DRUGI OBIEG
Środa, 3 grudnia 2025
1.
D.O. ma do wyboru Drugi Obieg albo sen. Wczoraj przedłożył Drugi Obieg nad sen
i kiepsko na tym wyszedł.
Okazało się dość dobitnie, że organizm D.O. nie jest już tak silny jak kiedyś,
a wczorajszy dzień okazał się niezmiernie fatygujący, zwłaszcza po pięciu
godzinach snu.
Dzisiaj zamierzał poprzestać na tym wstępie i położyć się spać, ale nie
wytrzymał i jednak coś tam przykleił, coś tam przetłumaczył.
To są dla D.O. bardzo intensywne dni: pięć–sześć godzin intensywnej
fizjoterapii, począwszy od godziny 8:00 rano w Szpitalu Bródnowskim, potem – co
drugi dzień – fizjoterapia medycyną orientalną, a czasami jeszcze, późnym
popołudniem, wizyty lekarskie oraz raz na kilka tygodni wizyty u genialnej pani
Beaty, która swoimi godnymi podziwu manipulacjami potrafi postawić zarówno
D.O., jak i jego Żonę na nogi (za srogie pieniądze).
I tak upływa dzionek, a na research i pisanie Drugiego Obiegu zostaje – jeśli
zostaje – odrobina czasu. Albo nie zostaje go wcale.
2.
Doradca Kremla twierdzi, że nie osiągnięto kompromisu w sprawie planu dla
Ukrainy
Na tym zdjęciu grupowym, rozpowszechnianym przez rosyjską agencję państwową
Sputnik, prezydent Rosji Władimir Putin, w towarzystwie wysłannika
ekonomicznego Kremla Kiryła Dmitriewa i doradcy Kremla Jurija Uszakowa, spotyka
się ze specjalnym wysłannikiem USA Stevem Witkoffem i zięciem prezydenta USA
Donalda Trumpa Jaredem Kushnerem na Kremlu w Moskwie, 2 grudnia 2025 r.
https://edition.cnn.com/2025/12/02/europe/russia-ukraine-putin-us-witkoff-talks-intl-hnk
Doradca Putina twierdzi, że rozmowy Rosji i USA na temat porozumienia
pokojowego z Ukrainą zakończyły się bez przełomu
Putin mówi, że Rosja nie dąży do wojny, ale „jeśli Europa chce walczyć,
jesteśmy gotowi”
https://www.theguardian.com/world/live/2025/dec/02/ukraine-war-live-trump-peace-deal-witkoff-to-meet-putin
Jako Europejczyk D.O. chętnie by sprawdził, jaki jest ten stan gotowości Rosji
do wojny z Europą.
Patrick Wintour
Redaktor dyplomatyczny
Według nowego raportu opublikowanego przez LSE Ideas, ośrodek analityczny
zajmujący się polityką zagraniczną przy London School of Economics and
Political Science, gospodarka Rosji mogła doświadczyć recesji od czasu masowej
inwazji na Ukrainę , wbrew oficjalnym przekonaniom, że Rosja zbudowała solidną
gospodarkę wojenną.
W dokumencie , który powstał we współpracy z Ukrainian Industry Expertise i
programem PeaceRep, wskazano, że stopa inflacji w Rosji jest wyższa niż
oficjalne dane, a rząd nie dysponuje dodatkowymi źródłami finansowania, które
nie spowodowałyby jej dalszego wzrostu.
Autorzy szacują, że inflacja najprawdopodobniej wyniesie około 20-25% – czyli
dwa razy więcej niż oficjalne szacunki – w trakcie trwania pełnej inwazji, co
doprowadzi do znacznego obniżenia raportowanego wzrostu gospodarczego.
Oficjalne dane pokazują, że w latach 2021–2024 PKB Rosji wzrósł o 7,1%, a
realne dochody gospodarstw domowych wzrosły o bezprecedensowe 24,8%. Jednak
raport LSE Ideas twierdzi, że dane te opierają się na wątpliwych oficjalnych
szacunkach inflacji na poziomie od 7,4% do 11,9% rocznie w latach 2022–2024.
Co więcej, uważa się, że Rosja wyczerpała rezerwy swojego funduszu majątku
narodowego, aby sfinansować wojnę, a ostatnie sankcje naftowe znacząco wpływają
na zdolność gospodarki do generowania dalszych dochodów z ropy naftowej – a ta
sytuacja będzie się tylko pogarszać.
