogłosił, który projekt uzdrowienia wymiaru sprawiedliwości przedstawi do zaopiniowania Komisji Weneckiej”.
https://wyborcza.pl/7,75968,31896287,bodnar-robi-porzadek-neosedziowie-maja-wrocic-skad-przyszli.html#S.TD-K.C-B.13-L.1.duzy

… „Powołanie na wniosek nowej KRS to za mało, aby stwierdzić, że neosędzia nie tworzy legalnego sądu - wynika z opinii rzecznika generalnego TSUE. Według neosędziów "obala to narrację" w sprawie ich statusu. "Sam fakt udziału organu takiego jak KRS w postępowaniu nominacyjnym nie wystarczy, aby wzbudzić wątpliwości co do niezawisłości powołanych w ten sposób sędziów" - czytamy w ogłoszonej we wtorek opinii rzecznika generalnego TSUE Deana Spielmanna. Rzecznik wydał ją w toczącej się przed TSUE sprawie, którą zainicjowały pytania prejudycjalne Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto.
Z pytaniami do TSUE wystąpił w 2021 r. sędzia Bartłomiej Przymusiński, od niedawna nowy prezes stowarzyszenia Iustitia. W poznańskim sądzie rozpoznawał sprawę o wyłączenie neosędzi.
https://wyborcza.pl/7,75398,31895159,rzecznik-tsue-nie-mozna-z-automatu-wylaczac-neosedziow-co.html#S.TD-K.C-B.2-L.1.duzy
Biedna Polska…


https://www.cbos.pl/PL/publikacje/flashe_tekst.php?nr=27/2025
KO i PiS w najnowszym sondażu CBOS mają po 32 proc. Od poprzedniego badania, z początku kwietnia koalicja Jarosława Kaczyńskiego zyskała 6 punktów procentowych.
Koalicja Donalda Tuska straciła od początku kwietnia jeden punkt procentowy. Jej poparcie utrzymuje się na stałym poziomie 32-34 proc. od października 2024 r.
PiS odrobił 8 punktów procentowych straty
PiS zniwelował stratę do KO. Obie partie zrównały się w sondażu CBOS już w styczniu i lutym, ale potem PiS stracił wyborców i różnica między partiami na początku marca wynosiła 8 punktów procentowych.
Na trzecim miejscu uplasowała się Konfederacja. Otrzymała 15 proc. głosów respondentów. Na początku kwietnia miała 18 procent wskazań, więc widoczny jest niewielki spadek, podobnie, jak ma to miejsce w przypadku kandydata tej partii na prezydenta Polski Sławomira Mentzena.
Na czwartym miejscu uplasowała się Trzecia Droga z wynikiem 6 proc. To o jeden punkt procentowy więcej niż na początku kwietnia. W ostatnich wyborach Trzecia Droga startowała jako koalicja partii PSL i Polska 2050. Próg wyborczy dla koalicji wynosi nie 5 a 8 proc., więc ten wynik nie wystarczyłby, by wejść do Sejmu.
Nowa Lewica dostałaby 5 proc., Razem znalazła się poniżej progu wyborczego - 4 proc.
https://wyborcza.pl/7,75398,31896322,sondaz-partyjny-cbos-ko-i-pis-maja-takie-same-notowania.html#S.TD-K.C-B.8-L.1.duzy
Biedna Polska…


Biały Dom atakuje Amazon za pomysł pokazywania kosztów ceł
Sekretarz prasowa Białego Domu, Karoline Leavitt, zaatakowała giganta handlu detalicznego za raport, który sugerował, że Amazon będzie podkreślał podwyżki cen związane z taryfami. Amazon deklaruje, że „to się nie wydarzy”.
https://www.nytimes.com/2025/04/29/us/politics/trump-amazon-tariffs-prices.html
Wojna handlowa opiera się także, a nawet przede wszystkim, na deklaracjach i plotkach. A w dniu, w którym Trump ma ogłosić złagodzenie ceł na producentów samochodów, Amazon ląduje w maszynce do mięsa. Według strony internetowej Punchbowl, firma rozważała pokazanie bezpośredniego wpływu ceł na wzrost cen, umieszczając wysokość cła importowego obok ceny końcowej.
Najpierw więc Amazon zostaje oskarżony przed kamerami przez rzeczniczkę Białego Domu, a potem wszystko cichnie, po rozmowie telefonicznej Trumpa z Jeffem Bezosem.
Szkoda, że Amazon spuścił spodnie.


Ami Ayalon *
Kierowałem izraelską agencją bezpieczeństwa – teraz biję na alarm w sprawie naszego ekstremistycznego rządu
https://www.theguardian.com/commentisfree/2025/apr/29/israel-security-agency-extremist-government-war
Prawdziwi przyjaciele Izraela za granicą, od rządów po społeczności żydowskie, muszą się zmobilizować, aby pomóc nam zakończyć tę straszną wojnę
… „Spędziłem blisko 40 lat pracując jako urzędnik państwowy dla państwa Izrael, w tym jako dowódca marynarki wojennej i szef Szin Bet, chroniąc Izrael i broniąc go przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi. Kilka tygodni temu, wraz z 17 innymi kolegami, którzy również poświęcili swoje życie bezpieczeństwu i dobrobytowi Izraela, podjąłem decyzję, że przyszłość Izraela jako państwa żydowskiego i demokratycznego jest tak zagrożona, że nie jest to tylko moja odpowiedzialność, ale obowiązek, aby bić na alarm.
Nasza osiemnastka wykupiła całostronicową reklamę w dwóch głównych izraelskich gazetach wielkoformatowych. Daliśmy w niej jasno do zrozumienia, że sama struktura państwa Izrael i wartości, na których zostało założone, ulegają erozji. Prawda jest taka, że nasi zakładnicy w Gazie zostali porzuceni na rzecz mesjańskiej ideologii rządu i premiera Benjamina Netanjahu, który desperacko pragnie utrzymać władzę dla własnej korzyści. Nasz rząd podważa demokratyczne funkcje państwa, aby podtrzymywać i chronić własną władzę. Zmusza nas do nieustannej wojny bez osiągalnych celów militarnych, która może skutkować jedynie większą liczbą ofiar i nienawiścią”. …

