DRUGI OBIEG
Sobota, 3 maja 2025
1.
Jak co roku: 3 Maja to święto antypisowskie. To zryw rozumnej, światłej,
Europejskiej Polski przeciw Polsce obskuranckiej, tępogłowej i azjatyckiej.
Niestety, ówczesny PiS, byleby tylko nie dopuścić, by w Polsce coś było czyste,
rozumne i ludzkie, oddał ojczyznę Moskalom, gwarantującym, że pod ich rządami
do żadnych reform w Polsce nie dojdzie...
3 maja to święto dobrej Polski, na pohybel złej, która nie składa broni i
często zwycięża.
To także święto polskiej Wiosny, dosłownie i w przenośni.
Trzy alejki. W środkowej niektóre jabłonki mają jeszcze resztki kwiatów.
Cztery porządki zieleni.
No to teraz D.O. zarzuci was, Czytelnicy, kwiatami. Ale, żeby czarne
bratki?!
Czy aby na pewno doceniamy te cuda natury?
Taka zasadzka zasadzona na D.O. przy samej ścianie.
Pizza ai fiori della Primavera.
Podobno aniołowie nie mają płci. Co na to polski Kościół?! Co na to Alfons
Nowogrodzki?
No, a te golizny, to po prostu obraza boska!
Pewnie znacie podobne sceny, rodzice?
Taki kobierzec to kobierzec ulubiony przez D.O.
Kiedy słoneczko świeci cieszą się dzieci.
Wolicie, kiedy rosną chaotycznie, czy w symetrycznych kadrylach?
Bo D.O. uwielbia takie. Ale i geometrycznymi wzorkami nie pogardzi.
Którą pójdziecie?
Szlaczka na koniec nie mogło zabraknąć.
https://tvn24.pl/swiat/otwock-tabor-miliarder-hakon-vigner-lindal-olaisen-z-norwegii-zginal-w-wypadku-w-polsce-st8440706
D.O. niedługo potem tamtędy przejeżdżał. Warunki do robienia zdjęć były
skrajnie niesprzyjające, więc wybacz, Czytelniku, fatalną ich jakość.
Po prawej, za czerwoną zasłonką, to, co pozostało z kompletnie rozbitego
jaguara.
Na innym zdjęciu: nie dość, że ciężki samochód rozleciał się na kawałki, to
jeszcze ściął spore drzewo, które spadło i dodatkowo zmiażdżyło wrak.
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji
https://www.verfassungsschutz.de/SharedDocs/pressemitteilungen/DE/2025/pressemitteilung-2025-05-02.html
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji klasyfikuje „Alternatywę dla Niemiec”
jako potwierdzoną inicjatywę prawicowo-ekstremistyczną
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji ( BfV ) klasyfikuje dziś partię
„Alternatywa dla Niemiec” ( AfD ) jako potwierdzoną partię
prawicowo-ekstremistyczną ze względu na ekstremistyczny charakter całej partii,
która lekceważy godność człowieka.
Sąd Administracyjny w Kolonii i Wyższy Sąd Administracyjny Nadrenii
Północnej-Westfalii (OVG NRW) potwierdziły w orzeczeniach z marca 2022 r. i
maja 2024 r.* kwalifikację partii jako podejrzanej, ponieważ istniały liczne
przesłanki wskazujące na podejmowane przez AfD próby przeciwstawienia się
wolnemu demokratycznemu porządkowi podstawowemu. Wskazania te zostały
potwierdzone w toku dalszego przetwarzania i w istotnych częściach stały się
pewne.
BfV doszedł do tego wniosku po przeprowadzeniu dogłębnej i kompleksowej analizy
przez ekspertów. Zgodnie ze swoim mandatem prawnym BfV musiał oceniać działania
partii w kontekście podstawowych zasad konstytucji: godności człowieka, zasady
demokracji i praworządności. Oprócz programu i oświadczeń partii federalnej,
szczególną uwagę zwrócono na wypowiedzi i inne zachowania jej przedstawicieli,
a także ich powiązania z podmiotami i grupami ekstremistycznymi prawicowymi.