W raporcie podano, że na początku wojny Narodowy Fundusz Dobrobytu (NWF) miał
stan 148 mld dolarów, ale od tego czasu wydano 113 mld dolarów, co odpowiada
wzrostowi wydatków wojskowych w tym okresie (o około 135 mld dolarów).
Wojna wbiła klin w poziom życia, drastycznie poprawiając dochody jednej piątej
Rosjan kosztem całej reszty. Raport twierdzi, że realne dochody większości
Rosjan spadły o 16–42%, a największy spadek odnotowali emeryci, pracownicy
socjalni, oświata i służby zdrowia.
Roczny deficyt budżetowy ma również osiągnąć 7–8 bilionów rubli (czyli 18%
wydatków budżetowych) do końca roku. Moskwa ma trudności z konwersją swoich
rezerw złota na twardą walutę z powodu sankcji na nią nałożonych.
Interwencja ma miejsce w ważnym momencie, gdyż przywódcy UE twierdzą, że
porzucenie Ukrainy przez USA i nawiązanie w zamian nowego partnerstwa
gospodarczego z Rosją byłoby fatalnym błędem. Sytuacja ta ma miejsce w
momencie, gdy sankcje gospodarcze wprowadzone w ciągu czterech lat wojny
zaczynają osłabiać zdolność Rosji do prowadzenia operacji militarnych.
Kaja Kallas, szefowa unijnej dyplomacji, przewidziała w zeszłym roku, że pod
koniec roku rosyjska gospodarka osiągnie punkt krytyczny.
Dr Wołodymyr Własiuk, dyrektor Ukraińskiej Ekspertyzy Przemysłowej i jeden z
autorów raportu, mówi:
„Jest bardzo prawdopodobne, że
gospodarka rosyjska jest dziś mniejsza niż była w lutym 2022 r.
Nasze badania pokazują, dlaczego oficjalna stopa inflacji wydaje się
podejrzana. Nasza alternatywna ocena inflacji oznacza, że rosyjski PKB
powinien zostać obniżony, co ujawnia znaczne koszty, jakie wojna nałożyła na
rosyjską gospodarkę, oraz ograniczenia stosowania wojskowego keynesizmu.
Na chwilę przed planowanym spotkaniem z wysłannikami Donalda Trumpa, Stevem
Witkoffem i Jaredem Kushnerem na Kremlu, Putin oskarżył rządy europejskie o
sabotowanie procesu pokojowego i oświadczył, że „europejskie żądania są nie do
przyjęcia dla Rosji”.
„ Europa uniemożliwia administracji USA osiągnięcie pokoju na Ukrainie ” –
powiedział.
Putin nie sprecyzował, które żądania europejskie wobec Ukrainy uznał za nie do
przyjęcia.
Jednak jego komentarze zdają się mieć na celu wbicie klina między Waszyngton a
stolice europejskie, które poparły Kijów w propozycji wprowadzenia zmian do
28-punktowego planu pokojowego opracowanego we wcześniejszych kontaktach
USA–Rosja, który w znacznym stopniu faworyzował Moskwę.
Rosyjski przywódca groził również odwetem wobec portów i statków Ukrainy po
tym, jak Kijów w ostatnich dniach zaatakował kilka statków należących do
rosyjskiej „floty cieni” na Morzu Czarnym.
Ostrzegł, że Rosja „ zintensyfikuje ataki w portach ukraińskich i na wszystkich
statkach wpływających do nich ” w odpowiedzi na ataki na rosyjskie tankowce,
które określił jako „piractwo”.
3.
Mrco Rubio powiedział o Trumpie i wojnie na Ukrainie: „ To nie jest nasza
wojna, to nie jest wojna prezydenta”.
Chwaląc wysiłki Trumpa, dodał, że prezydent USA próbuje „zakończyć” wojnę, mimo
że ma „milion rzeczy, na których musi się skupić”.
4.
