DRUGI OBIEG
Wtorek, 1 lipca 2025
Pierwszy dzień hańby, dzień
klęski demokracji i triumfu Rosji i jej faszystowskich agentów w Polsce.
1.
W różnych komentarzach pojawiają się sugestie, że jesteśmy zbyt bierni, że zbyt
marudnie reagujemy na zło, które spycha nasza ojczyznę.
Ha!
Trochę to bezczelne.
Już D.O. tłumaczy, dlaczego.
Dlatego, że jesteśmy starzy, w ósmej
dekadzie naszego życia, bolą nas nogi, boli krzyż, bolą stawy, boli głowa i
wiele innych naszych części niezamiennych.
Dlatego, że pół wieku temu postawiliśmy się
złu, ogarniającemu naszą ojczyznę, nie bacząc na represje. Wielu z nas
zapłaciło bardzo wysoką cenę za miłość ojczyzny i wyssane z literatury i nauk
rodzinnych poczucie przyzwoitości i szlachetności ducha.
Dlatego, że wytrwaliśmy w naszych ideałach i
naszych działaniach, chociaż cała machina państwowa, chociaż cały układ
międzynarodowy, starał się nam to przemocą wybić z głowy.
Dlatego, że dokonaliśmy niemożliwego:
obaliliśmy komunizm, wstrząsając „bryłą świata”. Tak, również dzięki
sprzyjającym okolicznościom geopolitycznym, ale to w niczym nie umniejsza
naszego arcydzieła: byliśmy gotowi.
Dlatego, że po tej epokowej rewolucji nie
dopuściliśmy do typowego dla podobnych przewrotów rozlewu krwi, nie
dopuściliśmy do wojny domowej.
Dlatego, że natychmiast stworzyliśmy
wiarygodny ośrodek władzy.
Dlatego, że po tym wstrząsie, mimo
niebotycznych trudności, nikt w naszym kraju nie umarł z głodu.
Dlatego, że – wykazując się wielką odwagą –
wdrożyliśmy drakońską reformę gospodarczą, bez której Polska nie byłaby dzisiaj
zamożnym krajem z godną pozazdroszczenia infrastrukturą i dynamicznie
rozwijającą się gospodarką.
Dlatego, że natychmiast rozpoczęliśmy
rozmowy ze wspólnotą międzynarodową, dzięki której:
umorzono nam dużą cześć długów
przyznano nam nowe kredyty, dzięki
którym zrujnowana gospodarka mogła ruszyć z miejsca
zaczęto nas traktować jako równego
partnera i przyjmować do międzynarodowych organizacji politycznych i gospodarczych
przyjęto nas do najpotężniejszego
sojuszu militarnego na świecie
…..przyjęto nas do Unii Europejskiej, najwspanialszego sojuszu narodów w
historii świata
Dlatego, że z sukcesem pokierowaliśmy budową
drugiej, nowocześniejszej, czystszej i bardziej kolorowej Polski.
Dlatego, że teraz, kiedy jesteśmy starzy,
nie możemy siedzieć w fotelach i z satysfakcja patrzeć na niewiarygodne dzieło
naszego życia, lecz musimy płakać, żyć w zgryzocie i rozpaczy, patrząc, jak wy,
dzięki nam zamożni i syci uruchamiacie mechanizmy, które doprowadzą do
zatracenia tego wszystkiego, czego dokonaliśmy, a być może także do utraty
niepodległości lub – w najlepszym wypadku – uzależnienia nas od naszego
odwiecznego wroga, który nas pognębiał i upokarzał przez całą swoja historię,
ojczyzny brudu i bezkresnej, bezdusznej przemocy.
Dlatego, droga młodzieży, idź się bujać!
Albo nie: bądź jak my, zrób, co należy. My porywaliśmy się na coś niebotycznie
potwornego, coś, co wydawało się niewzruszone, niemożliwe do pokonania. Było
nas niewielu, a ich miliony. Śmiano się z nas, że rzucamy beznadziejne wyzwanie
piekłu.
Wy możecie mieć nieporównanie łatwiejsze zadanie. Tylko ruszcie dupy z kanap.
My już od dawna nie mieliśmy wątpliwości. Czekamy na sondaż skłonności do
samookaleczeń w UE.
https://wyborcza.pl/7,75400,31693378,polacy-to-jedni-z-najwiekszych-ignorantow-w-ue-badanie.html#s=S.TD-K.C-B.4-L.2.duzy
… „Polacy … wyszli na jednych z największych ignorantów:
*52 proc. sądzi, błędnie, że zmiana klimatu jest w większości spowodowana
cyklami naturalnymi, a nie działalnością człowieka. Jesteśmy liderami sceptyków
klimatycznych w EU.
*Przewodzimy także UE w twierdzeniu, że „lasery działają poprzez skupianie fal
dźwiękowych" (sądzi tak 51 proc. respondentów z Polski),
*51 proc. myli się także, wierząc w to, że „antybiotyki zabijają wirusy tak jak
bakterie,
*50 proc. wierzy, że „w laboratoriach rządowych produkowane są wirusy, aby
kontrolować naszą wolność", a 45 proc., że „lek na raka istnieje, ale jest
ukrywany przed opinią publiczną przez interesy komercyjne". Jesteśmy na
siódmym miejscu wśród europejskich zwolenników tych teorii spiskowych.
*42 proc. nie uznaje teorii ewolucji (zaprzeczając temu, że ludzie „rozwinęli
się z wcześniejszych gatunków zwierząt"). Marnym pocieszeniem jest, że
gorzej wypadają Cypryjczycy, Słowacy, Rumunii i Węgrzy.
