DRUGI OBIEG
Środa, 26 lutego 2025

1.
Brytyjski premier Keir Starmer powiedział: „W ten weekend będę gościć grupę liderów”, aby „kontynuować dyskusję” na temat wspólnej europejskiej obrony. Spotkanie to odbędzie się po jego czwartkowej wizycie u Donalda Trumpa. Starmer dodał, że rozmawiał ostatnio z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a dziś ponownie z Emmanuelem Macronem, który również niedawno wrócił z Waszyngtonu.
Następnie powtórzył, że chce pełnić rolę pomostu między Ameryką a Europą i że nie chce wybierać między partnerami z NATO, dodając jednak, że USA pozostają „najważniejszym sojusznikiem Zjednoczonego Królestwa na płaszczyźnie dwustronnej”.
Wcześniej Keir Starmer w przemówieniu do narodu wygłoszonym na Downing Street powiedział: „Tyrani tacy jak Putin rozumieją tylko język siły”.
Premier uzasadniał ogłoszenie w parlamencie „największego wzrostu wydatków wojskowych od zakończenia zimnej wojny”. Starmer powtórzył, że cięcia w pomocy międzynarodowej i brytyjskim systemie opieki społecznej będą za to ceną, ale jest to „wyzwanie pokoleniowe”, albowiem bezpieczeństwo narodowe jest absolutnym priorytetem. Dodał, że jeśli Europie nie uda się ochronić Ukrainy, to niestabilność i zagrożenia wzrosną.

2.
Koszt odbudowy Ukrainy po trzech latach od pełnoskalowej inwazji Rosji wyniesie 524 mld dolarów w ciągu najbliższej dekady- głosi raport opublikowany przez rząd Ukrainy, Bank Światowy, Komisję Europejską i Organizację Narodów Zjednoczonych. Jak dodano w raporcie Rapid Damage and Needs Assessment (RDNA4), liczba ta stanowi około 2,8-krotność szacowanego nominalnego PKB Ukrainy na rok 2024. W dokumencie zauważono, że od 24 lutego 2022 r. do 31 grudnia 2024 r. bezpośrednie szkody na Ukrainie osiągnęły kwotę 176 mld dolarów — szacuje Bank Światowy. Według aktualnej oceny raportu „13% całkowitego zasobu mieszkaniowego zostało uszkodzone lub zniszczone, czyli dotyczy to ponad 2,5 miliona gospodarstw domowych”.

3.
Rynek leków na otyłość ciągle się rozwija, a opracowywane są coraz skuteczniejsze produkty. Obecnie istnieje tylko jeden lek, który obiecuje większe korzyści niż semaglutyd podawany w zastrzykach: semaglutyd w formie tabletek. Połknięcie tabletki raz dziennie jest znacznie łatwiejsze niż robienie sobie zastrzyku podskórnego w brzuch raz w tygodniu. A firmy farmaceutyczne rzuciły się na wyzwanie.
Oczekuje się, że amerykańska firma Eli Lilly ogłosi ostateczne wyniki testów nowej pigułki przeciwko nadwadze w kwietniu. Lek o nazwie orforglipron byłby pierwszym doustnym preparatem, który trafiłby na rynek wart obecnie 25 miliardów dolarów na całym świecie.
Wprowadzenie na rynek pierwszej pigułki przeciw otyłości zaplanowano na przyszły rok, ale firma Eli Lilly tak bardzo wierzy w swoją nową kurę znoszącą złote jaja, że w swoich szacunkach budżetowych uwzględniła już 550 milionów dolarów przychodu. Wyniki wstępnych testów okazały się obiecujące: w badaniu fazy drugiej ochotnicy stracili średnio 14,7 procent początkowej masy ciała po dziewięciu miesiącach stosowania leku. Według firmy farmaceutycznej, skutki uboczne tabletek były podobne do tych występujących po zastrzykach: nudności i zaburzenia żołądkowo-jelitowe, zwłaszcza w pierwszych tygodniach stosowania. Wyniki testów fazy trzeciej, czyli końcowe, będą dostępne za półtora miesiąca. Firma Eli Lilly, przeznaczając na ten cel pół miliarda dolarów, najwyraźniej jest przekonana, że nie zawiedzie oczekiwań.
Autor D.O. czuje, że jeśli nie zastosuje tych leków, to niedługo pociągnie.