Przegląd objął również rozwój sytuacji w partii po decyzji Wyższego Sądu
Administracyjnego Nadrenii Północnej Westfalii z maja 2024 r. W szczególności
należało wziąć pod uwagę działania AfD w kampanii wyborczej przed trzema
ostatnimi wyborami krajowymi, tymczasową restrukturyzację relacji między AfD a
jej potwierdzoną prawicową ekstremistyczną młodzieżówką „Junge Alternative”
(JA), a także kampanię wyborczą przed przedterminowymi wyborami federalnymi do
czasu utworzenia frakcji parlamentarnej AfD w 21. Bundestagu.
Podsumowując, wyciągnięto następujący wniosek:
dominujące w partii pojmowanie ludzi jako grupy etnicznej nie jest zgodne z
wolnym, demokratycznym porządkiem podstawowym. Celem jest wykluczenie
niektórych grup ludności z równego uczestnictwa w życiu społecznym, poddanie
ich niekonstytucyjnemu, nierównemu traktowaniu i w ten sposób nadanie im
prawnie zdewaluowanego statusu. Przykładowo AfD nie uważa obywateli Niemiec,
którzy mieli historię migracji z krajów, w których dominuje islam, za
równoprawnych członków narodu niemieckiego, zgodnie z definicją etniczną
przyjętą przez partię.
To wykluczające pojmowanie ludu stanowi punkt wyjścia i ideologiczną podstawę
nieustannej agitacji przeciwko pewnym jednostkom lub grupom ludzi, przez co są
oni zazwyczaj zniesławiani i pogardzani, a także podsycane są irracjonalne
obawy i odrzucenie ich. Znajduje to odzwierciedlenie w licznych oświadczeniach
o charakterze ksenofobicznym, wymierzonych w mniejszości, antyislamistycznym i
antymuzułmańskim, wypowiadanych nieustannie przez czołowych działaczy
partyjnych. W szczególności trwająca agitacja przeciwko uchodźcom i migrantom
sprzyja rozprzestrzenianiu się i pogłębianiu uprzedzeń, urazów i obaw wobec tej
grupy ludzi. Dewaluacja wyżej wymienionych grup ludzi znajduje również
odzwierciedlenie w powszechnym używaniu określeń takich jak „migranci z nożami”
lub w ogólnym przypisywaniu czołowym członkom AfD etnokulturowo uwarunkowanej
skłonności do przemocy.
Wiceprezes Sinan Selen i wiceprezes dr Silke Willems wyjaśniają:
„Doszliśmy do wniosku, że Alternatywa dla Niemiec (AfD) jest potwierdzonym
przedsięwzięciem prawicowo-ekstremistycznym. Ustalenie to opiera się na
niezwykle starannej analizie eksperckiej obejmującej okres około trzech lat.
Rozważyliśmy wiele oświadczeń i stanowisk wysoko postawionych przedstawicieli
partii z całych Niemiec, a także uwzględniliśmy w raporcie najnowsze wydarzenia
organizacyjne. Decydujące dla naszej oceny jest etniczne pojmowanie ludzi przez
AfD , które dewaluuje całe grupy ludności w Niemczech i narusza ich godność
ludzką. To pojmowanie ludzi znajduje odzwierciedlenie w ogólnym
antyimigracyjnym i antymuzułmańskim stanowisku partii”.
* Wyroki nie są ostateczne
A D.O. z nadzieją zapyta: „kiedy delegalizacja jawnie narodowo socjalistycznego
pisu i aresztowanie ruskich agentur z konfederacji z Rosją?
„AfD: Federalny Urząd Ochrony Konstytucji klasyfikuje całą partię jako
zdecydowanie prawicowo-ekstremistyczną
Reakcje na klasyfikację AfD: AfD mówi o „bzdurach”, inne partie o „ostatnim
sygnale ostrzegawczym” i delegalizacji
https://www.sueddeutsche.de/politik/afd-verfassungsschutz-gesichert-rechtsextrem-reaktionen-li.3245694
… „Dwoje współprzewodniczących AfD - Alice Weidel i Tino Chrupalla,
skrytykowało zakwalifikowanie ich partii jako zdecydowanie prawicowej i
ekstremistycznej, uznając to za poważny cios dla niemieckiej demokracji.
„Rządowi federalnemu pozostały tylko cztery dni urzędowania. Służba specjalna
nie ma już nawet szefa. A klasyfikacja jako tak zwanego „podejrzanego
przypadku” nie została jeszcze prawnie sfinalizowana” – napisało dwoje
polityków w komunikacie prasowym. - Jednakże AfD, jako partia opozycyjna, została
publicznie zdyskredytowana i uznana za kryminalną na krótko przed zmianą rządu.