*32 proc. twierdzi, że ludzie żyli w czasach dinozaurów. W tym fałszywym
mniemaniu jesteśmy na niechlubnym piątym miejscu za Grecją, Włochami, Węgrami i
Bułgarią.
*Aż 64 proc. wskazuje, że nauka nie jest im potrzebna w codziennym życiu.
*Polacy wykazują się także wyjątkową nieufnością wobec naukowców. Ponad połowa
(53 proc.) respondentów z naszego kraju uważa, że „naukowcy nie powinni
ingerować w debatę polityczną, gdy decyzje ignorują dowody naukowe".
Zajmujemy drugie miejsce od końca w UE (za Luksemburgiem) w zakresie
pozytywnego postrzegania naukowców. …
https://tvn24.pl/polska/jutro-decyzja-o-waznosci-wyborow-adam-bodnar-o-dwoch-watpliwosciach-st8534319
… Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar był pytany w
Money.pl, czy widzi podstawę do unieważnienia wyborów prezydenckich.
- To bardzo trudne pytanie. Na pewno nie mamy rozpatrzonych wszystkich
protestów wyborczych i nie zostało to zrobione porządnie, w pełni. Natomiast
myślę, że powiedzenie, że wybory mają być nieważne, jest daleko idące. Tym
bardziej, że istnieje konstytucyjne domniemanie ważności wyborów - mówił
Bodnar.
- Mamy do czynienia z sytuacją, w której po pierwsze orzeka nie ten organ,
który powinien, a po drugie nie są rozpatrzone wszystkie protesty wyborcze.
Dlatego zastanawiam się, jak to ująć w ostatecznym wystąpieniu 1 lipca -
przyznał minister.
Minister sprawiedliwości ocenił, że "statystycznie mało prawdopodobne
jest, by nieprawidłowości miały diametralny wpływ na ostateczny wynik
wyborów".
Nie uważasz, szanowny Czytelniku, że to już pora na bunt, pora na rewoltę,
pora na przywrócenie wartości prawom i wyrazom?
asz
40,1% - tylu ankietowanych uważa, że wybory prezydenckie w Polsce mogły
zostać sfałszowane
https://www.rp.pl/polityka/art42616681-sondaz-czy-wybory-prezydenckie-mogly-byc-sfalszowane-znamy-zdanie-polakow
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,32065428,bylismy-na-zjezdzie-patroli-obywatelskich-w-przygranicznym-zgorzelcu.html?_gl=1*1e984o9*_gcl_au*MTg0MDUxODk0NC4xNzQ4NDE1MTM5*_ga*MTgwOTU0OTU1MS4xNzQwNjM2Njg3*_ga_6R71ZMJ3KN*czE3NTEyNjk4MDgkbzM2NSRnMCR0MTc1MTI2OTgwOCRqNjAkbDAkaDA.#s=S.TD-K.C-B.1-L.1.duzy
Nazistowskie bojówki hasają po Polsce przy całkowitej bierności władz.
Jak uważasz, Czytelniku: to jest „państwo teoretyczne”, czy „wuj, zupa i
kamieni kupa”?
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,32060694,wywoz-odpadow-pod-lupa-nierzetelnosc-niegospodarnosc-i-wizyta.html?_gl=1*v56ee7*_gcl_au*MTg0MDUxODk0NC4xNzQ4NDE1MTM5*_ga*MTgwOTU0OTU1MS4xNzQwNjM2Njg3*_ga_6R71ZMJ3KN*czE3NTEyNjk4MDgkbzM2NSRnMSR0MTc1MTI2OTk1NCRqNjAkbDAkaDA.#s=S.TD-K.C-B.11-L.2.duzy
Jak myślisz, Czytelniku: czy ktoś poniesie za to odpowiedzialność a tym
teoretycznym państwie?
https://tvn24.pl/swiat/trump-kanada-powinna-byc-51-stanem-usa-st8534223
https://tvn24.pl/swiat/iran-media-o-przechwyconej-rozmowie-o-ataku-usa-zniszczenia-maja-byc-mniejsze-niz-mowi-donald-trump-absurdalne-st8534222
https://wyborcza.pl/7,75399,32065257,trump-zakonczylem-wojne-miedzy-kongiem-a-rwanda-biore-surowce.html#s=S.TD-K.C-B.16-L.1.duzy
https://tvn24.pl/swiat/wegierski-minister-donald-trump-zniosl-sankcje-na-nasza-inwestycje-z-rosja-st8534220
Niech się wścieka jak najczęściej, może jakaś mała apopleksja rozwiąże
część problemów tego świata. Chociaż, jak nastanie Vance, to może być jeszcze
gorzej…
Upiór elektrowni Fordow prześladuje Donalda Trumpa. Amerykański prezydent od
kilku dni powtarza, że irański program nuklearny jest zniszczony, rozbity,
„unicestwiony” przez „najpotężniejszą armię świata” pod jego odważnym
przywództwem, że oskarżona elektrownia została przewiercona, jakby „była
czystym masłem”, odrzucając w ten sposób koszmar kryzysu nuklearnego, który
otwiera się na nowo po tym, jak zaryzykował głosy Maga 12-dniową wojną. Ale tym
razem to nie „skorumpowane media” zakłócają sen amerykańskiego prezydenta, ale
raczej szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Rafael Grossi, który powiedział
kilka jasnych rzeczy CBS.