4.

Autor jest zmartwiony spadkiem czytelnictwa Drugiego Obiegu.
Po katastrofalnym rezultacie z soboty, kolejne dni przyniosły tylko niewielką poprawę.
Niebawem zmęczony autor wyjedzie na krótkie wakacje. Niewykluczone, że D.O. się  nie ukaże, albo ukaże się w wersji mocno zredukowanej. Możliwe fotoreportaże.



Wysoki rangą urzędnik ukraiński powiedział agencji AFP: „Stany Zjednoczone usunęły niekorzystne klauzule z umowy wydobywczej z Ukrainą, a Kijów tym samym zgodził się na warunki porozumienia z Waszyngtonem”.
https://www.ft.com/content/1890d104-1395-4393-a71d-d299aed448e6


Pierwszy wielki sukces Trumpa. Ale czy to zagwarantuje Ukrainie kontynuację amerykańskiej pomocy? Hmmm…
https://tvn24.pl/swiat/reuters-wolodymyr-zelenski-poleci-do-usa-ma-spotkac-sie-z-donaldem-trumpem-st8323092


https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-polska-szykuje-donacje-dla-ukrainy-wicepremier-ponad-200-mil,nId,7919809
„Polska przygotowuje 46. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości 200 milionów euro” - powiedział minister Obrony Władysław Kosiniak-Kamysz to przemawiając na konferencji w Senacie w trzecią rocznicę pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę.
Kosiniak-Kamysz zauważył, że pomoc Warszawy dla Ukrainy „jest czasami większa niż ta, którą przekazały niektóre kraje europejskie w trakcie całej wojny”. „To jest 46. wkład i będziemy nadal pomagać. Będziemy szkolić armię ukraińską i wykonaliśmy tę misję. Spośród 80-90 tysięcy żołnierzy wyszkolonych przez kraje UE, Polska wyszkoliła około jednej trzeciej, 28 tysięcy. Jesteśmy gotowi kontynuować szkolenia na naszym terytorium. Jesteśmy liderami w tej dziedzinie” – podkreślił.




Ale co? Dziwicie się, Koledzy, że pomarańczowy debil kłamie?
https://konkret24.tvn24.pl/swiat/pomoc-dla-ukrainy-ile-przekazala-europa-ile-usa-st8320365
… „Według informacji specjalnego inspektora generalnego nadzorującego reakcję USA na wojnę w Ukrainie, wartość amerykańskiej pomocy dla tego kraju od lutego 2022 oku do 31 grudnia 2024 roku wyniosła 183 mld dolarów. Nie oznacza to jednak, że właśnie tyle środków lub sprzęt o takiej wartości trafił na Ukrainę.
Po pierwsze, Amerykanie do tej kwoty wliczają także środki przekazywane amerykańskim koncernom zbrojeniowym, czyli fabrykom w swoim kraju, które produkują sprzęt dla Ukraińców lub uzupełniają braki spowodowane wysyłaniem tam broni. Departament Obrony USA podaje, że ta część pomocy wyniosła niemal 58 mld dolarów, które - mimo że uruchomione związku z wojną - zostały w kraju i pracują w amerykańskiej gospodarce. Jak te środki zostały rozdysponowane, obrazuje poniższa grafika. Pomoc bezpośrednia dla Ukrainy uszczuplona o kwotę przekazaną amerykańskim firmom wynosi więc 125 mld dolarów.

Ponadto dane opublikowane na amerykańskiej stronie rządowej Ukraine Oversight obejmują zarówno wypłaconą już pomoc, jak i tę, którą została zaakceptowana w planach wieloletnich Kongresu USA - lecz dopiero ma zostać wypłacona. Według tego raportu do końca 2024 roku wypłacono 84,3 mld dolarów. …
Analitycy instytutu z Kilonii jako Europę traktują zarówno instytucje Unii Europejskiej, które przekazują pomoc finansową i humanitarną, jak też same państwa członkowskie UE, Wielką Brytanię, Norwegię, Szwajcarię oraz Islandię, które pomagają militarnie, finansowo i humanitarnie. Łącznie te podmioty udzieliły Ukrainie pomocy wartej 142,2 mld euro, czyli ponad 148 mld dolarów.
Gdyby brać pod uwagę samą Unię Europejską - czyli pomoc instytucji unijnych i 27 państw członkowskich - wyniosła ona 123 mld euro, czyli 129 mld dolarów. …