Była najważniejsza dyplomatka UE wśród trzech osób zatrzymanych w związku ze
śledztwem w sprawie oszustwa
Belgijska policja dokonała rewizji w siedzibie Służby Zagranicznej UE i
Kolegium Europejskim, aresztując Federicę Mogherini i dwie inne osoby
https://www.theguardian.com/world/2025/dec/02/former-eu-top-diplomat-federica-mogherini-arrest-fraud-investigation
Belgijska policja aresztowała trzy osoby, w tym byłą wysoką rangą dyplomatkę UE
Federicę Mogherini, oraz dokonała nalotu na siedzibę głównej służby
zagranicznej UE i elitarnego Kolegium Europejskiego w ramach śledztwa w sprawie
podejrzenia oszustwa.
Jak poinformowała w oświadczeniu Prokuratura Europejska, zatrzymano trzech
mężczyzn „w ramach śledztwa w sprawie podejrzenia oszustwa związanego ze
szkoleniami dla młodych dyplomatów finansowanymi przez UE”, nie podając jednak
nazwisk.
Belgijski dziennik De Standaard, powołując się na źródła sądowe, jako jeden z
pierwszych poinformował, że wśród trzech aresztowanych znalazła się Mogherini,
obecnie rektor Kolegium Europejskiego.
Źródło w wywiadzie dla „Guardiana” potwierdziło, że wśród zatrzymanych była
Mogherini. Belgijska gazeta donosiła, że dwie inne osoby z „kręgów
dyplomatycznych” również zostały aresztowane pod zarzutem „oszustw w
zamówieniach publicznych, korupcji i konfliktów interesów”. Kolegium
Europejskie nie odpowiedziało natychmiast na prośbę o komentarz. …
Rzecznik Komisji Europejskiej potwierdził, że „trwa dochodzenie w sprawie
działań, które miały miejsce podczas poprzedniej kadencji”, ale odmówił
odpowiedzi na dalsze pytania, w tym na temat nazwisk podejrzanych.
Czym są te dwie instytucje i jakie pełnią funkcje?
Kolegium Europejskie
Kolegium Europejskie jest niezależną uczelnią podyplomową studiów europejskich
założoną w 1949 r., posiadającą siedziby w Brugii (Belgia), Tiranie (Albania)
oraz Warszawie (Polska), w historycznym Parku Natolińskim.
Początki Kolegium sięgają Kongresu Haskiego z 1948 roku, kiedy Salvador de
Madariaga, wspólnie z Winstonem Churchillem, Alcide De Gasperim i Paulem-Henrim
Spaakiem, zaproponował utworzenie Kolegium, w którym młodzi absolwenci z
różnych krajów mogliby studiować i mieszkać razem. W tym czasie grupa obywateli
Brugii, pod przewodnictwem ojca Karela Varleye, z powodzeniem zaproponowała
belgijskie miasto jako lokalizację instytutu. Na początku Kolegium nie miało
stałej kadry dydaktycznej; zajęcia prowadzili wybitni naukowcy, a czasami
urzędnicy państwowi z całej Europy. W 1992 roku, w następstwie zmian, które
nastąpiły wraz z upadkiem komunizmu w Europie Środkowej i Wschodniej, drugi
kampus został otwarty w Warszawie, na prośbę polskiego rządu, w historycznym
Parku Natolińskim. Trzeci kampus został założony w 2024 roku w Tiranie w
Albanii.
Rekrutacja do Kolegium Europejskiego jest ściśle selektywna, a kandydaci są
zazwyczaj oceniani we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych swojego
kraju ojczystego. Wnioski o przyjęcie na studia są inicjowane przez komisję
krajową lub składane osobiście, jeśli kraj ojczysty kandydata takiej komisji
nie posiada.
Europejska Służba Działań Zewnętrznych
Europejska Służba Działań Zewnętrznych (ESDZ) to służba Unii Europejskiej
odpowiedzialna za sprawy zagraniczne UE. Utworzona na mocy Traktatu
Lizbońskiego, rozpoczęła działalność 1 grudnia 2010 roku. Jej siedziba znajduje
się w Brukseli w Belgii.
Służba Działań Zewnętrznych wspiera i podlega Wysokiemu Przedstawicielowi Unii
do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa. Służba jest w istocie
ministerstwem spraw zagranicznych Unii Europejskiej i zarządza jej polityką
zagraniczną oraz działalnością dyplomatyczną. Służba ma charakter
biurokratyczny i dyplomatyczny i nie posiada autonomii politycznej: decyzje w
zakresie polityki zagranicznej i bezpieczeństwa podejmuje Rada Ministrów Spraw
Zagranicznych Unii, której przewodniczy Wysoki Przedstawiciel.