Pierwsza jest taka, że w tej chwili nikt nie jest w stanie dokładnie ocenić
szkód poniesionych przez elektrownie jądrowe, tylko Irańczycy mają jasny obraz
sytuacji. Druga jest taka, że Irańczycy ostrzegli go dzień przed atakiem, że
zabezpieczają swój „materiał jądrowy”. Trzecia rozstrzygająca: idea zagłady,
którą proponuje Trump, jest przesadzona, jest hiperbolą, ponieważ „nie można
powiedzieć, że wszystko zniknęło i że nic nie zostało”, Teheran nadal ma
„przemysłowe i technologiczne możliwości”, aby „w ciągu kilku miesięcy mieć
kaskadę wirówek zdolnych do wirowania i produkcji wzbogaconego uranu. Będzie w
stanie to zrobić, jeśli będzie chciał”.
Ocena Grossiego pokrywa się z wstępną oceną wywiadu Pentagonu, ujawnioną przez CNN
i New York Times , z szacunkami służb europejskich, z raportem dla Kongresu
przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, generała Dana Caine'a ,
zgodnie z którym trzy główne irańskie obiekty nuklearne zostały skutecznie
zniszczone, ale nie jest jeszcze jasne, czy Teheranowi udało się zachować
wirówki w innych miejscach i przenieść przynajmniej część już wzbogaconego
uranu. Do niepewności agencji dodano nowy element. Według Washington Post
amerykański wywiad przechwycił komunikację między irańskimi urzędnikami, którzy
byli zaskoczeni, że amerykańskie ataki były mniej niszczycielskie niż
oczekiwano. „Administracja Trumpa nie kwestionowała istnienia przechwyconej
komunikacji” - napisała gazeta - „ale stanowczo nie zgodziła się z wnioskami
Irańczyków i zakwestionowała ich zdolność do oceny szkód wyrządzonych trzem
obiektom nuklearnym będącym celem operacji USA”.
Podczas gdy nadal istnieją wątpliwości co do stanu wirówek i uranu, a zatem co
do zdolności Teheranu do wznowienia wzbogacania w krótkim czasie, analitycy i
służby wywiadowcze zdają się zgadzać, że sprzęt w zakładzie w Isfahanie
potrzebny do metalizacji, fundamentalnego kroku w kierunku broni atomowej,
został zniszczony, co znacznie opóźniłoby jakąkolwiek możliwą militaryzację
programu nuklearnego. Faktem pozostaje, że rozwiązanie kryzysu z Iranem nie
może być militarne, powtarza MAEA. Potrzebna jest polityka. „Jeśli Teheran może
być pokojowy, zniosę sankcje” - obiecał Trump. Ale Teheran nie ufa. „Mamy
poważne wątpliwości co do poszanowania przez wroga jego zobowiązań, w tym
zawieszenia broni i jesteśmy gotowi odpowiedzieć siłą” - ostrzegł szef sztabu
Abdolrahim Musawi. Irański parlament zawiesił współpracę z MAEA. Dziennik
„Kayhan”, bliski biura przywódcy Chameneiego, zażądał nawet procesu swojego
dyrektora Rafaela Grossiego „pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Mossadu i
udziału w zabijaniu uciskanego ludu naszego kraju”.
W tym klimacie, wczoraj francuski przywódca Macron rozmawiał z prezydentem
Iranu Pezeshkianem. Pałac Elizejski od dawna domaga się uwolnienia Cécile
Kohler i Jacques'a Parisa, którzy są więzieni od około trzech lat w Iranie, ale
Macron nalegał również na konieczność „powrotu do stołu negocjacyjnego, aby
zająć się kwestiami związanymi z działalnością balistyczną i nuklearną”. Wezwania
do dialogu, które bardziej umiarkowane skrzydło reprezentowane przez
Pezeshkiana uważa za poważne, ale które są całkowicie odrzucane w tych
godzinach przez najbardziej radykalne frakcje Republiki Islamskiej. (la
Repubblica)
Moskwa stawia na stres z nieba, by wypełnić luki na froncie. „Traci 1300
ludzi dziennie”
Według NATO ukraińskie linie obronne nie załamią się, a rosyjska gospodarka nie
wytrzyma wojny po 2027 r.
https://www.repubblica.it/esteri/2025/06/30/news/nato_guerra_russia_ucraina_report-424699923/?ref=RHLM-BG-P7-S3-T1-fattidelgiorno17
Rosjanie nie są w stanie naprawdę przebić się przez ukraińską linię obrony,
posuwają się naprzód, ale tylko nieznacznie. Za bardzo wysoką cenę w ludziach:
około 1300 żołnierzy dziennie. A zapasy pojazdów wojskowych się kończą.
Rezultat jest taki, że „nie ma prawdziwego przełomu”.
W najnowszym raporcie NATO znajdujemy najwyraźniejsze wyjaśnienie powodów, dla
których Moskwa wznowiła intensywne bombardowanie Ukrainy. Tak jak w sobotę
wieczorem, atakując kraj na szeroką skalę: od Kijowa do Lwowa, od Zaporoża do
Iwano-Frankowska. Analiza Sojuszu Atlantyckiego jest taka, że jak dotąd Kreml
ma „niewielkie zdobycze terytorialne, wiele ofiar i żadnego sukcesu w próbie
okrążenia”. Z tego powodu kieruje wysiłki w stronę bombardowań z nieba.
Nie tylko to. W siedzibie w Brukseli są przekonani, że linia obrony Kijowa nie
załamie się. Co więcej, dostępne NATO liczby nie pokazują ogólnego stanu
zdrowia Rosji.
Przede wszystkim dlatego, że zapasy „radzieckich” czołgów są teraz wyczerpane.