Do platformerskiej nagonki na „obcych” przyłączyły się Fakty TV: „Od początku tego roku – powiedziały – aż 25 cudzoziemcom postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej”.
Aż 25 osób! Na ile, drodzy koledzy? Ilu Polakom postawiono podobny zarzut w tym samym czasie?
Aż 25 osób! To rzeczywiście ogromny problem społeczny!
D.O. bynajmniej nie bagatelizuje, dobrze, że organy ścigania rozprawiają się z przestępcami, niezależnie od narodowości, ale D.O. przypomina, że wg oficjalnych statystyk, cudzoziemcy popełniają w Polsce niewiele ponad 3% wszystkich przestępstw.

https://tvn24.pl/polska/donald-tusk-o-zagranicznych-gangach-dokonano-licznych-zatrzyman-czas-na-deportacje-st8322477


Najlepsza wiadomość dnia.
Zapowiedział, ten zatwardziały dureń, że „nie ucieknie do Budapesztu”.
A co, od razu na Białoruś?

https://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,31720762,posel-matecki-trafi-do-aresztu-jest-wniosek-o-pozbawienie-go.html?_gl=1*15sjb7o*_gcl_au*MTc1ODMyMjExMy4xNzQwMjA1NTY3*_ga*MTcwOTYwMTU0Ni4xNzQwMjA1NTYz*_ga_6R71ZMJ3KN*MTc0MDUxMTMxMy44LjEuMTc0MDUxMjIxOS4wLjAuMA..#S.TD-K.C-B.13-L.2.duzy


Chodzi o kulach.
https://wyborcza.pl/7,75398,31720999,donald-tusk-zlamal-noge-zwolnienia-nie-biore-choc-zapewne.html#S.TD-K.C-B.16-L.1.duzy



„Ma to odstraszyć Putina przed próbą ataku. Niemcy obawiają się, że wkrótce swój arsenał jądrowy z ich kraju mogą wycofać Amerykanie. Do Francuzów mogą dołączyć Brytyjczycy”.
https://wyborcza.pl/7,75399,31721251,francuzi-rozwazaja-poslanie-mysliwcow-z-pociskami-nuklearnymi.html#S.TD-K.C-B.8-L.1.duzy


„Kierowana przez najbogatszego człowieka świata komisja DOGE forsuje głębokie cięcia w budżetówce. Z prowadzonych na bieżąco wyliczeń agencji Associated Press wynika, że zwolniono, zaakceptowano odejścia albo wysłano na urlopy administracyjne setki tysięcy z ok. 2,4 mln urzędników w całym kraju. … W poniedziałek inicjatywę Muska zaskarżyła do sądu koalicja związków zawodowych, firm i innych organizacji. Pozew przekonuje, że miliarder rażąco naruszył prawo, grożąc urzędnikom zwolnieniami. … Jednak Musk nie odpuścił. W poniedziałek po południu powtórzył swoje ultimatum.
‘Zależnie od decyzji prezydenta, [urzędnicy] dostaną kolejną szansę. Drugi brak odpowiedzi będzie skutkować wypowiedzeniem umowy’ – oświadczył. …
"Czy widzieliście kiedyś taką NIEKOMPETENCJĘ i POGARDĘ dla tego, jak wydawane są pieniądze z WASZYCH PODATKÓW?", napisał Musk.
Wsparł go sam prezydent, który w niedzielę, kiedy konflikt w jego ekipie narastał, nie zabrał głosu. Podczas spotkania w Gabinecie Owalnym z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem tłumaczył działania szefa DOGE: ‘On pyta: "czy wy rzeczywiście pracujecie?". I jak nie odpowiesz, to jesteś jakby do połowy zwolniony albo zwolniony, bo wiele osób nie odpowiada, bo nawet nie istnieją’. …

https://wyborcza.pl/7,75399,31720361,chaos-w-administracji-usa-po-mailach-muska-trump-sa-jakby.html#S.TD-K.C-B.10-L.1.duzy