Związana z tym, ukierunkowana interwencja w demokratyczny proces decyzyjny,
jest zatem wyraźnie motywowana politycznie. AfD będzie nadal bronić się prawnie
przed tymi zniesławiającymi oświadczeniami, które zagrażają demokracji” –
oświadczyło dwoje polityków. Zwrócili również uwagę na ostatni wzrost poparcia
dla AfD, która prowadzi w bieżących sondażach”.
Wybory lokalne w Anglii na żywo: Farage mówi, że „to początek końca Partii
Konserwatywnej” po miażdżących zwycięstwach ‘Reform’
Starmer przyznaje, że wyniki są „rozczarowujące”, a Badenoch mówi, że „zawsze
będą to bardzo trudne wybory”
Starmer pod ostrzałem posłów Partii Pracy po przegranej w Runcorn
Czy dążenie Farage’a do oczyszczenia ‘Reform’ z „amatorszczyzny” przynosi
efekty?
https://www.theguardian.com/politics/live/2025/may/02/local-elections-polls-labour-tories-reform-council-mayor-uk-politics-live-news
Nadchodzi Nigel Farage. Jego partia Reform UK odniosła
zdecydowane zwycięstwo w wyborach uzupełniających w okręgach Runcorn i Helsby,
przewagą sześciu głosów, po serii ponownych przeliczeń, które zakończyły się
dopiero o świcie. Runcorn to okręg wyborczy położony tuż za Manchesterem,
bardzo robotniczy. Jeszcze kilka miesięcy temu znajdował się w rękach Partii
Pracy, która miała tam ogromną większość. Jednak później poseł partii
rządzącej, Mike Amesbury, po „wypiciu sześciu lub siedmiu kufli piwa na pusty żołądek”
(jego słowa), dotkliwie pobił na ulicy miejscowego mieszkańca, który go
sprowokował w środku nocy, i musiał zrezygnować. Teraz jej miejsce zajmie nowa
parlamentarzystka Partii Reform i była sędzia Sarah Pochin, która w tych
godzinach świętuje swoje zwycięstwo nad Farage'em, którego nazwała „naszym
następnym brytyjskim premierem!”.
Po licznych sondażach, które od tygodni wskazują na jego prowadzenie w rankingu
preferencji wyborczych w całym kraju, zwycięstwo Farage'a w Runcorn (ale nie
tylko, jak zobaczymy) jest poważnym sygnałem alarmowym dla Partii Pracy i całej
tradycyjnej brytyjskiej polityki. Ma to znaczenie z kilku powodów. Po pierwsze,
w systemie okręgów jednomandatowych reforma objęła wszystkich. Zaledwie w lipcu
ubiegłego roku, w wyborach powszechnych, Partia Pracy i jej kandydat Amesbury
uzyskali 52,9% głosów. Teraz, niecały rok później, odsetek ten spadł do 38,70%.
Z kolei partia Reform UK odnotowała wzrost z 18% do 38,72%, pokonując tym samym
konserwatystów, których poparcie spadło z 16% do 7,17% w ciągu zaledwie kilku
miesięcy.
Krótko mówiąc, Farage i Reform UK zdobyli szósty mandat w Westminsterze – choć
po odsunięciu od władzy Ruperta Lowe’a, jeszcze bardziej reakcyjnego lidera,
mają teraz pięć mandatów. Oficjalnie są poważnym zagrożeniem dla Partii Pracy i
rządu Keira Starmera, a także dla status quo brytyjskiego systemu politycznego.
Która do tej pory opierała się na dwóch głównych partiach, Pracy i
Konserwatyzmie, „ale która teraz jest powodem rozczarowania dla wielu”, jak
wyjaśnia Luke Tryl z instytutu More in Common. A jak dodaje dyrektor polityczny
Ipsos Keiran Pedley, „Farage zdobył głosy w wielu częściach kraju, odbierając
poparcie Partii Pracy. Jego deptanie Starmerowi po piętach jest już widoczne”.
Stało się tak dlatego, że chociaż wybory w Runcorn były najważniejsze, przedwczoraj,
1 maja, odbyło się również 1641 głosowań w radach i 23 radach lokalnych.
Wygląda na to, że Farage zyskuje coraz większą popularność w Wielkiej Brytanii.