A do penetracji terenu zaczęli nawet używać motocykli. Ze względu na wybór
taktyczny - zwinność dwukołowych pojazdów w trudnym terenie - ale także z
konieczności. Od początku roku Rosjanie tracili średnio 1300 ludzi dziennie,
łącznie ponad 200 tysięcy. Ogółem od początku konfliktu liczba ofiar
przekroczyła milion żołnierzy, z czego 250 tysięcy w akcji. Zasadniczo
poświęcili 167 ludzi na każdy zdobyty kilometr kwadratowy. Stracili ponad 5
tysięcy pojazdów bojowych. Nawet jeśli teraz uruchomili szybką produkcję
opancerzonych pojazdów bojowych: 183 miesięcznie.
Ale to nie wszystko. Dlatego kierują swoje siły w przestworza. Zwiększyli
produkcję pocisków balistycznych i zakupili ten sam typ broni z Korei
Północnej. Przemysł wojenny koncentruje się również na produkcji dronów: może
ich produkować 500 dziennie. Chociaż 15 czerwca ponieśli porażkę, gdy ukraińska
armia uderzyła i zniszczyła jedną z fabryk niesławnych Shahed
(rosyjsko-irańskich dronów). To dowód - potwierdzają w Kwaterze Głównej w
Brukseli - że amerykański wywiad zaczął ponownie współpracować w pełnym
zakresie swoich możliwości. Należy również wziąć pod uwagę dwa aspekty: można
przewidzieć, że Teheran, zajęty starciem z Izraelem, zmniejszy swoje dostawy; i
że w kwietniu ukraińska obrona przechwyciła i zniszczyła 90 procent rosyjskich
dronów. W lutym odsetek ten wyniósł aż 98.
Następnie mamy dane ekonomiczne: w 2024 r. wzrost PKB wyniósł około 4 procent.
Biura Atlantic Organization przewidują, że w 2025 r. zostanie on zredukowany do
jednej czwartej: 1 procent. Wyraźne załamanie. 32 procent całego budżetu
państwa jest przeznaczane na wojnę i najprawdopodobniej ten odsetek wkrótce
wzrośnie do 40. Przed 2022 r. środki przeznaczone na obronę stanowiły 14,5
procent rocznego budżetu.
A oto uderzająca liczba: rosyjski fundusz narodowy został wyposażony w 150
miliardów dolarów przed atakiem na Ukrainę. Teraz jest to 37 miliardów. To
znak, że Kreml gromadzi zasoby niemal wszędzie. Tak bardzo, że według prognoz
NATO Moskwa będzie w stanie utrzymać konflikt w ten sposób tylko do 2027 roku.
Jednak mimo wszystko są przekonani, że Putin nie chce ustąpić: „Nie jest
zainteresowany negocjacjami”. Jego celem jest oficjalne uznanie wszystkich
zaatakowanych terytoriów za rosyjskie, nie tylko Krymu. Żąda „bufora” w
stosunku do granic NATO. I warunkuje każde negocjacje dwoma prośbami:
zakończeniem sankcji gospodarczych i odmrożeniem aktywów.
Wreszcie, przedstawiciele Sojuszu bagatelizują obawy o poszerzenie konfliktu.
Są pewni, że Kreml, dopóki Artykuł 5, który przewiduje wzajemną pomoc między
partnerami w przypadku agresji, pozostanie w mocy, nie podejmie próby działań
przeciwko krajom bałtyckim. I pomimo jego silnej ingerencji w politykę
mołdawską, nie widzą żadnych działań przeciwko temu krajowi ani Naddniestrzu.
Turecka policja aresztowała ponad 50 osób przed zakazem parady równości w
Stambule
Izba adwokacka miasta twierdzi, że osoby „pozbawione wolności poprzez
arbitralne, niesprawiedliwe i nielegalne zatrzymanie”
https://www.theguardian.com/world/2025/jun/29/turkish-police-arrest-more-than-50-people-before-banned-istanbul-pride-parade
… „Istanbul Pride, niegdyś tętniące życiem wydarzenie z udziałem tysięcy
osób, jest od 2015 r. corocznie zakazywane przez konserwatywny rząd Turcji.
„Te wezwania, które podważają pokój społeczny, strukturę rodziny i wartości
moralne, są zakazane” – ostrzegał w sobotę w programie X gubernator Stambułu,
Davut Gül.
„Nie będziemy tolerować żadnych zgromadzeń ani marszów zagrażających porządkowi
publicznemu” – dodał.
Plac Taksim, jedno z głównych miejsc protestów, uroczystości i wieców, był w
niedzielę rano blokowany przez policję.
Jak wynika z nagrania wideo opublikowanego na portalu X, jedna z protestujących
skandowała: „Nie poddaliśmy się, przybyliśmy, uwierzyliśmy, jesteśmy tutaj”,
uciekając wraz z kilkunastoma innymi osobami przed aresztowaniem.
Homoseksualizm nie jest w Turcji kryminalizowany, ale homofobia jest
powszechna. Dociera nawet do najwyższych szczebli rządu, a prezydent Recep
Tayyip Erdoğan regularnie określa osoby LGBTQ+ jako „zboczeńców” i zagrożenie
dla tradycyjnej rodziny.
Zakaz parady równości w Stambule jest następstwem niepowodzenia konserwatywnego
przywódcy Węgier, Viktora Orbána, w próbie uniemożliwienia przeprowadzenia
najważniejszej parady równości w jego kraju.
Ale żeby nie było że są same złe wiadomości.
https://wyborcza.pl/7,75399,32064770,wegry-po-paradzie-rownosci-koniec-viktora-orbana-bliski-jak.html#s=S.TD-K.C-B.2-L.1.duzy
Rosja gromadzi 50 000 żołnierzy wokół Sumy, stawiając Ukrainę w niepewnej
sytuacji
Odpieranie ataków Rosjan stało się dla mniej liczebnych Ukraińsców grą w
„whack-a-mole*”, w ramach której Rosja często otwiera nowe linie ataku.