„Prokuratura w Mediolanie i Policja Finansowa wraz z Agencją Skarbową zażądały od Elona Muska 12,5 mln euro, po tym jak wysunęły hipotezę, że kierownictwo starego Twittera dopuściło się przestępstwa „fałszywego oświadczenia” majątkowego. Śledztwo jest wynikiem kontroli podatkowej przeprowadzonej przez Policję Finansową w kwietniu 2024 r. na amerykańskiej platformie, która obecnie nazywa się „X”, po takich samych kontrolach przeprowadzonych na platformie Meta”. … Śledztwo koncentruje się na następującej koncepcji: gdy użytkownik udostępnia swoje dane … portalom społecznościowym, platformy muszą zapłacić podatek VAT, ponieważ zarabiają na informacjach o swoich subskrybentach. Rejestracje mają wartość ekonomiczną, która umożliwia profilowanie użytkowników. Ta wartość podlega opodatkowaniu podatkiem VAT”.
https://milano.repubblica.it/cronaca/2025/02/25/news/elon_musk_fisco_chiede_125_milioni_infedele_dichiarazione_dopo_controllo_twitter-424027705/?ref=RHLF-BG-P4-S1-T1
Może by coś analogicznego wprowadzić w Polsce? Vat od D.O.?


Tesla trafiła dziś na pierwsze strony gazet z powodu 45-procentowego spadku liczby rejestracji w Europie w styczniu: w zeszłym miesiącu sprzedano mniej niż 10 000 modeli, co stanowi prawie połowę z 18.161 zarejestrowanych w pierwszym miesiącu 2024 roku. I oczywiście nie możemy uciekać się do zasady „nieszczęście kocha towarzystwo”, ponieważ sprzedaż samochodów elektrycznych ogółem wzrosła o 37%, mimo że rynek jest nadal słaby.
„Chiński producent BYD poczynił duże postępy, częściowo dzięki temu, że w standardzie oferuje niektóre funkcje, za które u innych producentów trzeba dodatkowo zapłacić – powiedział Mould.
Dodał jednak, że niektórzy nabywcy samochodów mogą również przyjąć „zasadnicze stanowisko” w sprawie politycznych interwencji Muska”.

https://www.bbc.com/news/articles/cvgd9v3r69qo


„Czuję tylko obrzydzenie”: właściciele Tesli wyładowują swoją złość na Elonie Musku
Powiązania magnata z Donaldem Trumpem i skrajnie prawicową niemiecką AfD zahamowały sprzedaż i postawiły właścicieli samochodów w trudnej sytuacji”

https://www.theguardian.com/business/2025/feb/25/i-felt-nothing-but-disgust-tesla-owners-vent-their-anger-at-elon-musk


‘To „pronatalistyczny” szał Elona Muska – tak wiele rodzin, tak mało czasu
Podczas gdy matki jego dzieci błagają o jego uwagę w mediach społecznościowych, on dużo mówi o „pronatalizmie”. Czy to po prostu wymyślne określenie złego rodzicielstwa’?

https://www.theguardian.com/commentisfree/2025/feb/25/elon-musk-pronatalism-mothers-social-media-parenting


Ale czy to dotrze do pomarańczowego debila?

https://wyborcza.pl/7,75399,31721739,ukrainski-parlament-zelenski-jest-legalnym-prezydentem-nowe.html#S.TD-K.C-B.9-L.1.duzy


„Włoski ksiądz bliski papieżowi powiedział, że padł ofiarą narzędzia do inwigilacji używanego przez rząd”
https://www.theguardian.com/world/2025/feb/25/italian-priest-close-to-the-pope-was-target-of-high-level-surveillance-he-reveals
„Włoski ksiądz, który ma bliskie relacje z papieżem Franciszkiem i wcześniej kontaktował się z nim telefonicznie, został powiadomiony, że padł ofiarą zaawansowanego narzędzia do inwigilacji wykorzystywanego przez rząd. Informacja ta zwiększy presję wywieraną na rząd Giorgii Meloni po podobnych przypadkach.
Ojciec Mattia Ferrari jest kapelanem na statku ratującym migrantów, należącym do organizacji pozarządowej Mediterranea Saving Humans. Jej założyciel, Luca Casarini, ujawnił w tym miesiącu , że padł ofiarą ataku szpiegowskiego o charakterze wojskowym.
Ferrari powiedział, że w lutym 2024 r. otrzymał powiadomienie od Meta, właściciela Facebooka, WhatsApp, Instagrama i Threads, że padł ofiarą „wyrafinowanego ataku wspieranego przez niezidentyfikowane podmioty rządowe”.
Nie podano żadnych dalszych informacji, ale powiadomienie nadeszło kilka miesięcy po tym, jak Ferrari, Casarini i David Yambio , włoski aktywista praw człowieka, a także ofiara ataku spyware, spotkali się z papieżem w jego domu w Watykanie. Spotkanie miało na celu pocieszenie mężczyzny z Kamerunu, który stracił żonę i dziecko na pustyni między Tunezją a Libią w lipcu 2023 r. po tym, jak został tam odesłany przez tunezyjskie władze.
„To nie była przyjemna wiadomość, gdy odkryłem, że mój telefon został zaatakowany” – powiedział Ferrari dla Guardiana. „Kiedy dowiedziałem się, że Luca był szpiegowany, wiedziałem, że ja również mogę być celem. Uważam, że jest całkiem jasne, że stoją za tym agencje rządowe. Niestety, od wielu lat solidarność stała się niemal przestępstwem”.
Ferrari był w bliskim kontakcie telefonicznym z papieżem i spotykał się z nim przy wielu innych okazjach, potencjalnie w tym w okresie, gdy rzekomo był celem ataku. Franciszek napisał również przedmowę do książki Ferrariego.