Wyjątkowość urzędu Wysokiego Przedstawiciela znajduje odzwierciedlenie w jego
wyjątkowości w porównaniu z innymi instytucjami i strukturami Unii
Europejskiej. Ze względu na swoje położenie pomiędzy Komisją a Radą oraz
hybrydowy charakter, Służba jest organem wyjątkowym, obdarzonym szczególną
autonomią i istotnym znaczeniem dla prac Komisji i Rady.
To pierwsza międzynarodowa służba dyplomatyczna. Po osiągnięciu pełnej
operacyjności będzie największą służbą dyplomatyczną na świecie, obok Stanów
Zjednoczonych.
Od lutego 2025 r. funkcję Sekretarza Generalnego pełni przedstawicielka Hiszpanii,
Belén Martínez Carbonell.
5.
Papież Leon wzywa Trumpa, aby nie próbował obalić prezydenta Wenezueli siłą
militarną
Papież wzywa prezydenta USA do „poszukiwania dialogu”, podczas gdy Biały Dom
nasila kampanię przeciwko Nicolásowi Maduro
https://www.theguardian.com/world/2025/dec/02/pope-leo-donald-trump-venezuela-nicolas-maduro-military
W 2014 r. Barack Obama posłuchał papieża Franciszka i pogwałcił „czerwone
linie”, które sam nakreślił zbrodniczemu reżimowi Bashara al-Asada. W wyniku
tej „uprzejmości „zginęlo dodatkowo ok. 300 000 ludzi, a historii Franciszek i
tak nie zatrzymał.
Teraz powtórka z rozrywki.
6.
„Bezprecedensowa pustka”: Bruksela odnotowała rekordowe 542 dni bez rządu
Brak oznak końca wrogości między 14 partiami wybranymi do 89-osobowego
parlamentu stolicy Belgii po 542 dniach
https://www.theguardian.com/world/2025/dec/02/brussels-breaks-belgium-record-longest-period-without-government
D.O:
D. O. nie raz, nie dwa, zastanawiał się nad użytecznością Belgii dla świata i ta
użyteczność w dalszym ciągu mu nieco umyka.
No, ale co kilka lat użyteczność Belgii wypływa na wierzch jak oliwa
sprawiedliwa: dowodzi Europie i światu, że rząd w gruncie rzeczy jest do
niczego niepotrzebny, że można się świetnie bez niego obejść.
Przez te 542 dni PKB w Belgii nie ucierpiał, na ulicach nie pojawił się chaos,
a nawet przestępczość nieco zmalała, zamożność rodzin belgijskich utrzymała się
na dotychczasowym, lub wyższym poziomie, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych
oraz wszystkie inne ministerstwa, utrzymywały kontakty dyplomatyczne z całym
światem, nie narażając się żadnemu z krajów.
D.O. proponuje dokładniej przyjrzeć się i przeanalizować casus Belgia, bo być
może, z takiej analizy, wyjdzie na jaw, że rząd nie jest do niczego potrzebny również
innym państwom w Europie i na świecie.
A oszczędność pieniędzy i nerwów – wielka.
7.
Dla kolegów, którzy niegdyś pracowali w tym, co nazywało się dumnie TVN-em:
„Debata na temat przyszłości Warner Bros. Discovery znów się zaostrza. Tym
razem wśród kandydatów wyróżnia się firma daleka od dynamiki tradycyjnej
telewizji, która coraz bardziej boryka się z problemami. Netflix złożył ofertę,
opartą głównie na gotówce, na przejęcie studiów tej grupy telewizyjno-filmowej,
od dawna obciążonej długami.
Według Bloomberga, Warner Bros. otrzymał wczoraj drugą rundę ofert, w tym jedną
od giganta streamingu. Pomimo Święta Dziękczynienia, bankierzy Paramount,
Skydance, Comcast (właściciela NBC Universal w USA i Sky w Europie) oraz
Netflixa ciężko pracowali nad udoskonaleniem swoich ofert dla całej grupy lub
jej części. Oferty są wiążące, według amerykańskiej agencji, co oznacza, że
zarząd jest w stanie szybko podpisać umowę, jeśli jej cele zostaną osiągnięte.