*"Whack-A-Mole" to gra zręcznościowa, w której uderza się młotkiem w
wyskakujące z otworów głowy kretów (lub innych postaci). Potocznie, termin ten
odnosi się do sytuacji, gdzie próby rozwiązania problemu prowadzą do pojawienia
się nowych, równie trudnych lub bezsensownych zadań.
https://www.wsj.com/world/europe/russia-ukraine-war-kursk-fba1185f?mod=hp_lead_pos7
Według Wall Street Journal wojska rosyjskie znajdują się obecnie zaledwie 19
kilometrów od miasta na północnym wschodzie Ukrainy, które stało się nowym
celem Moskwy.
„Rosyjski plan ofensywny na region sumski zawodzi, a to zasługa wszystkich
ukraińskich jednostek działających na tym kierunku” – napisał Wołodymyr
Zełenski na Telegramie po spotkaniu z dowódcami wojskowymi i ministrem obrony.
Zełenski mówił również o dronach, których produkcję, jak powiedział,
„zwiększamy”. „W najbliższych dniach porozmawiam z liderami UE o dodatkowym
finansowaniu produkcji dronów i wspólnej produkcji. Wiodąca pozycja Ukrainy w
dziedzinie technologii wojennych musi zostać utrzymana” – podsumował.
Sekret chwytu: może być kluczem do długiego i zdrowego życia – oto, jak
możesz je poprawić
https://www.theguardian.com/lifeandstyle/2025/jun/30/the-grip-secret-it-could-be-the-key-to-a-long-and-healthy-life-heres-how-to-improve-yours
Słaby chwyt idzie w parze z większym ryzykiem zawału serca i udaru mózgu, a
także jest powiązany ze wszystkim, od cukrzycy i otyłości po utratę masy
mięśniowej. Oto, co z tym zrobić
Każdy, kto kiedykolwiek upuścił telefon w toalecie – a czyż nie dotyczy to nas
wszystkich? – wie coś o znaczeniu dobrego, mocnego chwytu. Przychodzimy na
świat gotowi chwycić wszystko, co zostanie nam włożone w dłonie, a jeśli mamy
szczęście, zostawiamy to w takim samym stanie. W międzyczasie chwyt pozwala nam
trzymać się rodziców, trzymać kochanków, kołysać dzieci. Rano, kiedy to
pisałam, zanim jeszcze się ubrałam, pozwolił mi założyć zegarek, zamknąć dzieci
poza łazienką, umyć ręce, włożyć soczewki kontaktowe, rozebrać się, wziąć
prysznic, umyć zęby, wziąć lekarstwo i sprawdzić telefon. Kilka godzin później,
kiedy wisiałam głową w dół na kółkach gimnastycznych, powstrzymał mnie przed
ześlizgnięciem się i uderzeniem głową o podłogę.
Ale wiesz co? To tylko wierzchołek góry lodowej. Chwyt nie tylko pomaga ci
pracować, bawić się i zakładać spodnie rano; daje natychmiastowy wgląd w twoje
zdrowie. Mówiąc wprost, im słabszy twój chwyt, tym większe prawdopodobieństwo,
że umrzesz wcześniej.
Ciężko to przełknąć? Badanie 140 000 dorosłych w 17 krajach wykazało, że słaby
chwyt idzie w parze z wyższym ryzykiem zawału serca i udaru mózgu oraz jest
lepszym wskaźnikiem „śmiertelności z jakiejkolwiek przyczyny” niż ciśnienie
krwi. Jest on związany z osteoporozą, cukrzycą, reumatoidalnym zapaleniem
stawów, ryzykiem upadku i otyłością, a także spadkiem funkcji poznawczych. Nic
więc dziwnego, że jest również powiązany z utratą masy mięśniowej związaną z
wiekiem, czyli sarkopenią.
Z tych wszystkich powodów i wielu innych lekarze często wykorzystują siłę
uścisku dłoni jako szybki pomiar stanu zdrowia pacjenta, w tym jego zdolności
do powrotu do zdrowia po operacji lub samodzielnego życia. „To naprawdę łatwa
rzecz do sprawdzenia” — mówi fizjoterapeutka Sarah Milner . „Nie trzeba
podłączać kogoś do maszyny, nie trzeba patrzeć na masę mięśniową, nie trzeba
mierzyć wagi…”
Jedyną wadą jest to, że skupia się na sile górnych partii ciała, dlatego ocena
pacjentów często łączy test chwytu z testem wstawania z pozycji siedzącej,
który mierzy siłę dolnych partii ciała.
Siła chwytu niezawodnie odzwierciedla „całkowitą siłę ciała, koordynację
nerwowo-mięśniową i odporność układu sercowo-naczyniowego”, jak mówi lekarz
rodzinny z Delhi Ramit Singh Sambyal . Mówi, że pacjenci po pięćdziesiątce ze
zaskakująco słabym chwytem często zgłaszają zmęczenie, wolniejszy powrót do
zdrowia po drobnych chorobach i wyższy procent tkanki tłuszczowej. Z drugiej
strony osoby z silniejszym chwytem mają tendencję do lepszej sprawności
funkcjonalnej i szybszej regeneracji.
Żeby było jasne, nikt nie mówi, że słaby uścisk dłoni zabije cię bezpośrednio,
tak jak niewydolność serca. Ale zwykle wskazuje na problemy wykraczające poza
twoje dłonie i nadgarstki. Nie mamy jeszcze badań naukowych, które by to
potwierdzały, ale wydaje się rozsądne założyć, że wszystko, co go poprawia,
poprawi również twoje ogólne zdrowie. Z pewnością poprawi twoją jakość życia.