„Dania wprowadza zakaz używania telefonów komórkowych w szkołach i klubach pozalekcyjnych
Rząd przyjmuje opinię komisji, która również stwierdza, że dzieci poniżej 13. roku życia nie powinny mieć własnego smartfona”

https://www.theguardian.com/world/2025/feb/25/denmark-to-ban-mobile-phones-in-schools-and-after-school-clubs
Brawo Dania! Za kilka lat Duńczycy będą mądrzejsi od pozostałych Europejczyków.

Xqrvsyny!
https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,31721496,mieszkancy-chcieli-zablokowac-wycinke-drzew-nad-ranem-pilarze.html?_gl=1*118qu9z*_gcl_au*MTc1ODMyMjExMy4xNzQwMjA1NTY3*_ga*MTcwOTYwMTU0Ni4xNzQwMjA1NTYz*_ga_6R71ZMJ3KN*MTc0MDUxMTMxMy44LjEuMTc0MDUxMjQxMy4wLjAuMA..#S.TD-K.C-B.18-L.2.duzy


Jak to? I zi0br0 tego nie wykrył?
No nie, bo sam ze swoją szajką kradli setki milionów i nie zwracali uwagi na drobne…



„To wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24”…
Te sondaże zaczynają już być śmieszne. Jedni dają szajce 28, inni 30 i ½. Naziole raz 13, raz prawie 17. 3D raz 4%, raz prawie 9.
No, dajcie spokój!

https://tvn24.pl/polska/najnowszy-sondaz-partyjny-st8322199


AfD ponownie przyjmuje dwóch polityków wykluczonych za uwagi związane z nazizmem
Po niedzielnych wyborach skrajnie prawicowa partia zdecydowała się pozwolić Maximilianowi Krahowi i Matthiasowi Helferichowi powrócić do frakcji parlamentarnej

https://www.zeit.de/politik/deutschland/2025-02/afd-konstituierende-sitzung-alice-weidel-tino-chrupalla-matthias-helferich-maximilian-krah


A propos sondaży.
Naziole i ruscy agenci zwyżkują wszędzie po trochu w Europie...

https://wyborcza.pl/7,75399,31719808,rumunia-prorosyjski-kandydat-na-prezydenta-pierwszy-w-sondazach.html#S.TD-K.C-B.5-L.2.duzy
... „W pierwszej turze unieważnionych później wyborów Georgescu zdobył 23 proc. głosów, najwięcej spośród wszystkich kandydatów. Dziś, jak donosi portal Balkan Insight, chce na niego głosować 31 proc. Rumunów”.