*Ami Ayalon jest byłym dyrektorem Shin Bet i byłym dowódcą naczelnym izraelskiej marynarki wojennej


„Papież Franciszek, ta graficzna niedoskonałość na płycie nagrobnej, która budzi kontrowersje
Na grobie papieża w Santa Maria Maggiore widoczna jest przerwa, nie wiadomo na ile celowa, między literami imienia „Franciscus”, wyrytymi w marmurze płyty nagrobnej. Odległość między literami „R, A i N” jest wyraźnie większa niż w reszcie pisma, co sprawia, że napis jest mniej jednolity.
VIDEO: https://www.repubblica.it/cronaca/2025/04/29/video/papa_francesco_lapide_grafica-424155245/?ref=RHRT-BG-P1-S1-F-Spalla%20video


Badania sugerują, że picie szampana może zmniejszyć ryzyko nagłego zatrzymania akcji serca
Naukowcy odkryli, że utrzymanie pozytywnego nastroju i jedzenie większej ilości owoców może również pomóc w obniżeniu ryzyka
https://www.theguardian.com/society/2025/apr/29/drink-champagne-reduce-risk-sudden-cardiac-arrest-study-suggests
„Pierwsze na świecie badanie tego rodzaju sugeruje, że picie szampana, jedzenie większej ilości owoców, dbanie o szczupłą sylwetkę i pozytywne nastawienie do życia mogą pomóc w obniżeniu ryzyka nagłego zatrzymania akcji serca.
Miliony ludzi na całym świecie umierają każdego roku po nagłym zatrzymaniu krążenia (SCA), gdy serce przestaje pompować krew do ciała bez ostrzeżenia. Są one spowodowane niebezpiecznym nieprawidłowym rytmem serca, gdy układ elektryczny w sercu nie działa prawidłowo. Bez natychmiastowego leczenia, takiego jak resuscytacja krążeniowo-oddechowa, osoby dotknięte chorobą umrą.
Badanie zidentyfikowało 56 nieklinicznych czynników ryzyka związanych z SCA, obejmujących styl życia, środki fizyczne, czynniki psychospołeczne, status społeczno-ekonomiczny i lokalne środowisko. Znaleziono przekonujące dowody na to, że zajęcie się tymi kwestiami może zapobiec dużej liczbie przypadków.
Naukowcy odkryli, że czynniki takie jak większe spożycie szampana i białego wina, zwiększone spożycie owoców, a także utrzymanie pozytywnego nastroju, kontrola masy ciała, kontrola ciśnienia krwi i lepsze wykształcenie mogą służyć jako ważne czynniki ochronne. Doszli do wniosku, że od 40% do 63% przypadków nagłego zatrzymania krążenia można by uniknąć, biorąc pod uwagę wszystkie 56 czynników ryzyka. Ich odkrycia zostały opublikowane w Canadian Journal of Cardiology.
Współbadacz Renjie Chen z Fudan University w Szanghaju powiedział: „Naszym zdaniem jest to pierwsze badanie, które kompleksowo zbadało związki między nieklinicznymi modyfikowalnymi czynnikami ryzyka a występowaniem SCA. Byliśmy zaskoczeni dużym odsetkiem (40%–63%) przypadków SCA, którym można było zapobiec, poprawiając niekorzystne profile”.
Naukowcy przebadali ponad 500 000 osób, korzystając z danych z UK Biobank . Spośród obserwowanych osób 3147 cierpiało na SCA w typowym okresie obserwacji trwającym 14 lat.
Główny badacz, Huihuan Luo, również z Uniwersytetu Fudan, powiedział: „Wszystkie wcześniejsze badania nad czynnikami ryzyka SCA opierały się na hipotezach i koncentrowały się na ograniczonej liczbie potencjalnych czynników narażenia opartych na wcześniejszej wiedzy lub ramach teoretycznych.
„Przeprowadziliśmy badanie asocjacyjne obejmujące cały ekspozom, które badało związek między szerokim zakresem narażenia na czynniki środowiskowe a skutkami zdrowotnymi, wykorzystując dane z UK Biobank, a następnie zastosowaliśmy randomizację mendelowską w celu oceny związków przyczynowo-skutkowych.
„Badanie wykazało istotne powiązania między różnymi modyfikowalnymi czynnikami a SCA, przy czym zmiana stylu życia okazała się najbardziej skuteczna w zapobieganiu przypadkom zachorowań”.
Wyeliminowanie najgorszej trzeciej z 56 czynników ryzyka sugeruje, że można zapobiec 40% przypadków SCA, zgodnie z badaniem. Zwiększa się to do 63% zapobiegania SCA, jeśli zostaną wyeliminowane najgorsze dwie trzecie czynników ryzyka.
W powiązanym artykule redakcyjnym Nicholas Grubic z University of Toronto w Kanadzie i Dakota Gustafson z Queen's University w Ontario w Kanadzie napisali: „Jednym z najbardziej intrygujących odkryć badania jest kardioprotekcyjny efekt związany ze spożyciem szampana i białego wina, co podważa długo utrzymywane założenia dotyczące specyfiki kardioprotekcyjnych właściwości czerwonego wina”.


‘Wyborcza’ namawia na gustowne dewocjonalia.