Pewne osłabienie chwytu jest nieuniknione, gdy się starzejemy. „Od około 50.
roku życia masa mięśniowa i funkcja nerwów stopniowo zanikają” — mówi Samantha
Shann, terapeutka zajęciowa w Oak Tree Mobility i prezes Światowej Federacji
Terapeutów Zajęciowych. „Ale pozostawanie aktywnym — szczególnie w przypadku
zadań znaczących i praktycznych — pomaga spowolnić ten proces”.
Właściwie powinniśmy mówić o chwytach, a nie o chwycie. Oprócz chwytu miażdżącego,
który pozwala nam uścisnąć dłoń lub trzymać hantle, polegamy głównie na chwycie
szczypcowym (pomyśl o przekręcaniu klucza lub trzymaniu talerza) i chwycie
podporowym (aby coś przenieść, na przykład zakupy), chociaż jest wystarczająco
dużo podkategorii, aby zakręcić ci się w głowie. Bardziej precyzyjne typy mogą
wymagać bardziej delikatnych ćwiczeń, ale ogólnie rzecz biorąc, to, co wzmacnia
jeden chwyt, przynosi korzyści również innym, poprzez pracę mięśni zginaczy,
które zaciskają nasze palce i kciuki, oraz mięśni prostowników, które je
prostują, a także naszych nadgarstków i przedramion, a czasami także naszych
górnych części ramion i barków.
Skąd wiesz, czy to wszystko wymaga uwagi?
Czasami wystarczy patrzeć. Lucy Joslin uczy kalisteniki, która polega na
zwisaniu na kółkach lub drążkach do podciągania, oraz stania na rękach, gdzie
często jedyną rzeczą utrzymującą równowagę jest sposób, w jaki twoje dłonie
chwytają i zginają się względem podłogi. Każde zajęcia zaczynają się od ćwiczeń
na dłonie, nadgarstki i ramiona – zginania ich, rozciągania, obciążania, często
w dość niewygodnych pozycjach. „Cały dzień patrzę na dłonie ludzi” – mówi.
„Można odróżnić dłonie niećwiczone od wyćwiczonych – u osób, które mają kontakt
opuszkami palców i u osób, które nie mają. A potem chwytają drążek do
podciągania i jest tak, jakby ich dłonie nie mogły się prawidłowo zamknąć. A co
do wiszenia na drążku, co uważam za coś oczywistego… nie. I to nie tylko
dlatego, że nie mają siły w ramionach”.
Milner tymczasem mówi, że jej praca dała jej „małpi chwyt”. W rezultacie „lubię
robić wiszenie na drążku. To dla mnie jest jak: 'Gdzie jest mój chwyt?' I wiem,
że jeśli jestem zmęczona, moje wiszenie na drążku to gówno”. W dobry dzień może
wisieć przez 90-120 sekund.
Kiedy mi to powiedziała, pomyślałem, że zobaczę, jak długo dam radę. Dzięki
prawie rocznej kalistenice udało mi się wytrzymać 90 sekund – ale ostatnie 45
było dość nieprzyjemne.
Istnieją jednak łagodniejsze sposoby testowania. „Możesz to zrobić, ściskając
piłkę tenisową i sprawdzając, jak długo możesz trzymać ją najmocniej” –
sugeruje Milner. Rób to regularnie, a będziesz w stanie śledzić, czy twój chwyt
się poprawia, czy pogarsza.
„Zachęcam klientów do zauważenia, jak radzą sobie z codziennymi zadaniami” –
mówi Shann. „Czy potrafią otworzyć szczelnie zamknięty słoik, wykręcić
ściereczkę lub wygodnie nosić czajnik? To wszystko są funkcjonalne sposoby
oceny chwytu”.
Do bardziej formalnego pomiaru zazwyczaj ściskasz (dobrze, miażdżysz)
urządzenie znane jako dynamometr. Możesz dostać takie za mniej niż 20 funtów,
choć może nie być tak dokładne jak sprzęt medyczny. „Siła chwytu zmienia się w
zależności od wieku i płci”, mówi Shann, ale ogólnie rzecz biorąc, oto, jaką
siłę powinieneś być w stanie wywrzeć:
Wiek 18-25 Kobiety 27-31 kg, mężczyźni 46-52 kg
Wiek 26-35 Kobiety 26-30 kg, mężczyźni 44-50 kg
Wiek 36-45 Kobiety 25-29 kg, mężczyźni 42-48 kg
Wiek 46-60 Kobiety 20-28 kg, mężczyźni 35-47 kg
Wiek 61-75 Kobiety 18-26 kg, mężczyźni 30-45 kg
Powyżej 75 lat Kobiety 16-20 kg, mężczyźni 25-40 kg
„Chociaż punkt odniesienia każdego jest inny”, mówi Shann, „te liczby mogą
podkreślać potrzebę wsparcia lub interwencji. Może to oznaczać, że dana osoba
jest narażona na kruchość, zwłaszcza w połączeniu ze zmęczeniem lub ograniczoną
mobilnością”.
Pamiętasz, co mówiłem o dokładności? Oczywiście, musiałem sam wypróbować
dynamometr. Pierwszy, który kupiłem, wskazał 39,1 kg, co jako 61-latek powinno
mnie zadowolić. Nadal wydawało się to trochę mało, biorąc pod uwagę, ile czasu
spędzam wisząc na czymś. Więc kupiłem kolejny i ścisnąłem go aż do 46,6 kg. Nie
jestem pewien, który odczyt jest bardziej realistyczny, ale wiem, który jest
lepszy dla mojego ego. Mimo wszystko, aby umieścić oba w proporcjach, rekord
świata w ściśnięciu wynosi ponad 170 kg.