… „Mieszkaniowy luksus jest już dostępny od 40 tys. za metr kwadratowy" - czytamy w informacji prasowej firmy Walter Hertz, która zajmuje się doradztwem nieruchomościowym. Agencja zachęca do kupna, bo w Polsce wciąż jest znacznie taniej niż w światowych lokalizacjach luksusu: w Monako, Szwajcarii, Londynie czy Singapurze. W dodatku "nieruchomości premium świetnie chronią kapitał i przynoszą wysoki zysk".
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,31668086,oto-najbardziej-luksusowe-adresy-w-polsce-od-do-wybor.html?_gl=1*1k26j6d*_gcl_au*MTc1ODMyMjExMy4xNzQwMjA1NTY3*_ga*MTcwOTYwMTU0Ni4xNzQwMjA1NTYz*_ga_6R71ZMJ3KN*MTc0MDUxMTMxMy44LjEuMTc0MDUxMjUyOS4wLjAuMA..#S.PW-K.C-B.3-L.3.duzy
10. Warszawa. Flare przy Grzybowskiej czyli "Zdefiniujemy na nowo luksus"
9. Kraków. Apartamentowce przy ul. Kościuszki
8. Poznań. Tak pachnie luksus – „Perfumiarnia”
7. Wrocław. Bernardyńska 4 z widokiem na kościół
6. Łódź. "Żelazko" prawie jak w Nowym Jorku
5. Katowice. Pierwsza Dzielnica, czyli luksus w miejscu dawnej kopalni
4. Rzeszów. Najwyższy apartamentowiec w kraju ze szklanym ruchomym tarasem
3. Browary Warszawskie, czyli "Popularność i potencjał inwestycyjny"
2. Orłowo w Gdyni. Widok na morze, sąsiedztwo plaży, molo i klifu - to kosztuje miliony
1. Apartament Królewski w Angel Wawel. Cztery poziomy, polichromie i witraże
Kto chce poznać ceny, niech kliknie w powyższy link.


2 lata temu
Zaczepiony przez M.K. o królową Bonę, D.O. czuje, że powinien napisać, co następuje:
W młodości, w Bari, Bona Sforza miała kochanka: młodego Ettora Pignatellego, najstarszego syna kochanka swojej matki. Bona jednak otruła Ettore, bo nie chciał jechać za nią do Polski i ożenił się z inną. Tak więc kiedy truła (? Za rękę nikt jej nie złapał) Barbarę Radziwiłłównę, miała już know how.
Z książki „Prawda objawiona książętom czyli prawdziwe różne sukcesy tragiczne i miłosne jakie miały miejsce w Neapolu od roku 1442 do roku 1688”: „Kiedy Bona przyjechała do Polski, została przyjęta przez męża z królewską pompą i nieskończoną radością, a położyłszy się z nią do łóżka pierwszej nocy, nie zastawszy jej dziewicą, król jej mąż często powtarzał te słowa: Regina Bona attulit nobis tria dona: faciem pictam, vulvam non strictam et pecuniam fictam, czyli: ‘Królowa Bona przyniosła nam trzy dary: pomalowaną twarz, nieścisłą pochwę i fałszywe pieniądze”. To ostatnie z powodu wielu fałszywych monet, które znaleziono wśród jej posagu 100.000 dukatów.
Czyli: pictam, non strictam i fictam.
Włoszka, nie?
Ostatni okres Bony Sforzy w Polsce upłynął pod znakiem jej - później zawiedzionych - aspiracji do zostania wicekrólową (wicekrólem?) Neapolu z nominacji Habsburgów. Tę ambicję dokumentują listy do jej agenta dyplomatycznego Pompeo Lanzy, który wraz z ambasadorem Pappacodą reprezentował ją w Brukseli przy cesarzu Karolu V.
Jako Wdowa po Zygmuncie, choć miała już pięćdziesiąt lat, wzięła sobie za kochanka Gian Lorenza Pappacodę, który zbiegł z dworu neapolitańskiego do Polski, ale rozejrzawszy się dookoła stwierdził, że za żadne skarby tam nie zostanie i wrócił do Włoch, a zaraz potem pojechała za nim sama Bona. Bo jak kochać, to na całego.
Jej stare księstwo Bari zostało zubożone przez wojny prowadzone przez Hiszpanów z Francją: Filip II Hiszpański, król Neapolu, sfałszował jej testament i przejął jej posiadłości, w tym tzw. „sumy neapolitańskie”, które, wg. niektórych znawców, należały się Rzeczypospolitej, choć stanowiły część prywatnego majątku Bony.
Zmarła w wieku lat 63 w tajemniczych okolicznościach. Choć powodu jej śmierci nie ustalono, polska historiografia twierdzi, że otruł ją jej kochanek Gian Lorenzo Pappacoda (zżerający ogon, fajne są niektóre „mówiące nazwiska”) na zlecenie tego samego Filipa II. Nie zadowolił się kradzieżą pieniędzy i księstwa, musiał się jej jeszcze definitywnie pozbyć.
Trumnę z Boną przeniesiono do bazyliki świętego Mikołaja w Bari, tej na „zakratowanym” zdjęciu z wczoraj), gdzie pozostawiono ją bez opieki. Po kilku godzinach trumna ze zwłokami została podpalona przez topiące się świece. Zwęgliła się i trumna, i ciało Bony, a jej szczątki pochowano w nieoznakowanej, surowej kaplicy. Dopiero później jej dzieci: Zygmunt i Anna zleciły wybudowanie okazałego grobowca, znajdującego się za głównym ołtarzem Bazyliki, gdzie do dziś jest jedną z głównych atrakcji dla odwiedzających Bari.
D.O. doda, że zazwyczaj, bazylika była wypełniona Rosjanami, którzy przylatywali tłumnie na lotnisko w Bari, by się pomodlić do czczonego w prawosławiu świętego Mikołaja. No i od roku już nie przylatują, a widok pustego dziedzińca i samej bazyliki do dziś robi dość upiorne wrażenie. Ale znacznie mniej upiorne, niż kiedy stał tam rozmodlony tłum Rosjan.