Aukcja może zatem zakończyć się w ciągu najbliższych dni lub tygodni.
Krok wstecz
Konieczny jest krok wstecz. Po miesiącach plotek, które podsycały spekulacje na
temat akcji na Wall Street, pod koniec października spółka macierzysta HBO, CNN
i Warner Bros. Studios potwierdziła, że otrzymała „spontaniczne wyrazy zainteresowania”
od kilku stron i zadeklarowała gotowość do rozważenia wszystkich opcji.
Do wczoraj plotki o głównym zainteresowanym koncentrowały się na Paramount
Skydance, gigancie, który powstał tego lata w wyniku przejęcia Paramount przez
firmę medialną kierowaną przez Davida Ellisona. Początkowa oferta w wysokości
20 dolarów za akcję – w całości w gotówce – podobno została już odrzucona przez
Warner Bros., ponieważ uznano ją za zbyt niską. Według plotek, dwie kolejne
oferty również zostały odrzucone, ostatnia opiewała na nieco poniżej 24 dolarów
za akcję (80% w gotówce).
Przy przejęciu Paramount może liczyć na wsparcie finansowe ojca prezesa, szefa
Oracle Larry'ego Ellisona, ale firma otworzyła również linię kredytową w Apollo
Global Management i spodziewa się wsparcia ze strony funduszy z Bliskiego
Wschodu.
Netflix ze swojej strony pracuje nad kredytem pomostowym o wartości dziesiątek
miliardów dolarów, aby sfinansować potencjalne przejęcie. Największy na świecie
serwis streamingowy, z ponad 280 milionami abonentów na całym świecie,
koncentruje się wyłącznie na segmencie filmowym grupy, dążąc do wzmocnienia i
tak już znacznych możliwości produkcji treści dzięki aktywom premium, takim jak
studia HBO i Warner Bros. Transakcja może zmienić oblicze branży filmowej i
istnieje prawdopodobieństwo, że organy antymonopolowe w Stanach Zjednoczonych i
na innych rynkach poddają ją ścisłej kontroli.
Comcast również podobno interesuje się jedynie studiami filmowymi i usługami
streamingowymi. Jeśli którakolwiek z ofert zostanie zaakceptowana, Warner Bros.
będzie kontynuować swój plan wydzielenia kanałów kablowych do połowy przyszłego
roku pod nazwą Discovery Global. Paramount, pierwszy, złożył trzy oferty
przejęcia całej firmy, w tym sieci kablowych. Jak dotąd żadna z nich nie
została przyjęta.
Warner chce 30 dolarów za akcję
Kwestią sporną pozostaje cena. Ostatnie plotki nie zbliżają się do ceny
wywoławczej, która ma wynieść 30 dolarów za akcję. Wczoraj akcje zamknęły się
na nowojorskiej giełdzie na poziomie 23,87 dolara, co dało firmie wartość
rynkową 59 miliardów dolarów, ale emerytowany prezes John Malone nadal uważa
kwotę 30 dolarów za „możliwą”.
Dzień dobry
OdpowiedzUsuńDobrego dnia...
OdpowiedzUsuńdzień dobry , od dłuższego czasu męczą mnie wywiady prowadzone przez urocze ale często niepotrzebnie natarczywe dziennikarki tvn'u , zaczyna to przypominać podwórkowe rozmowy przy trzepaku , absolutnie najlepszy red.K. kiedyś genialny w przekazie też nagiął się do tej formy kramarcznego odpytywania gości , nie wiem co się z nimi wszystkimi stało czy to nowy asekuracyjny kierunek redakcji przed zmianą ( "plebejską") . Jest paru młodych ,z dużą wiedzą, redaktorów , może się ostaną , bo według mnie poziom zjechał .Serdeczności .
OdpowiedzUsuńDziś red. Kraśko walczył z ministrem od Batyra. I musiał mu przerywać, gdyż tamten zwyczajnie kłamał i kręcił
Usuńtak dzisiaj walczył , tylko jak z tymi bydlakami rozmawiać ?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKiedy słyszę Putina (mówiącego po rosyjsku), że nie chce wojny, słyszę Hitlera, który też jej nie chciał i dokąd pokojowo zagarnął Austrię i Niemcy Sudeckie w Czechosłowacji, ruszył zbrojnie i zagarniał kraj po kraju
OdpowiedzUsuń