Ale co możesz zrobić, jeśli nie jesteś zadowolony z wyniku?
„Często polecam przekształcanie codziennych czynności w okazje do wzmocnienia”
— mówi Shann. „Zadania takie jak gotowanie, ogrodnictwo czy noszenie prania
wymagają chwytu w naturalny i funkcjonalny sposób. Można dodać ustrukturyzowane
ćwiczenia, gdy potrzeba więcej wsparcia, takie jak ściskanie piłki tenisowej
(przytrzymaj przez trzy sekundy, puść i powtórz 10 razy na rękę, codziennie)
lub skręcanie ręcznika (zwiń ręcznik i skręć go w przeciwnych kierunkach, przez
jedną lub dwie minuty, kilka razy w tygodniu). Zazwyczaj mówię klientom, że
mogą spodziewać się niewielkich ulepszeń w ciągu czterech do sześciu tygodni,
jeśli będą konsekwentni”.
A te małe gadżety, w których próbujesz połączyć dwa uchwyty ręką, wbrew oporowi
sprężyny? Jakoś udało mi się zgromadzić pięć z nich, o udźwigu od 50 funtów (23
kg) do 250 funtów (113 kg). Ledwo mogę wykonać ten ostatni ruch.
Zapomnij o nich, mówi Milner. To, co mnie do nich pierwotnie przyciągnęło – to,
że tak łatwo jest wyciskać jeden po drugim, to również to, co czyni je
niebezpiecznymi. „Są okropne”, mówi. „Ludzie zaczynają ich używać i sami sobie
narażają się na jakąś formę tendinopatii [uszkodzenia ścięgna] z powodu
przeciążenia. To powtarzające się chwytanie jest okropne”.
Lepiej podejść do tego mniej bezpośrednio, bardziej holistycznie. „Jeśli chodzi
o wzmacnianie”, mówi, „naprawdę ważne jest, aby mówić nie tylko o dłoni i
przedramieniu, ale o całym łańcuchu kinetycznym”. To sposób fizjoterapeutów na
powiedzenie, że wszystko jest połączone; żaden mięsień nie jest wyspą; kość
palca u nogi jest połączona z kością stopy …
„Ramię i łopatka – łopatka – są nierozerwalnie związane z siłą chwytu” – mówi
Milner. „Więc wykonywałem takie rzeczy jak trening siłowy całego ciała lub
trening siłowy funkcjonalny”.
Wyobraź sobie, że jesteś w pozycji do pompki, powiedzmy. „Jeśli masz ręce na
podłodze i dźwigasz ciężar płaską dłonią lub zaczynasz stosować różne rodzaje
chwytu na podłodze, wzmacniasz już mięśnie dłoni i przedramion, a także
obciążasz łopatkę. A potem możesz bawić się odrywaniem jednej ręki od ziemi i
wykonywaniem barków, albo wykonywaniem pozycji psa z głową w dół lub wysokiej
‘deski’.
„To wzmocni twoje nadgarstki i mięśnie dłoni, ale uderzy również wyżej w
łańcuch. Wytrenuje również propriocepcję , która zasadniczo polega na tym, że
wiesz, gdzie w przestrzeni znajdują się twoje nadgarstki i stawy palców, a
także twój łokieć i ramię. A to jest masywnie powiązane z siłą, ponieważ jeśli
nie wiesz, gdzie cokolwiek jest, będziesz naprawdę miał trudności z byciem
silnym w tym obszarze”.
Trenuj swój chwyt, innymi słowy, trenując rzeczy, które nie są ewidentnie twoim
chwytem. I pozbądź się tych ściskających rzeczy.
Chwyć go mocno!
Sześć sposobów na poprawę chwytu, według fizjoterapeutki Sarah Milner
U siebie w domu
Pompki
Występują w wielu wariantach, więc jeśli wydają się przerażające, możesz
dostosować poziom trudności, zmieniając kąt, pozycję dłoni i rozkład ciężaru.
Zacznij od stania z dłońmi na ścianie, aby wykonać proste ćwiczenie polegające
na pompkach, a następnie przejdź do klasycznej wersji poziomej na podłodze.
Możesz uczynić to ćwiczenie trudniejszym, bawiąc się pozycją dłoni (szersze,
węższe) i miejscem, w którym przechodzi ciężar (pięści, tylko koniuszki palców).
Wykręcanie mokrych ręczników
Namocz ręcznik w wodzie, a następnie chwyć go i wykręć. Użyj obu rąk i wykręć w
obu kierunkach, aby zwiększyć siłę mięśni zginaczy przedramienia i dłoni.
Chwyty szczypcowe
Znajdź najcięższą książkę w domu i weź ją między palce i kciuk w klasycznej
pozycji „chwytu szczypcowego”. Sprawdź, jak długo możesz ją utrzymać. Możesz
bawić się pozycją ramienia (przy boku, przed ciałem, nad głową) i tym, jak
zgięty lub wyprostowany jest staw łokciowy.
Na siłowni
Martwe wiszenie
Staraj się trzymać drążek tak długo, jak pozwala ci na to twój chwyt. Możesz
zmieniać pozycję dłoni, aby zaangażować różne mięśnie dłoni i przedramion
(neutralne, supinowane lub pronowane). To świetne ćwiczenie, które pomaga
aktywować mięśnie barków, które są tak ważne dla siły chwytu. (Nie wiesz, jakie
są pozycje dłoni? Jeśli stoisz z ramionami po bokach, kciuki skierowane do
przodu są neutralne. Dłonie skierowane do przodu są supinowane. A dłonie
skierowane do tyłu są pronowane.)