4 lata temu
Wojny wybuchają z dziwnych powodów. Najnowsza – z powodu klusek.
Na razie w konflikcie padają tylko bomby werbalne, ale duch wojenny powoduje, że hufce samorzutnie się formują, gotowe maszerować na Nowy Jork.
Oto bowiem zasłużony, prestiżowy New York Times w swoim dziale „NYT cooking” opublikował receptę na „wędzoną, pikantną carbonarę”.
Ja od dawna mówiłem, że z tego będzie nieszczęście, bo pod tą nazwą, w różnych krajach, sprzedaje się najgorsze świństwa, w tym – świństwa nad świństwami – kluski skąpane w śmietanie (!).
Kay Chun, autorka NYT z lekkością charakterystyczną dla istot, uważających, że wszystko, co dzieję się poza granicami ich kraju jest jakąś dziwną dewiacją, była łaskawa rekomendować do carbonary wędzony boczek zamiast policzka (!), „parmezan” zamiast pecorino romano (!!) i na koniec dodać (!!!) – pomidory! Ba, żeby to jeszcze pomidory: pani Chun rekomenduje „dwie łyżki koncentratu pomidorowego”! Przyznaje, że „pomidory nie należą do tradycyjnego przepisu, ale nadają potrawie błyskotliwy charakter”.
O mamma mia bella! Gniew Włochów wybuchł pod niebiosa. Gdyby to jeszcze jakaś chłystkowata strona internetowa, ale taka wyrocznia, jak NYT!? „Nie dość, że ten gumowaty placek nazywacie pizzą, nie dość, że na pikantne salami mówicie ‘papryki’ (peperoni), nie dość, że kładziecie na to ananasa, to teraz jeszcze chcecie zohydzić naszą carbonarę”?! „Nie dość, że produkujecie jakieś obrzydlistwo i nazywacie to ‘parmezanem’, na szlachetne ‘złote jabłko’ (pomodoro) mówicie „tomato”, to jeszcze każecie pakować go do carbonary”?! O nie!
Na Twitterze czytamy: „Nie tykaj Jankesie naszego dziedzictwa kulturowego, ogranicz się do hamburgerów!”, „Właśnie wylądowaliście na Marsie … a nie rozumiecie tak prostego przepisu”, „Ok, co za dużo to za dużo” i „Robicie to tylko po to, żeby nam, Włochom, robić na złość, prawda”? Pojawiają się kpiny: „Zamarznięte wybrzeża i obfite lodowe szelfy mogą nie być tradycyjne na tropikalnej plaży, ale nadają błyskotliwy chłód karaibskim wakacjom”. Komentarze z  Facebooka nie są łagodniejsze: „Prawda jest taka, że nie zasługujecie na carbonarę!”, „Carbonara to nie opinia”, „Nie, nie, proszę. To grzech śmiertelny” i „To byłoby jak futbol grany kwadratową piłką”. „Pomidor nie ma sensu, nawet jeśli ktoś chciałby ‘zdekonstruować’ danie. Jest zbyt wodnisty, absolutnie nie miesza się z jajkami i z pewnością zrujnuje smak policzka (lub boczku, albo specku lub cukinii w wariancie wegetariańskim), które mają być chrupiące”.
Odezwał się włoski związek producentów żywności „Coldiretti: „Carbonara z sosem pomidorowym to czubek góry lodowej fałszowania made in Italy przy stole – napisał w komunikacie. Te fałszerstwa naszych surowców i potraw warte są na całym świecie ponad 100 miliardów euro, a USA są w tym procederze na pierwszym miejscu. Wersja wymyślona przez NYT używa, oprócz pomidora, boczku zamiast policzka, a Pecorino Romano zostaje zastąpione przez parmezan, kiepską kopię Parmigiano Reggiano i Grana Padano made in the USA”…
Ale z carbonarą nic nie jest proste. Wśród ortodoksów trwają np. zażarte dyskusje, czy dodawać czosnek, czy nie. Ale to drobiazg: dziennikarz Corriere della Sera, Alessandro Trocino, opublikował w 2019 roku książkę pt.: „Carbonara nie istnieje”. Czemu?
Bo to -wydaje się – wcale nie jest danie włoskie, ale na wpół amerykańskie. Próżno się doszukiwać carbonary w przebogatych i różnorodnych tradycjach kulinarnych regionów włoskich. Istnieje tzw. „hipoteza sojusznicza”: zaraz po wyzwoleniu Rzymu w 1944 roku, boloński szef kuchni Renato Gualandi, kucharz alianckich dowódców wojskowych wpadł na pomysł, aby przyprawić makaron bekonem i jajkami w proszku, bo innych produktów na klasyczne sugo sojusznicza aprowizacja nie dowoziła. Zasmakowało to nie tylko Amerykanom, ale i wygłodzonym Rzymianom. I dopiero lata później narodziła się przypowieść, że carbonara była wariantem znanej od stuleci w Abruzji „pasta al cacio e ova”, czyli kluski na serze i jajkach. Pojawił się też rodowód umbryjski, a potem kilka innych. Ale w żadnej, ale to żadnej włoskiej recepturze nikt nigdy nie odważył się wspomnieć o pomidorach.