… Liczenie głosów wciąż trwa, ale Reform UK zdobyło co najmniej 529 lokalnych
miejsc w parlamencie, w porównaniu z 277 miejscami dla Liberalnych Demokratów,
221 dla Konserwatystów i katastrofalnymi 53 miejscami dla Partii Pracy. Dzięki
temu partia zyskała więcej głosów i mandatów lokalnych, zwłaszcza w rejonach
kraju zamieszkanych przez klasę robotniczą i dawniej lewicowe, a także przejęła
znaczną część głosów prawicy Partii Konserwatywnej. To właśnie przewidzieli
analitycy i sondaże, po tym jak rząd Partii Pracy pod wodzą Starmera dokonał
cięć świadczeń i opieki społecznej w ostatnich ustawach budżetowych i manewrach
finansowych.
Co więcej, pomimo tego, że często wzywał do prywatyzacji tak ważnej brytyjskiej
instytucji jak publiczna służba zdrowia, przywódca Reform UK zdaje się
zjednywać sobie tę część elektoratu także swoją uproszczoną retoryką,
antyimigracyjnymi, antyprzebudzeniowymi, antyzdalnymi i anty-wydatkowymi”
tyradami ze strony państwa. Wszystkie stanowiska, które mają znaczenie,
zwłaszcza wśród tych, którzy są rozczarowani Starmerem i Partią Pracy. Że muszą
zacząć odwracać tę tendencję, zanim będzie za późno.
W tym tempie jest jeden scenariusz, który mógłby uratować Starmera: możliwość,
że Farage i konserwatyści nadal będą podążać własnymi drogami, kradnąc sobie
nawzajem głosy w okręgach jednomandatowych i faworyzując w ten sposób Partię
Pracy. Jednak w ostatnich tygodniach pojawiły się niepokojące sygnały dotyczące
Starmera. Jak przyznał sam Farage, Reform UK i Partia Konserwatywna być może
nie stworzą pełnoprawnego sojuszu, ale mogą zawrzeć pakt o zaniechaniu,
przynajmniej na szczeblu lokalnym. Katastrofalny scenariusz dla Partii Pracy i
premiera, którzy mogą stracić swoją obecną, ogromną większość w Izbie Gmin w
kolejnych wyborach zaplanowanych na 2029 r. (lub wcześniej, jeśli zostaną
przyspieszone).
Cła, oferta UE dla Trumpa: „Więcej importu z USA za 50 miliardów, ale cła
zniesione na poziomie 10%”
Komisarz UE ds. handlu Maros Šefčovic chciałby zapewnić wzrost handlu z
Waszyngtonem, co, uwzględniając także usługi, pomogłoby zrównoważyć bilans
handlowy między oboma partnerami.
https://www.repubblica.it/economia/2025/05/02/news/dazi_usa_proposta_ue_accordo_import-424161335/?ref=RHLM-BG-P5-S2-T1-fattidelgiorno18
„Większy import skroplonego gazu ziemnego, soi i innych produktów rolnych,
mający na celu zrównoważenie nadwyżki handlowej ze Stanami Zjednoczonymi, do 50
miliardów euro. Komisarz UE ds. handlu Maros Šefčovic, który prowadzi
negocjacje z USA w sprawie porozumienia, na mocy którego Unia złagodzi lub
wycofa cła nałożone w ostatnich miesiącach, ma już gotową propozycję. Według
Financial Times wartość oferty wynosi 50 miliardów euro, co odpowiada wartości
towarów wyprodukowanych w USA, które kraje UE zobowiązałyby się importować
oprócz tych, które już kupują. Komisja Europejska hamuje: „nie złożono żadnej
propozycji”. Jednak rzecznik prasowy Komisarza ds. Handlu Olof Gill przyznał,
że omawiano „obszary, w których naszym zdaniem potencjalnie możemy osiągnąć porozumienie”.
6:56 Dzień dobry!
OdpowiedzUsuńŚwiat wg obiektywu Jacka zdecydowanie lepszy niż ten według pióra...
OdpowiedzUsuńUrząd Ochrony Konstytucji jakby pisał o PiS i Konfederacji. Ale i obecnie rządzący w swietle analizy tego gremium nie są bez grzechu
OdpowiedzUsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuńNiech się święci 3 Maja ....
OdpowiedzUsuń