Wiosłowanie małą sztangą w opadzie
To świetne ćwiczenie angażujące wiele mięśni; im większy ciężar podnosisz, tym
ciężej pracują mięśnie ramion, barków, łopatek i korpusu. Upewnij się, że
zwiększasz ciężar równomiernie, a jeśli martwisz się o swoją formę, poproś o
pomoc profesjonalistę. Możesz używać chwytu pronacyjnego lub supinacyjnego.
Odwrotne wyciskanie hantla nad głowę.
Trzymaj uchwyt odwróconego hantla (część kulowa powinna być u góry, a uchwyt u
dołu). Staraj się utrzymać nadgarstek w neutralnej pozycji (i prosto), wykonując
ścisłe wyciskanie hantla nad głowę. Staraj się poruszać powoli i nie dopuścić
do tego, aby hantel opadł. To wyzwie wszystkie mięśnie ramion i dłoni, a także
poprawi kontrolę stawów i stabilność w ramionach, łokciach i nadgarstkach.
Cukierki skradzione z walizek na Fiumicino, czterech pracowników
przedawkowało: to była marihuana
https://roma.repubblica.it/cronaca/2025/06/29/news/caramelle_marijuana_overdose_bagagli_fiumicino-424699226/?ref=RHLM-BG-P6-S1-T1-fattidelgiorno20
Czterech pracowników lotniska odurzonych, jeden z nich na oddziale
intensywnej terapii, ponieważ zjedli paczkę słodyczy znalezioną w walizkach
pasażerów lotu Wizz Air przylatujących z Warszawy na lotnisko Fiumicino.
Nie były to zwykłe miętówki, ale cukierki z marihuaną. Substancja czynna: THC.
Alarm został podniesiony o 22:30 w piątek 27 czerwca i dotyczył czterech
pracowników lotniska firmy obsługi Aviation Service, którzy rozładowywali
bagaże w halach przylotów terminali lotniska Fiumicino: wszyscy zostali
hospitalizowani z powodu poważnego zatrucia. Jeden jest w bardzo poważnym
stanie i został przyjęty na oddział intensywnej terapii z niepewną prognozą.
Mniej zatruty, 22-letni pacjent, został wypisany w sobotę rano z prognozą
trzydniowych zaburzeń: on również miał pozytywny wynik testu na substancję
czynną THC, konopie indyjskie lub marihuanę.
Policja sądowa stacjonująca na lotnisku prowadzi obecnie dochodzenie w tej
sprawie. Alarm został podniesiony o 22:30, krótko po porze kolacji. Według
wstępnej rekonstrukcji czterech pracowników, w wieku od 20 do 30 lat,
rozładowywało bagaże tanich linii lotniczych, w tym Ryanair. Tuż po kolacji
przyleciał Wizzair z Warszawy i czwórka udała się na płytę lotniska, aby
rozładować bagaże i umieścić je na taśmie, aby zwrócić je pasażerom. Ale wśród
walizek zobaczyli paczkę z dziesiątkami słodyczy i nie mogli się oprzeć. Zjedli
prawie wszystkie, ponad tuzin: najmłodszy, 22-latek, połknął co najmniej sześć.
Następnie, jakby nic się nie stało, kontynuowali pracę i umieścili bagaże na
taśmie.
Po około pół godzinie wszyscy czterej zaczęli czuć się bardzo źle.
Zaniepokojeni koledzy zadzwonili na lotniskowe pogotowie ratunkowe, które zabrało
ich na pogotowie. Wszyscy dostali pozytywne wyniki testu narkotykowego: te w
paczce nie były zwykłe miętówki, ale słodycze z marihuaną.
Policja prowadzi obecnie dochodzenie w tej sprawie i będzie musiała ustalić, do
kogo należała paczka ze słodyczami i w jaki sposób pracownicy weszli w ich
posiadanie: nie jest wykluczone, że otworzyli bagaż i ukradli paczkę, aby zjeść
słodycze.
W notatce Adr poinformował, że „przypadku stwierdzenia naruszeń ADR zastosuje
odpowiednie sankcje”.
Manifest "starszaków" świetny! Co prawda jedno z nas nastawiali d..., a drudzy tylko np. czytali książki uznawane za niedozwolone, ale tak już bywa z mniej lub bardziej spektakularnymi zwrotami w dziejach
OdpowiedzUsuńDzień dobry!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń"*Aż 64 proc. wskazuje, że nauka nie jest im potrzebna w codziennym życiu." I cóż tu analizować, badać, zastanawiać się skąd, dlaczego, z jakiego powodu jest to, co jest? odpowiedź zawarta jest w tym wyniku. Z nieuctwa. Z braku chęci aby być nauczonym, wykształconym, wychowanym. Nie ma tu nic do rzeczy tzw. scholaryzacja. To w społeczeństwie musi być potrzeba by wiedzieć, rozumieć, myśleć. Z kolei olbrzymiej części establishmentu tacy wyborcy są bardzo nie na rękę. Nie da się nimi manipulować. Robią wszystko by nieuctwo kwitło. Krąg się zamyka.
OdpowiedzUsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuństaram się ostatnio mniej czytać i uczestniczyć , jestem totalnie przyduszony tym co się dzieje przejdzie oczywiście ale to proces długotrwały , wniosek jest jeden co drugi Polak statystycznie jest idiotą , Spokojnej nocy
OdpowiedzUsuń