10 lat temu
Uwaga, uwaga! Sensacyjna wiadomość dla miłośników włoskiego żarcia! Żona wróciła właśnie z Almy z kawałem cudnego pecorino al tartuffo (z truflami), po 19,90 za kilo! Kosztowało 99zł/kg, ale "nie schodziło, więc przeceniliśmy". Do tego kielich bardzo wytrawnego, czerwonego wina, kilka winogron... Przepraszam, chwilowo będę zajęty.

11 lat temu
Brak dostępnego opisu zdjęcia.






















Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Jacku!
    Kwestia komentarzy na FB.
    Jestem przekonany, że ma Pan ustawioną w swoim profilu możliwość komentarzy postów tylko dla znajomych i znajomych znajomych. Skąd to przypuszczenie? Kiedyś, gdy byłem znajomym pewnej aktywistki LGBT, która była też Pana znajomą, miałem możliwość komentowania. W momencie, gdy wykreśliła mnie ze znajomych (skrytykowałem jej koncepcję bojkotu wyborów parlamentarnych 2023, o ile strona demokratyczna nie zawiąże koalicji wyborczej), straciłem tę możliwość, a tego żałuję.

    Jak to zmienić? Trzeba wejść na swój profil, potem w 'Ustawienia Profilu' (znaczek trzech kropek ...), 'Ustawienia Profilu i Oznaczania', w menu z lewej 'Obserwujący i Zawartość Publiczna', 'Kto może komentować Twoje posty publiczne' i ustawić np. opcję Publiczne.

    Jakie są konsekwencje ustawienia Publiczne komentarze? W zasadzie na pewno pojawi się w komentarzach hejt. Można idywidualnie blokować hejterów, ale np. pułkownik Mazguła ostatnio napisał, że musi blokować około 50 hejterów DZIENNIE. Rozwiązaniem mogłoby być założenie osobnej grupy (ktoś już to proponował), w której ustanowiłby Pan zaufanych administratorów, pomogliby Panu z tym hejtem walczyć. Skomplikowane? Takie czasy, w przyszłości nie będzie lepiej.

    Pozdrawiam
    Jarosław Morawski
    https://www.facebook.com/profile.php?id=100009964414961

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga